samodzielna regulacja
-
Witam, co tankowanie to Tico spala coraz więcej gazu. Zbiornik 30 l przejeżdżałem ok. 450km, ostatnio 418, kolejne tankowanie 398 a teraz 381 km... W zakładzie gazowniczym stwierdzili, że spalanie 7,5-8 l/100 km to norma i nie ma co grzebać, zresztą jak ustawią w/g norm to trzeba będzie konie zaprzęgnąć taki będzie słaby. Zacząłem od regulacji taką żółtą śróbką przy mikserze(?) takie okrągłe urządzenie od gazu. Obroty zmniejszyłem bo były b. wysokie, ale znowu przy właczonych światłach, stopie i dmuchawie zaczął gasnąć. Zauważyłem że obroty można też zmieniać przełącznikiem zima-lato. Ostatnio też znajomy powiedział, że tą żółtą śrubką zmienia się ciśnienie gazu a od ilości spalania jest taka czrna plastikowa założona na wężu którym biegnie gaz. Tylko nie wiem czy ją wkręcać czy wykręcać? Chyba już wszystko rozregulowałem, proszę o poradę co zrobić aby mniej palił tak jak kiedyś.
-
Witam, co tankowanie to Tico spala coraz więcej gazu. Zbiornik 30 l przejeżdżałem ok. 450km,
ostatnio 418, kolejne tankowanie 398 a teraz 381 km... W zakładzie gazowniczym stwierdzili,
że spalanie 7,5-8 l/100 km to norma i nie ma co grzebać, zresztą jak ustawią w/g norm to
trzeba będzie konie zaprzęgnąć taki będzie słaby. Zacząłem od regulacji taką żółtą śróbką
przy mikserze(?) takie okrągłe urządzenie od gazu. Obroty zmniejszyłem bo były b. wysokie,
ale znowu przy właczonych światłach, stopie i dmuchawie zaczął gasnąć. Zauważyłem że obroty
można też zmieniać przełącznikiem zima-lato. Ostatnio też znajomy powiedział, że tą żółtą
śrubką zmienia się ciśnienie gazu a od ilości spalania jest taka czrna plastikowa założona
na wężu którym biegnie gaz. Tylko nie wiem czy ją wkręcać czy wykręcać? Chyba już wszystko
rozregulowałem, proszę o poradę co zrobić aby mniej palił tak jak kiedyś.Miałem podobny problem. po kolejnych regulacjach u gaziarzy tico ładnie smigało ale to nie było to. Ogólnie gazu starczało na 450 km. ale miałem problem z niskimi obrotami,przygasał na włączonych swiatłach. Wina leżała po stronie gażnika. Przy jeżdzie na gazie powinno jeżdzić się na regulacje raz na 6 miesięcy. Tak mi powiedziął spec z Szarych szeregów z Warszawy. Mozna go polecić ale szykujcie kiese. Po wymianie gażnika ( mój to był złom przy którym ktoś grzebał) gazu zaczeło starczać na ponad 500km. Przy 500 szukałem powoli stacji lpg a po 560 kończyl się gaz. wymieniłem także membrany w parowniku potem. Łatwe i koszt około 60 zł+własny wkład czasowy. Także spec kazał jeżdzić trochę na benzynie około 5 km dziennie a by gażnik mógł się przesmarować. i cała filozofia. Zacznij od gażnika a potem reguluj gaz to moja rada. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Miałem podobny problem. po kolejnych regulacjach u gaziarzy tico ładnie smigało ale to nie było
to. Ogólnie gazu starczało na 450 km. ale miałem problem z niskimi obrotami,przygasał na
włączonych swiatłach. Wina leżała po stronie gażnika. Przy jeżdzie na gazie powinno jeżdzić
się na regulacje raz na 6 miesięcy. Tak mi powiedziął spec z Szarych szeregów z Warszawy.
Mozna go polecić ale szykujcie kiese. Po wymianie gażnika ( mój to był złom przy którym
ktoś grzebał) gazu zaczeło starczać na ponad 500km. Przy 500 szukałem powoli stacji lpg a
po 560 kończyl się gaz. wymieniłem także membrany w parowniku potem. Łatwe i koszt około
60 zł+własny wkład czasowy. Także spec kazał jeżdzić trochę na benzynie około 5 km dziennie
a by gażnik mógł się przesmarować. i cała filozofia. Zacznij od gażnika a potem reguluj gaz
to moja rada.Nie wiem jak jest w TICO ale myślę że podobnie jak w innych samochodach ( piszę na przykłądzie skody favorit ) gaźnik przy pracy na gazie jest prawie że nie potrzebny z niego jest wykorzystywana tylko przepustnica a resztę odwala mikser montowany nad gaznikiem.
Co do zwiększającego się spalania to zazwyczaj gazownicy mówią że tak ma byc i że to normalne ale guzik prawda, ja jeżdzę wyłącznie na gazie i pierwsze co sprawczam jak mi zwrosnie spalanie to czy wydech jest okopcony jeżeli tak to za bogata mieszanka i wystarczy wyregulować czułośc parownika i zubożyć mieszankę i już wraca do normy. -
Witam, co tankowanie to Tico spala coraz więcej gazu. Zbiornik 30 l przejeżdżałem ok. 450km,
ostatnio 418, kolejne tankowanie 398 a teraz 381 km... W zakładzie gazowniczym stwierdzili,
że spalanie 7,5-8 l/100 km to norma i nie ma co grzebać, zresztą jak ustawią w/g norm to
trzeba będzie konie zaprzęgnąć taki będzie słaby. Zacząłem od regulacji taką żółtą śróbką
przy mikserze(?) takie okrągłe urządzenie od gazu. Obroty zmniejszyłem bo były b. wysokie,
ale znowu przy właczonych światłach, stopie i dmuchawie zaczął gasnąć. Zauważyłem że obroty
można też zmieniać przełącznikiem zima-lato. Ostatnio też znajomy powiedział, że tą żółtą
śrubką zmienia się ciśnienie gazu a od ilości spalania jest taka czrna plastikowa założona
na wężu którym biegnie gaz. Tylko nie wiem czy ją wkręcać czy wykręcać? Chyba już wszystko
rozregulowałem, proszę o poradę co zrobić aby mniej palił tak jak kiedyś.Spalanie 8l to ok - moim zdaniem zmień fachowca.Bratu silnik 1,6 pali 9l przy własnych ustawieniach, koledzie zaś silnik 1,8 turbo (ok 210 koni) potrafi zejść poniżej 10!.
Mi niezbyt często może, ale ustawiał gaz właściciel stacji gdzie lpg montowałem. Spalane wtedy od 5,5-6,5. Niedawno zaś pojechałem i nie było właściciela tylko pracownik. Jak on ustawił to spalanie spokojnie było ze 9l !!! a też tak gadał że musi tak być. Więc sam przykręcałem o trochę zawór regulujący mieszankę aż zeszłem do ok 6,5-7 a na trasie pewnie mniej. Samochód chodzi nawet fajnie.Zapłaciłem 20zł za nic, właściciel kazał mi przyjechać na poprawę ale sam sobie wyregulowałem bo nie mam kiedy jechać 30km.Dlatego lepiej jak już ustawiać to u prawdziwnych fachowców.
U mnie trzeba było o cały obrót przykręcić mieszankę, troszke także przykręcić pokrętło od niskich na mikserze. I tyle. Jeżdże zawsze na lpg więc w gaźnik mam do czyszczenia bo pewnie zapchała się dysza od niskich obrotów. Jednak to nie przeszkadza zbytnio w dojeździe do stacji na pb. -
Spalanie 8l to ok - moim zdaniem zmień fachowca.Bratu silnik 1,6 pali 9l przy własnych
ustawieniach, koledzie zaś silnik 1,8 turbo (ok 210 koni) potrafi zejść poniżej 10!.
Mi niezbyt często może, ale ustawiał gaz właściciel stacji gdzie lpg montowałem. Spalane wtedy
od 5,5-6,5. Niedawno zaś pojechałem i nie było właściciela tylko pracownik. Jak on ustawił
to spalanie spokojnie było ze 9l !!! a też tak gadał że musi tak być. Więc sam
przykręcałem o trochę zawór regulujący mieszankę aż zeszłem do ok 6,5-7 a na trasie pewnie
mniej. Samochód chodzi nawet fajnie.Zapłaciłem 20zł za nic, właściciel kazał mi przyjechać
na poprawę ale sam sobie wyregulowałem bo nie mam kiedy jechać 30km.Dlatego lepiej jak już
ustawiać to u prawdziwnych fachowców.
U mnie trzeba było o cały obrót przykręcić mieszankę, troszke także przykręcić pokrętło od
niskich na mikserze. I tyle. Jeżdże zawsze na lpg więc w gaźnik mam do czyszczenia bo
pewnie zapchała się dysza od niskich obrotów. Jednak to nie przeszkadza zbytnio w dojeździe
do stacji na pb.Dzięki, ale czym przykręcasz mieszankę??? A pokrętło od niskich na mikserze to ta zółta śróbka taka jakby mosiężna? Bo mikser to to urządzenie okrągłe zazwyczaj montowane z lewej strony komory silnika? Popróbuję sam bo świetnego gazownika nie znam a ci pozostali robią jak chcą...
-
Dzięki, ale czym przykręcasz mieszankę??? A pokrętło od niskich na mikserze to ta zółta śróbka
taka jakby mosiężna? Bo mikser to to urządzenie okrągłe zazwyczaj montowane z lewej strony
komory silnika? Popróbuję sam bo świetnego gazownika nie znam a ci pozostali robią jak
chcą...Na brzegu i w połowie wysokości miksera jest takie pokrętło podobne do tej śrubki co jest na dole od spuszczania oleistego szlamu. I tym delikatnie można regulować mieszankę wolnych obrotów. Jednak delikatnie i powoli. A od wysokich jest to pokrętwo na przewodzie od miksera co idzie do gaźnika. Po prostu trzeba powoli zmniejszać dawkę by spalanie było w normie.Oczywiście tylko przypominam w prawo się dokręca.Ja mam Lovato ale pewnie w innych jest tak samo.
-
Na brzegu i w połowie wysokości miksera jest takie pokrętło podobne do tej śrubki co jest na
dole od spuszczania oleistego szlamu. I tym delikatnie można regulować mieszankę wolnych
obrotów. Jednak delikatnie i powoli. A od wysokich jest to pokrętwo na przewodzie od
miksera co idzie do gaźnika. Po prostu trzeba powoli zmniejszać dawkę by spalanie było w
normie.Oczywiście tylko przypominam w prawo się dokręca.Ja mam Lovato ale pewnie w innych
jest tak samo.Małe sprostowanie mikser to urządzenie które miesza gaz z powietrzem to o czym piszesz to nie mikser tylko parownik/reduktor a tutaj daje coś na temat regulacji radze poczytać przed samodzielną regulacją a napewno będzie wszystko OK :
http://daniels.lumena.com/suzuki/LPG_doc.htm -
A gdzie to ten mikser jest? A może u mnie on nawalił... ;( Nie mogę sobie poradzić z wariującymi obrotami, a i samochód pali mi dość sporo. <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> Napisałeś, ze gaźnik "zbyteczny" podczas jazdy na LPG...To co owy mój "fachowiec" mi głupoty gada, że mam coś nie tak z gaźnikiem? Oj Ci fachowcy...Ciężko trafić na dobrego... A ja sie połakomiłem o parę złotych i teraz mam. <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> Mam dwóch sprawdzonych, a wybrałem tego najgorszego...trzeciego. <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> Pozdrawiam
-
A gdzie to ten mikser jest? A może u mnie on nawalił... ;( Nie mogę sobie poradzić z wariującymi
obrotami, a i samochód pali mi dość sporo. Napisałeś, ze gaźnik "zbyteczny" podczas jazdy
na LPG...To co owy mój "fachowiec" mi głupoty gada, że mam coś nie tak z gaźnikiem? Oj Ci
fachowcy...Ciężko trafić na dobrego... A ja sie połakomiłem o parę złotych i teraz mam.
Mam dwóch sprawdzonych, a wybrałem tego najgorszego...trzeciego. Pozdrawiammikser powinien być jak najbliżej gaznika niekiedy jest w przewodzie którym ciagnie powietrze a niekiedy jest tylko rurka w przewodzie od powietrza i tez działa, to raczej nie powinno sie zepsuć. Co do gaznika to może ciągnąć gdzieś "lewe" powietrze z pod gaznika itp ale sam gaznik nie wpływa na spalanie LPG proszę poczytać o regulacji gazu link podałem w jednym z poprzednich postów.