Delikatne strzały z rury wydechowej
-
Przeszukałem forum ale nie znalazłem satysfakcjonującej odpowiedzi.
Silnik nie wskazuje swoją pracą, że chodzi nierówno, nie widać po ciemku przebłysków w przewodów WN (chociaż to Janmor po ok. 30 kkm), zaworek PCV też w miarę nowy, świece nowiutkie NGK, filtr powietrza i paliwa nowiutkie MANN. Kopułka i palec też kiedyś (jakieś 20 kkm temu) były czyszczone przez mechanika. Zresztą przed wymianą świec i filtrów też poniższy objaw był ale chyba nie dalej jak kilka miesięcy wstecz.
Chodzi o to, że słychać jakby takie delikatne strzały, takie "puknięcia" z rury wydechowej. Nie jest to równomierne - jakby to podgłośnić to podobny dźwięk jest w samochodach rajdowych (tylko, że wiele głośniej!).
Może coś się zmieni po wymianie tłumika środkowego (czekam na Bosal'a). Końcowy tłumik ma miesiąc (Walker).
Raz kiedyś w czasie jazdy był bardzo głośny strzał jeszcze na starym tłumiku (jakby opona pękła) ale nie wiemy czy to z Tico czy akurat z mijającego nas (akurat tylko jeden jechał) samochodu. Nigdy więcej się to nie powtórzyło.Co to może być, to takie nieregularne "pyrkanie"? Ma się wrażenie jakby się paliwo nie spalało równomiernie ale silnikiem nie szarpnie nawet... Może jestem przewrażliwiony ale tak nie było zawsze.
W samochodzie nie ma LPG. Paliwo zawsze na tych samych stacjach. Spalanie w normie.
-
Chodzi o to, że słychać jakby takie delikatne strzały, takie "puknięcia" z rury wydechowej. Nie
jest to równomierne - jakby to podgłośnić to podobny dźwięk jest w samochodach rajdowych
(tylko, że wiele głośniej!).
Paliwo zawsze na tych samych stacjach. Spalanie w normie.1. Sugeruję wyregulowanie gaźnika - być może mieszanka jest za bogata.
2. Zawory wyregulowane? Jeżeli tak to czy aby napewno na zimnym silniku?
3. Może mimo wszystko na złych stacjach lejesz to Pb95 -
1. Sugeruję wyregulowanie gaźnika - być może mieszanka jest za bogata.
Kiedyś był niby regulowany (jakieś 30 kkm temu) ale mimo to nie znam w okolicy kogoś kto się specjalizuje w Tico w naszej okolicy (ewentualnie w Poznaniu). No chyba, że wystarczy facet na stacji diagnostycznej z analizatorem spalin - to może po wymianie tłumika podjadę.
2. Zawory wyregulowane? Jeżeli tak to czy aby napewno na zimnym silniku?
Właśnie przyszedł ich czas (były regulowane jakieś 12 kkm temu) ale to chyba zostawię popołudniu samochód i odbiorę następnego dnia żeby przez noc porządnie ostygł.
3. Może mimo wszystko na złych stacjach lejesz to Pb95
Cały czas na tych samych - sporo czasu jeździł samochód nawet na Suprema 95... Ale ostatnio rzadko, chyba że trzeba dotankować.
-
Moj Ticol zaczał duzo palić i strasznie "wył" na ssaniu. Stwierdziłem ze oddam go do serwisu Daewoo. W Peźmierowie koło giełdy samochodwej jest serwis. Oddałem go na cały dzien, fakt zapłaciłem chyba 150zl juz nie pamietam, ale od tego czasu (minał jakiś rok) autko chodzi idealnie. A wymienili uszczelke pod gaźnikiem i wyregulowali gaźniczek i wszystko jest w miarę ok... a zastanawiam sie czy znów nie pojechać bo troche więcej zaczął palic, ale w granicach rozsądku...
-
A zaczął wyć Ci na ssaniu jak zrobiło się chłodno, czy to było w lecie?
-
Przyczyną strzałów w tłumnik, jest zapalenie niespalonego paliwa w tłumniku i na pewno nie da się tego określić jako "puknięcie". Przyczyną najczęściej jest opóźniony zapłon i to dużo opóźniony.
Na Twoim miejscu poczekałbym do wymiany tłumnika, wydaje mi się, że to przez niego te dziwne odgłosy. -
Na Twoim miejscu poczekałbym do wymiany tłumnika, wydaje mi się, że to przez niego te dziwne
odgłosy.No właśnie chciałem tak zrobić. Dotarł do mnie tłumik Bosal'a ale jak zacząłem zakładać to okazało się, że niestety jest to wersja do katalizoatora a ja go nie mam. Oddać nie mogę - ślady użytkowania są. Jak tego sprzedam to kupię właściwy (Walker bo ponoć nie ma Bosal'a innego a katalogi internetowe mówią różnie...). Wystawiłem na Allegro i Motogiełdzie. Może ktoś będzie potrzebował a ja pilnie chcę się go pozbyć...