[MK4 2000r] KoRoZyJa RAPORT
-
i
-
nadkole:
-
Witam
Jako,że dzisiaj ładna pogoda, no i ciepło, zaplanowałem sobie zaglądnac pod spód pięknego i
porobić ewentualne,małe poparawki przeciwko rudej paskudzie. Na pierwszy zut oka było
całkiem nieźle. Drobne ogniska w okolicach tylnych wachaczy,przeważnie na łączeniach
blachy. Gorzej when zacząłem czyścić te miejsca szczotka drucianą,bo spod ładnie
wygladającej,zakonserwowanej blachy zaczęła wychodzić ta ruda cholera ! Praktycznie była
już na wszystkich połączeniach,spawach,etc.Ogólnie nie są to jakieś poważne ubytki,ale
gdyby nie były zakonserwowane w pore,to w przyszłym roku mogłoby być niezbyt przyjemnie.
Jedynie dandkola są w stanie bardzo bobrym,zapewne dlatego,że od nowości są zabezpieczone
plastykowymi nadkolami. Dodatkowo okazało się,że rdzy poddał się już środkowy tłumik. Na
lączeniu z rurą tłumika końcowago już pojawiają się dziury ( co z tym zrobić? zalatać to
jakoś?),wprawdzie małe,ale to kwestia czasu. Progi i reszta w stanie bardzo dobrym. Głównie
zaatakowany został tył auta,odziwo przód nie. Z przodu tylko minimalne naloty. Wszystkie te
"wypryski" pojawiły się po zimie. To była pierwsza zima,którą to auto nie spędziło w garażu
(powód:nowa Thalia ),tylko pod chmurką. Podsumowując wszystko okazuje się,że ni ma wyjątków
i nawet młode swifty gniją i to dość szybko. Trzeba częstto kontrolować stan podwozia,aby
nie być zaskoczonym. kilka fotek a autopsjiTo przez jeden sezon go tak ta ruda pi*** zżarła ? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Dobrze że ja mam swoją suzi zabezpieczoną ochronną warstwą błota... <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> -
To przez jeden sezon go tak ta ruda pi*** zżarła ?
Dobrze że ja mam swoją suzi zabezpieczoną ochronną warstwą błota...Dokładnie. W zeszłym roku na wakacje sprawdzałem i było wszystko ok.
-
Mam ten sam rocznik. Od nowości niegarażowany. Wygląda podobnie. Wnioskuje, że tłumik środkowy masz od nowości ten sam? Ja na jesieni 2006 wymieniałem cały na Asmet z gwar. dwuletnią. Poza tym to całkiem podobnie no i to nieszczęsne nadszybie. Niestety wystarczy jedna zima by piękne auto stało się oazą dla rudej.
-
Mam ten sam rocznik. Od nowości niegarażowany. Wygląda podobnie. Wnioskuje, że tłumik środkowy
masz od nowości ten sam? Ja na jesieni 2006 wymieniałem cały na Asmet z gwar. dwuletnią.
Poza tym to całkiem podobnie no i to nieszczęsne nadszybie. Niestety wystarczy jedna zima
by piękne auto stało się oazą dla rudej.oo,ale ile Cie to wyniosło? Właśnie zapomniałem napisać o podszybiu,też już pieknie tam wychodzi... <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
-
oo,ale ile Cie to wyniosło? Właśnie zapomniałem napisać
o podszybiu,też już pieknie tam wychodzi...to znaczy tłumik?
część 120zł (chyba)+ 40 robocizna?
no i gwarancja (podbita rzecz jasna) <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
Jako,że dzisiaj ładna pogoda, no i ciepło, zaplanowałem sobie zaglądnac pod spód pięknego i
porobić ewentualne,małe poparawki przeciwko rudej paskudzie.Eee <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" /> CO to za ruda jak sie blacha nie kruszy <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> Ja swoich progów nie pokazuje. Za brutalne fotki <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
-
Eee CO to za ruda jak sie blacha nie kruszy
Ja mam problem z kruszaca sie blacha na tym kawalku ramy pod chlodca mam nadzieja ze ona jest w miare nie potrzebna swiftowi do szczescia bo polowy jej juz nie ma <img src="/images/graemlins/buu.gif" alt="" />
ps. wiem ze to moze spowodowac strefe zgniotu jak w maluchu od przodu do silnika, ale narazie nie mam zamiaru z nikim isc na czolowke <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> -
to znaczy tłumik?
część 120zł (chyba)+ 40 robocizna?
no i gwarancja (podbita rzecz jasna)czyli 160 zł za środkowy tłumik ?
-
Ja mam problem z kruszaca sie blacha na tym kawalku ramy pod chlodca mam nadzieja ze ona jest w
miare nie potrzebna swiftowi do szczescia bo polowy jej juz nie maTa przednia belka jest dziwnie zrobiona. Od góry ma otwory. A od spodu woda nie ma jak wyciekać? I gnije od środka? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
U mnie wyleciała dziura w tej belce <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> Ale zaspawałem kitem <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
czyli 160 zł za środkowy tłumik ?
tak 160-170max mnie to wyszło. Właściwie to nie wiem czy znajdziesz coś w tej cenie. Bosal chyba robi ale to koszt koło 400zł (z tego co pamiętam).
-
tak 160-170max mnie to wyszło. Właściwie to nie wiem czy znajdziesz coś w tej cenie. Bosal chyba
robi ale to koszt koło 400zł (z tego co pamiętam).Ok,dzięki. Może da rade jeszcze wspawać kawałek rury,bo sam tłumik jest ok ( z wierzchu)a zgniło tylko łączenie
-
Ok,dzięki. Może da rade jeszcze wspawać kawałek rury,bo sam tłumik jest ok ( z wierzchu)a zgniło
tylko łączenieJeśli tłumik ok to po co zmieniać. Nie tak dawno poszło mi młączenie rury z tłumikiem końcowym i wyszło przy okazji pare dziurek; za pospawanie wszystkiego dałem 30 zł więc nie tak źle. A swoją drogą aż muszę sobie pooglądać moje podwozie.
-
i
do afryki sie te swifty nadają....:( co ja mam powiedzieć mój ma 14 lat nie był garażowany nigdy ja nim jeżdże od 5 i normalnie płakać mi się chciało jak zobaczyłem spawy.
-
Jeśli tłumik ok to po co zmieniać. Nie tak dawno poszło mi młączenie rury z tłumikiem końcowym i
wyszło przy okazji pare dziurek; za pospawanie wszystkiego dałem 30 zł więc nie tak źle. A
swoją drogą aż muszę sobie pooglądać moje podwozie.Nie chce wymieniać tłumika,tylko wspawać w miejsce dziury kawałek rury. Z praktyki wiem,ze samo pospawanie dziurek na dlugo nie wystarczy. Trza ciąć i nowe kawałki rurów wstawiać <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />wiać
-
do afryki sie te swifty nadają....:( co ja mam powiedzieć mój ma 14 lat nie był garażowany nigdy
ja nim jeżdże od 5 i normalnie płakać mi się chciało jak zobaczyłem spawy.Widocznie auto zaniedbane ( pod zwglądem kontroli podwozia) było. Już po gwarancji warto ze 2 razy na rok doglądać swifta od spodu. Wtedy bedzie spokój i ...... odwleczemy trochę wyrok w czasie <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
-
Widocznie auto zaniedbane ( pod zwglądem kontroli podwozia) było. Już po gwarancji warto ze 2
razy na rok doglądać swifta od spodu. Wtedy bedzie spokój i ...... odwleczemy trochę wyrok
w czasieNo tutaj się w pierś muszę uderzyć. To moje pierwsze auto. Przez pierwsze 2 lata zero opieki z mojej strony, nawet kupiłem go z taką cholerną rudą na drzwiach prawych i tego też nie robiłem. Aż się dziwie że mechanicznie on zniósł takie traktowanie. Niestety karoseria nie wybaczyła błędów, wiec ten egzemplarz już dla ludzkości pewnie stracony. Ostatnio wyspawałem podłogę, bo te plasterki wygłuszenia to mi odeszły razem z blachą. Podłoga wygląda teraaz topornie ale ok. Zostały nieszczęsne spawy na podłużnicach i inne takie badziewne rdzawe historie. Ogólnie w moim przypadku, jeżdże bo jeździ ale wiekszych inwestycji nie robie bo zbieram hajs na cos nowego.