Zawsze jest ten pierwszy....
-
...raz
Jadę sobie wczoraj w miejscowości X z kolega a tu znienacka psina wbiega pod auto. <img src="/images/graemlins/lizulizu.gif" alt="" /> Taka średnia i jak nie srujniemy w tą psinę ojojojojoj <img src="/images/graemlins/diabel.gif" alt="" />. Zdziwiony kolega patrzy na mnie bo łupnęło niemiłosiernie a psina tłucze się pod samochodem i wyleś nie chcę <img src="/images/graemlins/gandalf.gif" alt="" />. Myślę sobie ma piesek hobby auta od spodu oglądać. Jak się zatrzymaliśmy to piesek takiego szfunka dostał że nawet nie wiem w którym kierunku.
<img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" />Bilans po tablice musiałem hasać bo odpadła; połamana kratka mocująca i halogen mgielny (to dziwne jak mógł to zrobić) a jechaliśmy Astrą <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" /> -
...raz
Jadę sobie wczoraj w miejscowości X z kolega a tu znienacka psina wbiega pod auto. Taka średnia i jak nie
srujniemy w tą psinę ojojojojoj . Zdziwiony kolega patrzy na mnie bo łupnęło niemiłosiernie a psina tłucze się
pod samochodem i wyleś nie chcę . Myślę sobie ma piesek hobby auta od spodu oglądać. Jak się zatrzymaliśmy to
piesek takiego szfunka dostał że nawet nie wiem w którym kierunku.
Bilans po tablice musiałem hasać bo odpadła; połamana kratka mocująca i halogen mgielny (to dziwne jak mógł to
zrobić) a jechaliśmy Astrą
[b]Ciekawe czy piesek przeżył.... <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> Szkoda pieska, szkoda autka.... trzeba by właściciela autka upupić..... <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" /> -
Ciekawe czy piesek przeżył.... Szkoda pieska, szkoda
autka.... trzeba by właściciela autka upupić.....
Auto służbowe a piesek jak pognał to chyba żył <img src="/images/graemlins/laugh.gif" alt="" /> ale może już zdechł <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />