płyn hamulcowy
-
Dzisiaj w serwisie wymieniałem płyn hamulcowy
ale mają problem z tylnymi kołami nie mogą odkrecić przewodów żeby nie uszkodzić cylinderków zalali to preparatem penetrującym robie już 2 podejście cholernie zapieczone. Z przodu ok wymienili z tyłu kazali przyjechać z tydzieni może preparat pomorze <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> -
Dzisiaj w serwisie wymieniałem płyn hamulcowy
ale mają problem z tylnymi kołami nie mogą odkrecić przewodów żeby nie
uszkodzić cylinderków zalali to preparatem penetrującym robie już 2
podejście cholernie zapieczone. Z przodu ok wymienili z tyłu kazali
przyjechać z tydzieni może preparat pomorzeWidać pełny profesjonalizm. Czasamo mój mechanik odkręca 2 godziny śruby, ale nie ma śruby, której by nie odkręcił.
Penetracja tydzień czasu, też dobre :>
Zapewne potem spenetrują Ci portfel ;D -
Widać pełny profesjonalizm. Czasamo mój mechanik odkręca 2 godziny śruby, ale nie ma śruby,
której by nie odkręcił.
Penetracja tydzień czasu, też dobre :Zapewne potem spenetrują Ci portfel ;Da to powiedziales, niestety jakiekolwiek bys mial narzedzia i srodki penetrujace niestety czasem bywa tak ze odpowietrznik ukruszy sie razem z cylinderkiem i nie ma na to rady.
a cylinderki mozna zmienic drogie nie sa chyba az tak
-
a to powiedziales, niestety jakiekolwiek bys mial
narzedzia i srodki penetrujace niestety czasem bywa
tak ze odpowietrznik ukruszy sie razem z
cylinderkiem i nie ma na to rady.
a cylinderki mozna zmienic drogie nie sa chyba az takJestem bardzo niezadowolony z hamulców w moim swisstaku i che profilaktycznie zmienić płyn (może choć troche pomoże) ale z 2 strony auto ostatecznie hamuje i nic nie piszczy, nie drży... jeśli mogą wystapic podobne problemy jak u kolegi to czy jest sens podejmować się zmiany tego płynu, zważywszy że nie wiadomo czy coś mi to da?
P.S. Uprzedzając pytania, klocki i tarcze mam dobre bo sprawdzałem z mechanikiem, jedank hamulce sa mało wydajne, a może te typy tak mają? :|
-
Jestem bardzo niezadowolony z hamulców w moim swisstaku
i che profilaktycznie zmienić płyn (może choć
troche pomoże) ale z 2 strony auto ostatecznie
hamuje i nic nie piszczy, nie drży... jeśli mogą
wystapic podobne problemy jak u kolegi to czy jest
sens podejmować się zmiany tego płynu, zważywszy że
nie wiadomo czy coś mi to da?
P.S. Uprzedzając pytania, klocki i tarcze mam dobre bo
sprawdzałem z mechanikiem, jedank hamulce sa mało
wydajne, a może te typy tak mają? :|Moze masz jakies marne jakosciowo klocki albo tarcze? A sprawdzales hamulce z tylu tez czy tylko przod?
-
Moze masz jakies marne jakosciowo klocki albo tarcze? A
sprawdzales hamulce z tylu tez czy tylko przod?Tylko przód... Kiedyś chciałem sam zobaczyc tylne ale dojście do nich jest mocno skomplikowane i mnie przerasta.
-
Tylko przód... Kiedyś chciałem sam zobaczyc tylne ale
dojście do nich jest mocno skomplikowane i mnie
przerasta.To moze przod nie jest taki zly jak sadzisz tylko tyl Ci nie hamuje?
<img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> Tak jest w moim przypadku... Musze zmienic szczeki i moze bebny tez... <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> -
To moze przod nie jest taki zly jak sadzisz tylko tyl Ci
nie hamuje?
Tak jest w moim przypadku... Musze zmienic szczeki i
moze beby tez...nie ma tak źle z hamowaniem znałem gorsze auta choć faktycznie troszkę mocniejsze hample by sie przydały świstakowi. ale aobaczę co będzie po zmianie klocków, wymianie płyny hamulcowego na wiosnę itd. a zastanawiam się nad tyłem bo jak reczny zaciągnę to prawie nei da sie ruszyc, więc zastanawiam sie czy czepiać się tyłu w takim wypadku <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
nie ma tak źle z hamowaniem znałem gorsze auta choć
faktycznie troszkę mocniejsze hample by sie
przydały świstakowi. ale aobaczę co będzie po
zmianie klocków, wymianie płyny hamulcowego na
wiosnę itd. a zastanawiam się nad tyłem bo jak
reczny zaciągnę to prawie nei da sie ruszyc, więc
zastanawiam sie czy czepiać się tyłu w takim
wypadkuNo ja nie wiem jak tam u Ciebie ale u mnie tyl jest beznadziejny i musze go zrobic przed nastepnym badaniem technicznym bo sie boje ze bym go nie przeszedl... <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> Za to przod mam bardzo dobry <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> Generalnie tez uwazam ze hamulce w Swifcie nie sa zle - pod warunkiem ze nie ma sie zuzytych czesci (no a ja mam wlasnie zuzyte mocno szczeki i bebny dlatego narzekam) <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
Erde, jak będziesz miał datę nastepnego badania technicznego to daj znać, podeśli CI adres stacji... u Józka wszystko przejdzie <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
-
Erde, jak będziesz miał datę nastepnego badania
technicznego to daj znać, podeśli CI adres
stacji... u Józka wszystko przejdzieHehe, nie o to chodzi... Bo nawet jakbym nie mial miec badania technicznego to autko musze miec zrobione na "cacy" a hamulce maja byc jak zyletki <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" /> W tej sprawie nie uznaje kompromisow <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" /> Ale dzieki za propozycje - bede pamietal <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
No ja nie wiem jak tam u Ciebie ale u mnie tyl jest
beznadziejny i musze go zrobic przed nastepnym
badaniem technicznym bo sie boje ze bym go nie
przeszedl... Za to przod mam bardzo dobry
Generalnie tez uwazam ze hamulce w Swifcie nie sa
zle - pod warunkiem ze nie ma sie zuzytych czesci
(no a ja mam wlasnie zuzyte mocno szczeki i bebny
dlatego narzekam)włąsnei u mnei tył jest zarąbisty a z przodu z tego za zaglądałem to klocki są nieźle zużyte już na resztkach jadę ale do wieosny dojeżdżę, natomiast kto mi powie jaka jest norma grubości tarcz hamulcowych kwalifikujace je do wymiany. płyn też mam stary już tyle że dolewki robiłem bo zużycie kloców spowodowało jego znaczny spadek. zreszta wiem ze na zimę lepiej nie zakąłdac nowych klocków hamulcowych, na wiosnę odkładam kasę na dużo wymian. <img src="/images/graemlins/mikolaj.gif" alt="" />
-
włąsnei u mnei tył jest zarąbisty a z przodu z tego za
zaglądałem to klocki są nieźle zużyte już na
resztkach jadę ale do wieosny dojeżdżę, natomiast
kto mi powie jaka jest norma grubości tarcz
hamulcowych kwalifikujace je do wymiany. płyn też
mam stary już tyle że dolewki robiłem bo zużycie
kloców spowodowało jego znaczny spadek. zreszta
wiem ze na zimę lepiej nie zakąłdac nowych klocków
hamulcowych, na wiosnę odkładam kasę na dużo
wymian.Nowa tarcza ma chyba 17 mm grubosci. Jesli twoja ma ponizej 15 mm to musisz ja koniecznie wymienic. 15 mm to minimum.
-
Tarcze nowe mają 18mn ale szerokość to nie wszystko gładkość też się liczy i nie rozumie stwierdzenie że na zime się klocków nie zmienia ??? A jakie to ma znaczenie kiedy się je zmieni ?
-
Tarcze nowe mają 18mn
Zalezy jakie tarcze.
i nie rozumie stwierdzenie
że na zime się klocków nie zmienia ??? A jakie to
ma znaczenie kiedy się je zmieni ?Moze dla niego ma... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> Jesli nie sa jeszcze calkiem zuzyte to moze woli wymienic na wiosne bo na nowych klockach duzo latwiej zablokowac kola (co na sliskiej nawierzchni moze miec duze znaczenie) Tak sobie tylko gdybam... <img src="/images/graemlins/gandalf.gif" alt="" />
-
Nowa tarcza ma chyba 17 mm grubosci. Jesli twoja ma
ponizej 15 mm to musisz ja koniecznie wymienic. 15
mm to minimum.eno bez jaj, zmierzę ja w weekend jak bedę przekładał oponki z tyłu na przód ale z tego co pamietam tak na oko to ona może ma z 10 mm jak nie mniej <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />
-
Zalezy jakie tarcze.
Moze dla niego ma... Jesli nie sa jeszcze calkiem
zuzyte to moze woli wymienic na wiosne bo na nowych
klockach duzo latwiej zablokowac kola (co na
sliskiej nawierzchni moze miec duze znaczenie) Tak
sobie tylko gdybam...właśnie dokładnie tak, po pierwsze nowe tarcze, klocki muszą sie dotrzeć zawsze , po drugie jak kolega wspomniał to blokowanie kóleczek w ziemie moze niekorzystnie wpływać na linie nadwozia i współczynnik Cx hihihi po bliskoch spotkaniach trzeciego stopnia. jak również moze miec wpływ na sprawnosć fizyczno ruchową kierowcy i pasażerów po takim spotkaniu. wolę mieć słabsze hamulce niż zablokowane kóleczka <img src="/images/graemlins/laugh.gif" alt="" />