Olej a spalanie
-
Czy to mozliwe ze po wymianie oleju na polsyntetyk zaczyna palic ok 9l/100 benzyny??
Teoretycznie nic się nie powinno stać (no chyba, że jeździłeś wcześniej mineralnym <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />)
Może paliwo jakieś trefne? Albo jazda w zimowych warunkach lub w korku, długie nagrzewanie silnika?
Mój spala zimą 7-8 l <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> ale ja jeżdżę na krótkich trasach i często na ssaniu. -
Czy to mozliwe ze po wymianie oleju na polsyntetyk zaczyna palic ok 9l/100 benzyny??
Zajrzałem do Twojego profilu.Masz przejechane niecałe 19kkm.
Tak,że wcześniej musiałeś jeździć na syntetyku.
Wymiana oleju na półsyntetyk nie ma nic do rzeczy jeśli chodzi o spalanie.Dzisiejsze oleje półsyntetyczne to też wysoka półka.
Przyczynę dużego spalania musisz szukać gdzie indziej.Bo zakładam,[czego wcześniej nie napisałeś]że Tico przed zmianą oleju paliło Ci mniej.Może tyle pali bo zimno na dworze,albo coś Ci się rozlegulowało? -
Co do przebiegu to teraz mam juz 65. Dano nie uaktualnialem profilu.
-
Co do przebiegu to teraz mam juz 65. Dano nie uaktualnialem profilu.
Ale wcześniej jeździłeś cały czas na syntetyku?
-
Tak. Wczesniejsze wymiany oleju byly na syntetyku. Przedostatnia to nie wiem co to bylo bo tesciu mi zalatwil (mowil ze bedzie pasowac :D, prawdopodobnie polsyntetyk)i nie wiedzialem co to bylo. Dlatego ostatnio zdecydowalem sie na polsyntetyk.
Od pewnego czasu zauwazylem ze tankowanie do pelna starcza mi na coraz mniej kilometrow. Wiec zastanawiam sie co moze byc tego przyczyna. Faktem jest ze do pracy mam ok 4-5 km wiec silnik nie zdazy sie dobrze nagrzac, ale o ile pamietam to zeszlej zimy nie bylo az tak zle.
Moze regulacja zaworow by sie przydala?? - czy to cos moze pomoc. Zupelnie sie na tym nie znam. -
Od pewnego czasu zauwazylem ze tankowanie do pelna starcza mi na coraz mniej kilometrow. Wiec
zastanawiam sie co moze byc tego przyczyna. Faktem jest ze do pracy mam ok 4-5 km wiec
silnik nie zdazy sie dobrze nagrzac, ale o ile pamietam to zeszlej zimy nie bylo az tak
zle.
Moze regulacja zaworow by sie przydala?? - czy to cos moze pomoc. Zupelnie sie na tym nie znam.Ja jeżdżę właśnie na takich krótkich dystansach, więc na ssaniu w obie strony i pali mi jakieś 7,5-8l/100. Jak będę wymieniał rozrząd to zrobię od razu regulację. Dzisiaj zmniejszyłem Ticusiowi ssanie i zobaczymy jak będzie. Ale bez porządnej regulacji i tak się nie obędzie <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />
Oprócz tego należy sprawdzić stan filtra powietrza i czy hamulce nie blokują. -
Do regulacji, zaworki, sprawdź czy nie blokują CI szczęki kół. Moim zdaniem, rozzregulowany.
-
Wielkie dzieki za pomoc, bede musial sie wybrac na regulacje zaworkow. Tylko jak na to znalezc czas. O ile dobrze pamietam to trzeba to robic na zimnym silniku (w sumie w zimie az tak dlugo chyba nie trzeba czekac az silnik ostygnie :D).
Pozdrawiam -
Wielkie dzieki za pomoc, bede musial sie wybrac na regulacje zaworkow. Tylko jak na to znalezc
czas. O ile dobrze pamietam to trzeba to robic na zimnym silniku (w sumie w zimie az tak
dlugo chyba nie trzeba czekac az silnik ostygnie :D).
PozdrawiamJak już będzie po wszystkim to odśwież wątek i napisz o ile spalanie spadło <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Mój spala zimą 7-8 l ale ja jeżdżę na krótkich trasach
i często na ssaniu.Wg mnie troszkę dużo!!! Mi na LPG zimą tyle nigdy nie spalił....No moze max 7 litrów! Co do oleju to jeżdżę non-stop na Mobil (mineralnym) i jakoś dobrze mi się autko sprawuje! Mam przebieg 110 tys km, a autko mam od 4 lat (kupiłem z przebiegiem 16 tyskm). Dziś jadę na przegląd rejestracyjny...mam nadzieję, ze Ticuś egzamin zda bezproblemowo (aczkolwiek mechanik może przyczepiś się do paru rzeczy). Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />