Coś mi stukało i wiem już co
-
Od jakiegos czasu coś mi strasznie waliło w podwozie, i szlag mnie trafiał z tego powodu.Wczoraj wymieniłem nawet wahacze - Boże błogosław tego co wymyślił szlifierke katową- i nie pomogło <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />. Amorki wymieniałem jesienia zeszłego roku więc ich nie podejrzewałem a okazało sie że to jeden z nich. Przy wysówaniu następuje luźny skok 1-1,5cm i słychać walnięcie wewnątrz amortyzatora które przenosi się na nadwozie <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> Reklamacja potrwa ok 2 tygodni i jedyne co mi zostaje to postawić mego Ticusia na kołkach. cóz okazuje sie że nowe wcale nie znaczy sprawne
-
cóz okazuje sie że nowe wcale nie znaczy sprawne
uuu no to nieciekawie , <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
a można wiedzieć jakiej firmy te amory kupiłeś ?pzdr
-
uuu no to nieciekawie ,
a można wiedzieć jakiej firmy te amory kupiłeś ?
pzdrMagnum- podobno japońskie. Sprzedawca zrobił <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> jak sie dowiedział jakiej firmy. twierdzi że jeszcze nigdy nie miał na nie reklamacji. że też musiało trafić właśnie na mnie <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
-
Magnum- podobno japońskie. Sprzedawca zrobił jak sie dowiedział jakiej firmy. twierdzi że
jeszcze nigdy nie miał na nie reklamacji. że też musiało trafić właśnie na mnieDaj znac czy uznaja reklamacje..
Jestem ogromnie ciekaw... -
Daj znac czy uznaja reklamacje..
Jestem ogromnie ciekaw...Pewnie uznają winę użytkownika i polskich dróg <img src="/images/graemlins/oink.gif" alt="" />. Dlatego jak kupowałem to wolałem dołożyć i wziąć pewne japońskie kayaby. I nie wiem co to amortyzator bo działają lux. Polecam