Proponuję przywrócenie życia klubowi.
-
Siema Mokri :DDD O flaszce możemy pogadac :))) Tylko w razie jakiego spota prosiłbym o smsa lub maila bo na zlosnikia prawie wogóle nie wchodze ;/
-
Tak się ostatnio (nie dalej niż tydzień temu) zastanawiałem, czy ten SŁYNNY bordo-rudy sedan 1.6 jeszcze hula. Okazuje się że tak i mimo iż nie wiem jak Ty to robisz, ciszę się niezmiernie :DDD
U mnie się wiele zmieniło, ostatnio samochód też (ale Swift wiecznie żywy będzie ze mną, tylko przekazałem go mojej małżonce we WŁADANIE ;))Może by trzeba zmontowac jakiś spot w starych okolicach?
-
Ja aktualnie w działaniu
forum widzę jeden, duży problem - przesadna moderacja
.
Pozdr.za krotko na forum jestes aby sie tak wypowiadac
to mowilem ja eks-morderator -
To jak towarzysze,
pomorzecie?ja gorny slask
-
Jezeli mialbym poprawic czytelnosc to zmusilbym ludzi do
nazywania watkow w technicznym na zasadzie:
"[mk3 1.3 8v] nie działaja
swiatla" lub "[mk2 gti] duze spalanie".kolejny co za krotko jest na forum
jak bys chcial to zrobic ?
bo wiesz byl juz tu jeden taki ktory chcial zrobic na technicznym porzadek
i uwierz mi
spotkal sie z oporem ze strony userii ( zarowno nowej jak i starej ) a w zwiazku z kilkoma banami takze z oporem ze strony administracjiTo tak pokrotce jezeli mialbym pomoc, ale co ja wiem o modowaniu
Niestety, zachodniopomorskie.w tym przypadku( tego forum) nic nie wiesz
gorny slask
-
Siema Mokri :DDD O flaszce
możemy pogadac :))) Tylko w razie jakiego spota prosiłbym o smsa lub maila bo na zlosnikia
prawie wogóle nie wchodze ;/Wowwwww !!! A to ty żyjesz jeszcze ???
Rozpórka pospawana ???
Kiedy pijemy -
Siema Mokri :DDD O flaszce
możemy pogadac :))) Tylko w razie jakiego spota prosiłbym o smsa lub maila bo na zlosnikia
prawie wogóle nie wchodze ;/jak masz ten sam numer to zapewne bede pamietal o Tobie
ewentualnie jakbys sam mial propozycje to wal na gygy lub emilem
nie pisz privow bo nie dojda ( zrobili limit a ja mam mocno przekroczony ) -
Kiedy pijemy
ja sie chyba zaszyje
-
ja sie chyba
zaszyjewydłubie Ci to
-
Ja aktualnie w działaniu
forum widzę jeden, duży problem - przesadna moderacja sami wiecie, kogo. Powoli się
człowiek zacznie zastanawiać, czy w ogóle cokolwiek napisać. Że już nie wspomnę, jak to wpływa
na klimat.
Kto jeszcze zauważa to samo?
Może gdy przeczyta, że Nam się to nie podoba, zmieni swoje podejście.
Pozdr.Z przesadną moderacją to coś jest... np. kasowanie nie tych wypowiedzi co trzeba i zamykanie wątków...
-
Z przesadną moderacją to coś
jest... np. kasowanie nie tych wypowiedzi co trzeba i zamykanie wątków...eh
jesli odpowiedz jest w watku z ktorego pierwszy post leciiiiii
to kazda odpowiedz tez leciiiiiiii
i proponuje zamknac temat moderacji forum
bo moze sie okazac ze wroci mi szmatka i zrobie porzadek
-
eh
jesli odpowiedz jest w
watku z ktorego pierwszy post leciiiiiinie chodzi o taki post...
to kazda odpowiedz tez
leciiiiiiii
i proponuje zamknac temat
moderacji forum
bo moze sie okazac ze
wroci mi szmatka i zrobie porzadeknie strasz nie strasz bo sie..... i co bedzie??
-
Wowwwww !!! A to ty żyjesz
jeszcze ???
Rozpórka pospawana
???
Kiedy pijemyAno żijem Rozpórka Jakby Ci to powiedziec
-
jak masz ten sam numer to
zapewne bede pamietal o TobieNumer ten sam od 12 lat
ewentualnie jakbys sam mial
propozycje to wal na gygy lub emilemGyGy mi zabrali bo nie używałem a emila mam tego co był
nie pisz privow bo nie
dojda ( zrobili limit a ja mam mocno przekroczony )Oj siem pozmieniało na zlosnikiu
-
Numer ten sam od 12 lat
GyGy mi zabrali bo nie
używałem a emila mam tego co był
Oj siem pozmieniało na
zlosnikiuHehe, Ty żyjesz Jakiegoś spota trzeba zrobić
-
Hehe, Ty żyjesz Jakiegoś
spota trzeba zrobićNo i oto chodzi Tylko wiedzcie że rzadko Was tutaj odwiedzam i najlepszy byłby telefon do mnie. Mokri powinien miec (nie zmieniałem numeru)
-
No i oto chodzi
Tylko wiedzcie że rzadko Was tutaj odwiedzam i najlepszy byłby telefon do mnie. Mokri powinien
miec (nie zmieniałem numeru)***470345 ten posiadam
-
***470345 ten posiadam
I ten jest aktualny I podejrzewam długo bedzie
-
Mysle, ze idealem bylaby migracja calego forum swiftowego na nowy nosnik ale w starym wygladzie :] Jest to zapewne nei wykonalne.
Co do klubu? Zdecydowanie jest przeciwny laczeniu z innym.
Profanacja, wstydzic sie koledzy! Pewnie, ze inni maja inaczej, moze i lepiej. Ale swiftklub zlosnikiowy byl pierwszy i jest niepowtarzalny. Jak napisal Paruch - skladki odrzucilismy i uwazam, ze slusznie. Co prawda smuci odchodzenie ludzi ale taka kolej rzeczy. Sam zarzekalem sie, ze nigdy nie pozbede sie mojego trabanta. Ciagle krazy pod kopula chec posiadania jakiegos GTi, ale i kasy nie ma i warunkow a i trabanty coraz spruchnialsze...
Ze znalezieniem chetnych do dzialania problem byl zawsze. Prawda jest, ze kto robil zlot juz sie tego nei podejmie, no moze z malymi wyjatkami Lansik koszulek bylo kilka edycji. Gadzety to nie problem. Placisz - masz. Sam napewno nie podejme sie administrowania forum czy tam moderowania bo ni w zomb sie nie znam. Ale super bylaby wizja niezaleznej bazy.
Jerzy, mysle, ze powinienes pelnic funkcje honorovo, nawet jesli zajrzysz tu tylko co jakis czas.
Co do dyscypliny na forum, jestem absolutnie za.
Marudzicice, ze jest balagan, ze nic nie mozna znalezc a przeciez mnozenie watkow wlasnie to powoduje. Troche pomyslunku panowie... Poza wygladem forum odroznia sie rowniez przestrzegana kultura.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie. Mam nadzieje, ze czas pokaze jakie rozwiazanie bedzie najlepsze... -
Krótko jestem na forum, jakby pewnie słusznie zauważył MOKRY , lecz suzzie mam już prawie 10 lat, a że jestem dwa razy starszy niż najmłodsi z nas, więc pozwalam sobie coś napisać. Zgadzam się z każdym słowem poprzednika - PiteraK. Odkąd Paruch zaczął ten wątek, te same słowa mi się nasuwały. Paruch nie może iść na emeryturę (no jak by to?!), trzeba żeby był Prezesem Honorowym, takim, że ma robić tyle, że jest. I to wystarczy. No i moim skromnym zdaniem nie łączyć się, przenigdy i z nikim. Sam organizacyjnie niewiele pomogę, gdyż w porównaniu z fachowcami dopiero raczkuję w komputerze, (jeszcze nie tak dawno był problem jak zrobić dużą literę ), ale jestem i będę wiernym czytelnikiem, przeczytałem wszystkie wątki zagłębiając się także w te bardzo odległe czasowo, no i udzielam się jeżeli w jakimś temacie coś wiem. Wiedzę jakąś posiadam, bo pracuję jako mechanik, wulkanizator, ale głównie przy demontażu. Chcę kupić bluzę, koszulkę i co tam się da klubowego. Jestem też zdania że klub powinien być tylko do mkV. Te następne to już zupełnie inna bajka, myślę, że powinniśmy pielęgnować swoje tradycje. Oczywiście postaram się być na zlocie, jeśli tylko w firmie nie będzie jakichś obligatoryjnych terminów (np. czasami moi dwaj koledzy jadą za granicę i wtedy ja muszę być). Serdecznie wszystkich pozdrawiam, szczególnie Parucha, i czekam na rozwój sytuacji.