Re: Suzuki swift Gti Za[BIP]
-
jeszcze bym zrozumial jakbys uniroyale deszczowe letnie kupił... one są na wszystko ale w wielosezonowe nie uwierzę. guma jest pośrednia... zatem i na zime do kitu, a na lato ... tez do kitu
-
dobra,dobra przetestuje i zdam relacje nie ma co wyprzedzac
-
GTi jest jednak dosyć wymagające, jeśli chodzi o opony na zimę
-
zobaczymy, duzo ludzi na roznych portalach internetowych nie wypisuje zadnych negatywnych opini na temat tych opon, pisze ze duzo ludzi sugeruje sie opinia innych dlatego duzo ludzi uwaza, ze sa do dupy:) ale snieg jest wiec zobaczymy
-
Jako wulkanizator, upalacz a czasem tester.. sie wypowiem... całosezonowe opony to jakaś porażka i bełkot marketingowy.. jeszcze jako tako mozna na nich pojechać w lato... ewentualnie wiosna i jesien jak jakieś błotko lekkie lub opady...ale zima.. tragedia.. no chyba że ostrożnie na krajówce jak jest czarna.. ale śnieg ma sa kra !!!!!
-
hyhy, czyli w ta zime tez bede drifterem
-
Gorzej jak wyjdzie Ci pieszy i nie zdążysz wyhamować..
-
nieee na publicznych nie wariuje tym bardziej w zime tym bardziej, ze auto brata ale juz niedlugo
-
GTi jest jednak
dosyć wymagające, jeśli chodzi o opony na zimęNawet 1.3 8V musi mieć dobre zimówki - na letnich w zimę praktycznie się nie ruszy
-
nieee na
publicznych nie wariuje tym bardziej w zime tym bardziej, ze auto brata ale juz
niedlugoNiedługo będzie Twój? Tylko na swapa silnika do cabrio, czy będziesz go trzymał?
-
Myślalem nad swapem, ale plany caly czas sie zmieniaja jak bedzie kasa na 2 silnik to z tego chetnie bym zrobil rajdoweczke
-
Wiec tak u brata pare newsow na dniach zrobie foto
- wsadzony seryjny tlumik i wspawany srodkowy
-brat oddal auto do mechanika zeby zrobil podswietlenie tablic, poniewaz ja nie mialem czasu okazalo sie ze nie mieli takiej wiazki i weekend ogarnalem wszystko, popie ** mechanicy poszczepiali wszystko na tasme izolacyjna i tak po** kable ze przez 10 minut nie wiedzialem co do czego idzie, juz nigdy nie oddam starszego auto do mechanika bzdura!
-kupione nowe klamki stare sie polamaly przy tym mrozach gdy chcialem otworzyc drzwi
-kierunki obok swiatel mijania pomalowane na zolto efekt calkiem okey
-kupione nowe sprzeglo valaeo, wiem ze gowno przynajmiej ja tak uwazam ale na exedy bylo szkoda mi wydac wiecej ta stowke
-szworzen wahacza czeka na montaz
wczesniej zabrali mi dowod za brak naklejki na szybie a auto nie bylo przerejestrowane i musialem jechac do kolobrzegu... do tego jak policja zlapala to klamka byla rozwalone i poszedl wkret ze mi drzwi zamarzly
do zrobienia tylnie prawe mocowanie wahacza poniewaz cos juz sie tam dzieje na wiosne ogarne chce sie wreszcie za swojego zabrac
- wsadzony seryjny tlumik i wspawany srodkowy
-
Zmień te bluzgi na cenzure bo cały czas Ci się na bana zbiera
-
edit
-
-kupione nowe
klamki stare sie polamaly przy tym mrozach gdy chcialem otworzyc drzwiNo to powiększa się ilość użytkowników którym połamały się klamki. A co niektórzy uwierzyć nie mogą, że to prawda...
-
No to powiększa się ilość użytkowników którym połamały się klamki. A co niektórzy uwierzyć nie mogą, że to prawda...
Nie wierzę
Znaczy nie wiem do czego musi dojść, zeby się złamały...
W tamtym roku niejednokrotnie było poniżej -20 stopni, w tym roku też trochę mrozów i nieraz miałem pokrywę lodową, a klamki całe -
Może węgierskie były z kiepskiego towaru, bo moje z 1994 robią robotę, a nieraz drzwi przymarzają
-
-
wymienilem sprzeglo, jest gittes teraz tylko musze jakos olej wlac , przez ta glowna dziure nie da rady wiec moze sie uda przez czujnik
-