[moje auto] Suzuki Swift 1.3 mk4 5d - Suzi (cz.2)
-
Dlatego ja nawiew
mam tylko na szybęale wtedy w nogi zimno : >
-
Dzisiaj około godziny 20:00 wszystkie moje plany z autem na następne miesiące straciły sens...
Oto zdjęcie chwilę po wypadku:
http://img835.imageshack.us/img835/1865/dsc0002yp.jpg
I z godziny 8:30:
http://img32.imageshack.us/img32/83/dsc0005zi.jpgCud, że zdołałem wrócić do domu.
A tak poważnie to gapioza zapłacił mi 300zł za cofanie na środku skrzyżowania i się rozeszliśmy.
-
ale wtedy w nogi
zimno :jak dam na nogi, to mi boczne szyby parują
-
Dzisiaj około
godziny 20:00 wszystkie moje plany z autem na następne miesiące straciły sens...
Oto zdjęcie chwilę
po wypadku:
http://img835.imageshack.us/img835/1865/dsc0002yp.jpg
I z godziny 8:30:
http://img32.imageshack.us/img32/83/dsc0005zi.jpg
Cud, że zdołałem
wrócić do domu.
A tak poważnie to
gapioza zapłacił mi 300zł za cofanie na środku skrzyżowania i się rozeszliśmy.300 zł w kieszeni, a pasta Tempo powinna załatwić sprawę
-
jak dam na nogi, to
mi boczne szyby parują
no właśnie! widze ze znasz ten ból ! : D -
300 zł w kieszeni,
a pasta Tempo powinna załatwić sprawęsądzisz ze pomoze? ; p
ja sie boje ze przy pierwszym myciu moze odprysnac lakier -
sądzisz ze pomoze?
; p
ja sie boje ze przy
pierwszym myciu moze odprysnac lakierrysa nie jest głęboka i ten jasny to raczej lakier tego co cofał... Chyba, ze ten zderzak Twój wcześniej był jasny albo podkład wyłazi...
-
rysa nie jest
głęboka i ten jasny to raczej lakier tego co cofał... Chyba, ze ten zderzak Twój
wcześniej był jasny albo podkład wyłazi...szarym fokusem rżnął moją Suzi
-
A tak poważnie to
gapioza zapłacił mi 300zł za cofanie na środku skrzyżowania i się rozeszliśmy.Nie bardzo rozumiem całej sytuacji?
-
300 zł w kieszeni,
a pasta Tempo powinna załatwić sprawęJak dla mnie to tam coś uszkodzone jest bo jest jopa pomiędzy zderzakiem a dokładką i jakieś 2 czerwone odpryski na zderzaku więc nie wiem czy 300 w kieszeni
-
Jak dla mnie to tam
coś uszkodzone jest bo jest jopa pomiędzy zderzakiem a dokładką i jakieś 2 czerwone
odpryski na zderzaku więc nie wiem czy 300 w kieszeninie kropeczki, tylko odbicia światel innego auta
aczkolwiek widac na laczeniu ze lakier odpada, faktycznie zdrapalem go palcem...
taze po zimie to bede musial zrobić, aczkolwiek i tak nie wydam na to tych 300zl, tylko mechanik sobie policzy te 100 max -
Nie bardzo rozumiem
całej sytuacji?koleś cofał na środku skrzyżowania i we mnie przywalił, bał się, że za blisko podjechał...
-
koleś cofał na
środku skrzyżowania i we mnie przywalił, bał się, że za blisko podjechał...Masakra! Jak można cofać bez upewnienia się, że z tyłu nikt nie stoi...
-
Masakra!
Jak można cofać bez upewnienia się, że z tyłu nikt nie stoi...szyby zaparowane, pośpiech, już drugi tak we mnie walnął...
-
watpie zeby polerka zebrala te ryski poniewaz sa ona chyba az do podklau? na tyle dobrze jest ze nie trzeba malowac calego zderzaka mozna przejscie zrobic koszt 2 razy tanszy i godzina roboty, chyba ze zderzak gdzie indziej jest uszkodzony to caly do lakierowania
-
watpie zeby polerka
zebrala te ryski poniewaz sa ona chyba az do podklau? na tyle dobrze jest ze nie
trzeba malowac calego zderzaka mozna przejscie zrobic koszt 2 razy tanszy i godzina
roboty, chyba ze zderzak gdzie indziej jest uszkodzony to caly do lakierowanianie, trzyma się kupy, tylko na łączeniu z dokładką pod wpływem uderzenia lakier odprysł, co widać - zarysowanie słabo widoczne nawet przy czystym aucie, zobaczymy po myjce, bo podłapalem karnety na myjni automatyczną za 10zł, takze co pare dni bede korzystal...
Jaki masz pomysl zeby pomalować ten zderzak częściowo, tak, żeby nie było widać różnic odcienia?
-
tym bardziej nie bedzie widac roznicy odcienia jak pomalujesz czesciowo tak zwane cieniowanie , musisz zjechac ryski na klocki papierem 800 oczywiscie wszystko na wode pozniej troche za kawalek zderzaka matujesz papierem 1200 i robisz malowanie na tzw zawijke
-
tym bardziej nie
bedzie widac roznicy odcienia jak pomalujesz czesciowo tak zwane cieniowanie ,
musisz zjechac ryski na klocki papierem 800 oczywiscie wszystko na wode pozniej
troche za kawalek zderzaka matujesz papierem 1200 i robisz malowanie na tzw zawijkeprzyjade do Ciebie na poprawki lakiernicze, mam kilka rysek na drzwiach itp i cały dach do malowania ; D
-
heh, spoko
-
Ja mam zawsze nawiew włączony na szybę na pierwszy stopień i nigdy mi nic na przedniej szybie nie zamarzło/przymarzło
U mnie niemal identycznie, czasem tylko przełącze na chwile, żeby dogrzać wnętrze, a potem już się trzyma w takiej konfiguracji