Gdzie się zagazować.
-
Wiem o tym
Nawet instalacje(dobrą sekwencję-nie jakieś tam beble) miałbym taniej po znajomości.
I gaz taniej niż na dystrybutorze
Wszystko ładnie pięknie, ale za ok.3 miesiące ide do wojska i to wszystko nie jest warte zachoduZależy czy ktoś tym autem będzie jeździć. A wojsko minie szybko.
-
Wiem o tym
Nawet instalacje(dobrą sekwencję-nie jakieś tam beble) miałbym taniej po znajomości.
I gaz taniej niż na dystrybutorze
Wszystko ładnie pięknie, ale za ok.3 miesiące ide do wojska i to wszystko nie jest warte zachoduprzemaluj swifta w barwy maskujące i bediesz miał swój mały czołg <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
Zależy czy ktoś tym autem będzie jeździć.
Nie raczej nie będzie. Poza tym instalke brałbym na raty i kto by za mnie to spłacał? <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
A wojsko minie szybko.
Na dzień dzisiejszy chcę zostać na zawodowego, więc może się przeciągnąć <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
przemaluj swifta w barwy maskujące i bediesz miał swój mały czołg
Jasne czołg - chyba puszkę na śledzie <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
Nie raczej nie będzie. Poza tym instalke brałbym na raty i kto by za mnie to spłacał?
Nie wiem czy wciąż istnieje taki przepis, ale słyszałem że jeżeli weźmiesz kredyt to w przypadku poboru spłaca go wojsko, lub Cię nie wezmą aż spłacisz. Ale to tak na marginesie.
Na dzień dzisiejszy chcę zostać na zawodowego, więc może się przeciągnąć
Aaa, państwowa posadka. A gdzie?
-
Nie wiem czy wciąż istnieje taki przepis, ale słyszałem że jeżeli weźmiesz kredyt to w przypadku
poboru spłaca go wojsko, lub Cię nie wezmą aż spłacisz. Ale to tak na marginesie.Jakby mieli za mnie spłacać to spoko <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />, ale opcja ze wstrzymaniem poboru do czasu spłaty rat(bo to nie kredyt więc może nie wchodzi w ogóle w rachube <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> ) odpada bo cholernie chce iść do tego wojska.
Aaa, państwowa posadka. A gdzie?
A tego to ja jeszcze nie wiem bo dopiero robie kurs na prawko kat.C i może jak coś to też będzie E <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" /> Później badania i przydział do jednostki <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Chwilowo badam temat. Suza miała iść na złom, ale w sumie po rozważeniu zalet i wad, to z wad
pozostały tylko progi, które mogą chwile zaczekać i hamulce które muszą zaczekać. Fajnie
się tym moim swiftem nawet jeździ i bardzo to ostatnio polubiłem (dotychczas przeloty 2-3k
rocznie) ale czas na gas chyba, bo to zaczyna coraz drożej wychodzić.
Oczywiście znalazłem w FAQu przepis na instalacje i teraz mam takie pytanko, gdzie to najlepiej
zrobić w Warszawie, względnie okolice. I z jakimi mniej więcej kosztami się trzeba liczyć.a ja sie dolacze do tematu gazu: ile ss 1.0L moze palic gazu? silnik dopiero po 100kkm chodzi fajnie i spalanie beny ma w normie. i ile taka instalacja moze mnie kosztowac?
-
(dotychczas przeloty 2-3k rocznie)
a liczyłeś ile musisz pojeździc, żeby przy takich przebiegach ci się instalka zwróciła?
-
a liczyłeś ile musisz pojeździc, żeby przy takich przebiegach ci się instalka zwróciła?
chodzi o to że ja te 1,5k mam tylko że nie wydam ich na benzyne :-) moze niektórym trudno to będzie zrozumieć, ale to jest także pytanie o to czy SS zostaje czy pakuje sie w co inne.
-
Trojany kilka kilometrów za radzyminem jest dobry i niedrogi gazownik. Polecam go z pełną świadomością. w samym Radzyminie krzyczeli mi za instalkę 1900 zeta, a on założył mi za 1400. Różnica jak widać spora. Jeżdżę na tym sprzęcie 2 lata i nie miałem żadnych awarii.Jak potrzebujesz konkretnie się dowiedzieć co i jak to pisz na priva. Umówimy się kiedyś i podjedziemy do gościa
-
i ile taka instalacja moze mnie kosztowac?
Druga generacja. 1600 - 1800 pln? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
chodzi o to że ja te 1,5k mam tylko że nie wydam ich na benzyne :-)
Ja miałem podobny przypadek. Swiftem jeździłem mało. Ale wpadła kasa. Więc zamiast ją rozwalić na głupoty, kupiłem instalacje lpg. I od tamtego czasu... Swiftem zacząłem jeździć o wiele więcej <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
Jakby mieli za mnie spłacać to spoko , ale opcja ze wstrzymaniem poboru do czasu spłaty rat(bo
to nie kredyt więc może nie wchodzi w ogóle w rachube ) odpada bo cholernie chce iść do
tego wojska.
A tego to ja jeszcze nie wiem bo dopiero robie kurs na prawko kat.C i może jak coś to też będzie
E Później badania i przydział do jednostkiChłopy nie spamowac mnie w ważnym wątku. Załóżcie sobie własny np: Fatum idzie do woja.
-
Zależy czy ktoś tym autem będzie jeździć. A wojsko minie szybko.
Ja mogę na ochotnika <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />
-
Ja miałem podobny przypadek. Swiftem jeździłem mało. Ale wpadła kasa. Więc zamiast ją rozwalić
na głupoty, kupiłem instalacje lpg. I od tamtego czasu... Swiftem zacząłem jeździć o wiele
więcejJaq tam nie mam instalacji a i tak jeżdzę jak "PIIIIIIIIIII" !!
-
Chłopy nie spamowac mnie w ważnym wątku. Załóżcie sobie własny np: Fatum idzie do woja.
Ha,ha,ha też już to mówiłem <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
-
Zrób tam gdzie mają najbliższy termin,
Obawiam się, że to nie jest najlepszy pomysł.
Podczas montażu i regulacji LPG można popsuć wiele rzeczy, a nawet doprowadzić auto do takiego stanu, że na benzynie tez sobie nie pojeździmy...
Zakład monterski LPG nalezy wybierać bardzo starannie.
-
niestety..nie ma reguly jesli chodzi o instalke..a raczej o warsztat..ten sam zestaw ten sam warsztat w dwoch roznych samochodach moze zalozyc tak ze w jednym bedzie super a w drugim kicha..gass to loteria...i nie mowi to gazofob..ja 9 lat przejezdzilem na gazie..ale np znalezc ystrzaka ktory umie wyregulowac instalke to mordega..
w dzitiaju jak gass to tylko sekwencja..robienie z wtrysku de facto gaznika do dla mnie swietokradztwo..ale przy przebiegach kilknascie tys km rocznie to caly czas watpliwa inwestycja..chyba ze ktos planuje jezdzic jeszcze ladnych kilka lat
-
U mnie w suzi 1.0 98r najniższe spalanie gazu w trasie wyszło 6,1 do 6,3 l/100km (pomiar z zeszłego tygodnia), standardowo pali 6,5 do 7, a w cyklu miejskim do około 8 w zimie
-
w dzitiaju jak gass to tylko sekwencja..robienie z wtrysku de facto gaznika do dla mnie
swietokradztwo..Polecam sekwencje ale jeśli kogoś nie stać to polecam BLOS'a zakładać... zwłaszcza do GTi powiem co i jak i gdzie kupić ale do pozostałych myślę że bez problemu by sie znalazły części