Zdechł Swift po drodze
-
człowieku! to nie są przelewki <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
przecież jak jeździsz na gazie, to cały czas powinieneś mieć w baku benzynę -bo Ci pompa paliwowa się zatrze! przecież nawet jeżeli jeździsz na gazie, to pompa nadal pracuje... (przynajmniej tak twierdzi majster z ASO)
a nie lepiej wlać raz a dobrze benki do połowy baku i ten poziom utrzymywać?
-
człowieku! to nie są przelewki
przecież jak jeździsz na gazie, to cały czas powinieneś mieć w baku benzynę -bo Ci pompa
paliwowa się zatrze! przecież nawet jeżeli jeździsz na gazie, to pompa nadal pracuje...
(przynajmniej tak twierdzi majster z ASO)
a nie lepiej wlać raz a dobrze benki do połowy baku i ten poziom utrzymywać?Jeżdżę z benką, pompka na sucho nie chodzi, gwarantuję, odkryłem nawet niedawno sposób na szybsze odpalanie na mrozie - trzy-, czterokrotne pompowanie paliwka (az dźwięk pompki będzie taki, jaki słyszymy w lecie) i pali za dotknięciem.
A co do ilości paliwa - paliwa było tyle, że po zatrzymaniu się chodził jeszcze długo, także sucho nigdy nie jest. -
człowieku! to nie są przelewki
przecież jak jeździsz na gazie, to cały czas powinieneś mieć w baku benzynę -bo Ci pompa paliwowa się zatrze!
przecież nawet jeżeli jeździsz na gazie, to pompa nadal pracuje... (przynajmniej tak twierdzi majster z ASO)
a nie lepiej wlać raz a dobrze benki do połowy baku i ten poziom utrzymywać?Tez mam takie samo zdanie. Na czym tu oszczedzac?? Wlac i tak trzeba.
Bedzie plakal, jak bedzie mial pompe do wymiany. Wtedy zrozumie i bedzie sobie plul w brode. Tak jest zawsze. <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
Tez mam takie samo zdanie. Na czym tu oszczedzac?? Wlac i tak trzeba.
Bedzie plakal, jak bedzie mial pompe do wymiany. Wtedy zrozumie i bedzie sobie plul w brode. Tak
jest zawsze.jakie to moralizatorskie, skoro codziennie odpalam na benie, to chyba musze ją mieć, nie? Dawno się do szkoły chodziło, że czytanie tekstu ze zrozumieniem szwankuje?
<img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> Weź tu człowieku napisz jakąś anegdotę a tu zaraz jak tatuś z mamusią.... <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" /> -
Weź tu człowieku napisz jakąś anegdotę a tu zaraz jak tatuś z mamusią....
sorka Winnetou, ale jak pisałem pierwszego komenta, to nie wiedziałem, że jak stanąłeś na tej drodze, to miałeś benę -przeczytaj jeszcze raz swoją notkę -wcale nie wynika z niej, że miałeś cokolwiek w baku:
"Tu siurprajs, auto przeskoczyło na Pb i zero mocy. Ciemno jak w dupie, trasa dwupasmowa Katowice - Wisła na wysokości Elektrowni Łaziska, i kaplica. Decyzja - stoimy. Trójkąt, telefon do taty - help me!
Czekam jak osioł, w lusterku podglądałem czy jakiś TIR nie zrobi sobie na mnie Crash testu Po pół godzinie przyjeżdża tata i zalaliśmu Swifta beną , byle do stacji. Przyznam się że nie pierwszy raz zawiodła mnie "rezerwa" w Swifcie."no i co?
-
sorka Winnetou, ale jak pisałem pierwszego komenta, to nie wiedziałem, że jak stanąłeś na tej drodze, to miałeś benę
-przeczytaj jeszcze raz swoją notkę -wcale nie wynika z niej, że miałeś cokolwiek w baku:
"Tu siurprajs, auto przeskoczyło na Pb i zero mocy. Ciemno jak w dupie, trasa dwupasmowa Katowice - Wisła na
wysokości Elektrowni Łaziska, i kaplica. Decyzja - stoimy. Trójkąt, telefon do taty - help me!
Czekam jak osioł, w lusterku podglądałem czy jakiś TIR nie zrobi sobie na mnie Crash testu Po pół godzinie
przyjeżdża tata i zalaliśmu Swifta beną , byle do stacji. Przyznam się że nie pierwszy raz zawiodła mnie
"rezerwa" w Swifcie."
no i co?Właśnie, no i co ??
Popieram, człowiek ma problem z wyrażaniem swoich opini za pomocą tekstu pisanego. Pisze, że nie miał a twierdzi, że miał. <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
A sprawa wyglądała tak:
Zatankowałem w niedzielę za 30PLN gazu, jakieś 13
litrów. Ostatni raz tankowałem benę za 15 zł przed
świętami. Raz musiałem użyć jej by podjechać w
rzeczoną niedzielę na stację poniewaz brakło LPG.
Tak na co dzień to używam beny tylko do odpalania,
chwilkę popracuje i LPG.
Ale do rzeczy. Wracam sobie z korepetycji w środę,
przejechane 145km i czuję że gaz to juz
wspomnienie, no to myslę sobie: "mam benę podjadę z
5 km na stację i tanknę".Tu siurprajs, auto
przeskoczyło na Pb i zero mocy. Ciemno jak w dupie,
trasa dwupasmowa Katowice - Wisła na wysokości
Elektrowni Łaziska, i kaplica. Decyzja - stoimy.
Trójkąt, telefon do taty - help me!
Czekam jak osioł, w lusterku podglądałem czy jakiś TIR
nie zrobi sobie na mnie Crash testu Po pół
godzinie przyjeżdża tata i zalaliśmu Swifta beną,
byle do stacji. Przyznam się że nie pierwszy raz
zawiodła mnie "rezerwa" w Swifcie. Wskazówka na
drugim poziomie literki "E" sprawdzone
organoleptycznie, dwukrotnie (jak w FAQu )ja juz chyba od ponad półtora roku smigam na czuja z benzyna, wskaznik mi nie dziala. tankuje jak mnei zastrzyka w krzyzu <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Bedzie plakal, jak bedzie mial pompe do wymiany.
Dlatego ja mam pompe odciętą na lpg <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
Dlatego ja mam pompe odciętą na lpg
Też o tym myslałem. <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> Ale zostawiłem w końcu po staremu.
-
To tera juz wisz! Dont trast wskazówkas!!! <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
Ja tam zwykle jeżdżę do zaświecenia kontrolki rezerwy, a potem jakieś 70-100 km maks do ulubionej stacji Orlenu i tankowanie pod korek. Tyle, że ostatnio mrozy są dosyć konkretne, a nie zamierzam czekać, aż nie będe mógł ruszyć, bo pompa nie chce zassać paliwa...
-
Właśnie, no i co ??
Popieram, człowiek ma problem z wyrażaniem swoich opini za pomocą tekstu pisanego. Pisze, że
nie miał a twierdzi, że miał.No i jak tu nie być za eutanazją...
Nie twierdzę że MIAŁEM full benzyny, ale napisałem że po przełączeniu na benę auto nie miało mocy, czytaj: końcówka benzyny.
Nie twierdzę również, że jazda bez benzyny jest zdrowa dla pompy, co zawarłem w nastepnym poście.
Ponadto, jeśli ktoś tam mi pisze, że nie wiedział, że miałem benzynę, co wywnioskował rzekomo z mojej wypowiedzi, to niech sobie jeszcze raz poczyta post gdzie ślicznym jego czom ukaże się fragment tekstu:
"Tu siurprajs, auto przeskoczyło na Pb i zero mocy" słowo "przeskoczyło" w moim odczuciu nie równa się słowu "zgasł", które czytelnikowi posta wskazywałoby fakt całkowitego braku paliwa w baku.Może i mam problemy z przekazywaniem treści, skoro tak zacne <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> grono krytyki tak stwierdza, ale nastepnym razem niech krytyka poczyta dokładnie post a potem się pluje....
-
Mi też na początku cos nie chodził na tym lpg(gasł jak spuszczałem z obrotów i skręcałem w lewo <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />)Ale potem to zanikło <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />.A teraz ta kontrolka powinna mi się zapalać gdy w zbiorniku jest jeszcze około 7litrów lpg <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> a ona się pali jak już jest końcówka lpg <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />a jak mam tak około 7 litrów to mi mruga jak głupia <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
To jest świeta racja przynajmniej tak za 20zł. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> musi byc tej benzynki bo inaczej będzie zonk <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
-
Mi też na początku cos nie chodził na tym lpg(gasł jak spuszczałem z obrotów i skręcałem w lewo
)Ale potem to zanikło .A teraz ta kontrolka powinna mi się zapalać gdy w zbiorniku jest
jeszcze około 7litrów lpg a ona się pali jak już jest końcówka lpg a jak mam tak około 7
litrów to mi mruga jak głupiaPowiem Ci, że mi skubaniec gasł na zakrętach w prawo na luzie. Teraz silnik się przyzwyczaił do LPG i jest dobrze. Co do kontrolki - zależy jak ustawisz. U mnie jak mam pełno i pocisne parę kilometrów szybciej to na niskich biegach i obrotach powyżej 5 tys. potrafi mi się kontrolka zapalić, standadowo - przy 10 litrach zaczyna mrygać.
-
Panowie nie kłućcie sie tu nie o to chodzi. Po prostu czeski błąd i tyle.Ps. A powiedz mi czemu ci tata zamiast benzyki gazu ci nie przywiózł w karnistrze zawsze więcej by ci przywiózł <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />(Nie gniewaj sie to taki żarcik mały)
-
Dokładnie mi jak zaczyna mrugać to jeszcze spokojnie 100km. przejade <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
-
Panowie nie kłućcie sie tu nie o to chodzi. Po prostu czeski błąd i tyle.Ps. A powiedz mi czemu
ci tata zamiast benzyki gazu ci nie przywiózł w karnistrze zawsze więcej by ci przywiózł
(Nie gniewaj sie to taki żarcik mały)Też go okrzyczałem <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Wskazówka na drugim poziomie literki "E" sprawdzone organoleptycznie
Skubany! Nie chciał se sam (Swift) na stacje skoczyc i nalać za jakieś 2 dychy <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
Ale te białe takie som <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> -
Skubany! Nie chciał se sam (Swift) na stacje skoczyc i nalać za jakieś 2 dychy
Ale te białe takie somNie? skubane konusy <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />