Znow autko do warsztatu (pierwsza stluczka)
-
Witam
W piatek na radzie Rataje stojac na swiatlach dostalem w tyl autka (dokladniej to jechali rodzice beze mnie <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> ) <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> , cale szczescie nie bylo to bezposrednie trafienie. Koles uderzyl w kobitke a ona w mojego Tikacza <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" /> Jutro jade oddac do likwidaci szkod. Efekty stluczki to wgieta tylna klapa oraz popekany zderzak, wiec nie jest tak zle. Juz sie dowiedzialem ze bede mial nowa klape bagarznika, bo nie beda sie bawic w klepanie. I za jednym razez za doplata 700 PLN bede mial pomalowane nowe blaszki (przednie drzwi, blotniki i maske).
EDIT
Autko juz w warsztacie, znow postoi z dwa tygodnie <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" /> Masakra <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
A gdyby tego bylo malo, dzis wjezdzając do pracy znow dostalem w autko-tym razem w przod <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> Stojac na bramie koles cofal i mnie nie zauwarzyl, no i bylo po sprawie. Ale jeden plus, tym razem nic sie nie stalo <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />-cale szczescie.
-
Tiko stalo miesiac <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> w warsztacie.Wczoraj odebralem autko od lakiernika. Za przednie drzwi L i P, blotniki L i P i maske policzyli 800PLN. Wkoncu autko wyglada normalnie bez zadnej rudej (przynajmniej na nowych blachach, resztajeszcze do zrobienia) Z PZU skasowali cale odszkodowanie, prawie 1400PLN, za taka cene to bym zrobil o wiele wiecej <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" /> Jesli cos sie znow zdarzy to biore pieniadze i robie sam autko <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> Nie wiem jakim cudem ale urwali przednie klamki <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" /> dysze spryskiwacza zalozyli z jednym strumieniem, normalnie masakra <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" /> Klape bagarznika jednak wyklepali, ale wyglada idealnie
-
Tiko stalo miesiac w warsztacie.Wczoraj odebralem autko od lakiernika. Za przednie drzwi L i
P, blotniki L i P i maske policzyli 800PLN. Wkoncu autko wyglada normalnie bez zadnej
rudej (przynajmniej na nowych blachach, resztajeszcze do zrobienia) Z PZU skasowali cale
odszkodowanie, prawie 1400PLN, za taka cene to bym zrobil o wiele wiecej Jesli cos sie
znow zdarzy to biore pieniadze i robie sam autko Nie wiem jakim cudem ale urwali przednie
klamki dysze spryskiwacza zalozyli z jednym strumieniem, normalnie masakra Klape
bagarznika jednak wyklepali, ale wyglada idealnieTo pozostaje Ci tylko podzielić się informacją, który warsztat/mechanik tak się "napracował" przy Twoim autku... ku przestrodze.
-
To pozostaje Ci tylko podzielić się informacją, który warsztat/mechanik tak się "napracował"
przy Twoim autku... ku przestrodze.czemu ku przestrodze? skoro mowi ze auto jest dobrze zrobione?
-
czemu ku przestrodze? skoro mowi ze auto jest dobrze zrobione?
Bo stało miesiąc a mogłoby stać 2 do 4 dni jeśli dużo elementów do pomalowania. Ale takie rzeczy to tylko w erze albo u znajomych mechaników bo innym sie nie chce. Jedni to robia krocej a drudzy dluzej, tych drugi powinnismy sie wystrzegac.
-
Bo stało miesiąc a mogłoby stać 2 do 4 dni jeśli dużo elementów do pomalowania. Ale takie rzeczy
to tylko w erze albo u znajomych mechaników bo innym sie nie chce. Jedni to robia krocej a
drudzy dluzej, tych drugi powinnismy sie wystrzegac.Wiesz mi znajomy mechanik miesiąc silnik robił... i to dwa razy rozkładał bo zapierwszym razem nie zauważył że pierścienie są też do wymiany mino że prosiłem o sprawdzenie całego silnika. Od tej pory nigdy wiecej nie zaprowadze samochodu do znajomego, gdzie indziej zapłate tyle samo albo niewiele wiecej a samochód zrobią szybko i razie czego jak coś będzie nie tak to zawsze mozna sie kłócić itd
-
czemu ku przestrodze? skoro mowi ze auto jest dobrze zrobione?
Z caloksztaltu jestem nawet bardzo zadowolony, jak juz pisalem autko wkoncu wyglana jak trzeba <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> Malowane drzwi zakonserwowane od srodka czarnym mazidlem, lakier polozony naprawde pierwsza klasa.A reszte da sie przezyc, nic nie poradze ze tak dlugo stalo.