Olej na silniku i skrzyni w Tico
-
Witam na wstępie wszystkich bardzo serdecznie.
Mam problem z moim Ticusiem, a dokładnie z lokalizacją wycielu oleju.
Na wstępie odrobinę informacji wprowadzających. Rocznik 98, przebieg 87 tys.
Kilka dni temu zauważyłem na silniku, w okolicach pompy paliwowej, spore ilości oleju. Niestety nie mam warsztatu, ani garażu a by na spokojnie móc sie przyjrzeć przyczynie.
Wracając do sedna. Podejrzewam uszkodzenie uszczelki pod tą pompą paliwa, ponieważ cały dół pompy-obudowa jest "wyszyszczona" od oleju,który pojawił się też na części gumowych odm "sąsiadujących" z pompą, ponadto utworzyła sie już mała kałuża pod pompą na skrzyni biegów. Pozostała część silnika sucha.
To są moje przypuszczenia. Nie wiem jednak czy to rzeczywiście to. Mam wątpliwości, ponieważ nie orientuję się, czy z tego powodu mogą pojawiać się tak intensywne wycieki.Czy ktoś miał już podobny problem. PROSZĘ O RADĘ!!!
Czy w "pod blokowych" warunkac można na 100% zdiagnozaować przyczynę i ewetualnie naprawić jak się cieplej zrobi, czy lepiej od razu jechać do warsztatu.P.S. Zaznaczę, że nie sądzę aby to była uszczelka pod głowicą (chociaż doświadczenia z naprawą tico nie mam), ponieważ nie ubywa mi płynu chłodniczego, a olej na bagnecie jest OK.
Poza tym silnik pracuje dobrze, nie ma problemu z moca smarowaniem oraz zapalaniem. Nie grzeje się, (uzupełniam systematycznie ole)- ogólnie pracuje OK.BARDZO DZIĘKUJĘ ZA WSZYSTKIE PORADY
MICHAŁ -
Witam na wstępie wszystkich bardzo serdecznie.
Mam problem z moim Ticusiem, a dokładnie z lokalizacją
wycielu oleju.
Ciach...
No witamy, witamy...
<img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
Na 99,9% wina leży po stronie samej pompy paliwa. Pozostałe 0,01% zostawiam na uszczelkę. Pompa do wymiany (15minut roboty) <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" /> -
Na 99,9% wina leży po stronie samej pompy paliwa. Pozostałe 0,01% zostawiam na uszczelkę. Pompa
do wymiany (15minut roboty)Również ciachnąłem <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
BARDZO CI DZIĘKUJĘ za poradę.
Kamień mi spadł z serca. Już się trochę denerwowałem, że to poważniejsza sprawa i poważniejszy wydatek, a niestety z kaską u mnie nie najlepiej, a spodziewam się w czerwcu dzidzisia, więc muszę oszczędzać ....
To jak się tylko zrobi odrobinę cieplej-wymieniam pompę.
1. Czy wymieniałeś już kiedyś tą pompę, czy muszę uważać na ewentualne pułapki?
2. Którędy z pompy może lecieć ten olej. Jak ona jest zbudowana, że od "wewnątrz" pojawia się wyciek?Dziekuję jeszcze raz i jeśli znajdziesz chwilkę czasu i cierpliwości by doedukować mnie w tej dziedzinie będe nardzo wdzięczny
-
czy muszę uważać na ewentualne pułapki?
Nie zamień między sobą śrub mocujących pompkę do silnika. Jedna jest minimalnie krótsza od drugiej i jak je zamienisz, to nie dokręcisz pompki i będzie się sączyć olej spod niej.
-
Ciach...
drugiej i jak je zamienisz, to nie dokręcisz pompki i będzie się sączyć olej spod niej.
Dziękuję bardzo za pomoc.
Jeśli ktoś wie coś jeszcze co może mi pomóc, czekam niecierpliwie.
-
Jeśli ktoś wie coś jeszcze co może mi pomóc, czekam niecierpliwie.
Klucz 12, nowa pompka, 2 uszczelki i do dziela. Lepiej zrobic to szybko, bo oleju nie nadazysz dolewac. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Klucz 12, nowa pompka, 2 uszczelki i do dziela. Lepiej zrobic to szybko, bo oleju nie nadazysz
dolewac.DZIĘKI Tobie także za głos w tej sprawie!!! <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
BARDZO DZIĘKUJĘ ZA WSZYSTKIE PORADY
MICHAŁCHCIAŁEM JESZCZE RAZ WSZYSTKIM BARDZO PODZIĘKOWAĆ ZA RADY, SZCZEGÓLNIE ZA INFORMACJĘ ŻE JEDNA ŚRÓBA MOCUJĄCA POMPĘ JEST NIECO KRÓTSZA OD DRUGIEJ.
DZIŚ WYMIENIŁEM POMPĘ - NIESTETY ZAJĘŁO MI TO PONAD 0,5 h (a niektórym zajmuje jedynie 15 min,) - następnym razem pójdzie na pewno lepiej <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />, mam taką nadzieję.
Co do wyników mojej prAcy ciężko mi cokolwiek powiedzieć - jeszcze nie jeździełem - tylko odpaliłem i na razie wszystko OK.
Dla tych co przed nimi wymiana pompy mała przestroga.
Jak wspominał inny kolega na forum, trzeba uważać podczas wyjmowania starej pompy - wylatuje sporo oleju. Najlepiej podłożyć naczynie pod samochód i go złapać.
Ponadto miałem problem ze zdjęciem starych uszczelkek z obodowy silnika.
Dystansowej(najgrubszej) w ogóle nie udało mi się zdjąć, mimo, że podważałem śrubokrętem i delikatnie uderzałem młotkiem.
W końcu zostawiłem ja na korpusie silnika i oszyściłem delikatnie nożykiem całą płaszczyznę zresztek starej "papierowej" uszczelki. Oczywiście na tej do której dotykała nowa pompa. Pod nią jedną nową papierową uszczelkę, wcześniej posmarowaną olejem i skręciłem wszystko razem.Zobaczymy jak będzie.
Moja nowa pompa została zakupiona na Allegro za 44 PLN - zobaczymy ile pochodzi.
Na firmowej przejechałem samochód przejechał niecałe 87 tys km. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />