A teraz przy oszczednej jezdzie... :)
-
Spalil 17,5 litra na 320 kilometrow... <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> co daje mu 5,4 litra w zimie na zimowkach przy wlaczonych swiatlach z czego jakies 100 po legnicy i wrocku a reszta autostrada z predkoscia 90 - 110 zalezy jak mialem ochote - wszystko jazda na V biegu w granicach 3000 rpm... czyz to nie wspaniale???? <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />
pozdro
dziela -
czyz to nie wspaniale????
Jesli robisz 500 km miesięcznie to wspaniałe ale jeśli 1500 to już dużo mniej. <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
-
Jesli robisz 500 km miesięcznie to wspaniałe ale jeśli
1500 to już dużo mniej.Czyli autobus, pociag <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> koszty porownywalne ale jaka frajda jezdzic samemu. A ze kosztuje. Wszystko kosztuje. Moj pali wiecej i sie nie przesiadam na autobus <img src="/images/graemlins/gandalf.gif" alt="" />
-
Czyli autobus, pociag koszty porownywalne ale jaka
frajda jezdzic samemu. A ze kosztuje. Wszystko
kosztuje. Moj pali wiecej i sie nie przesiadam na
autobusU mnie przejazdy do pracy to ok. 2000 km miesięcznie. Ale właśnie skojarzyłem, że po zmnianie na zimówki moja paskuda spaliła 7,3 litra/100km (przeciętnie). Dziwne... Wczoraj jeszcze zaliczyłem ruszenie z piskiem opon przy 2000 obrotów/min... Do de, z takimi zimówkami. Chociaż z drugiej strony, bałem się już jeździć na letnich, bo przy 110 km/h miałem pływające autko, na zimówkach spokojnie jadę w tych miejsach 120-130km/h i jazda jest stabilna...
-
U mnie przejazdy do pracy to ok. 2000 km miesięcznie.
Ale właśnie skojarzyłem, że po zmnianie na zimówki
moja paskuda spaliła 7,3 litra/100km (przeciętnie).
Dziwne... Wczoraj jeszcze zaliczyłem ruszenie z
piskiem opon przy 2000 obrotów/min... Do de, z
takimi zimówkami. Chociaż z drugiej strony, bałem
się już jeździć na letnich, bo przy 110 km/h miałem
pływające autko, na zimówkach spokojnie jadę w tych
miejsach 120-130km/h i jazda jest stabilna...Wiadomo, ze zima pali wiecej. Nie ma sie co dziwic <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> Jednak zimowki daja choc wzgledne poczucie bezpieczenstwa
-
Wiadomo, ze zima pali wiecej. Nie ma sie co dziwic
Jednak zimowki daja choc wzgledne poczucie
bezpieczenstwawzgledne... <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
-
Czyli autobus, pociag koszty porownywalne ale jaka
frajda jezdzic samemu. A ze kosztuje. Wszystko
kosztuje. Moj pali wiecej i sie nie przesiadam na
autobusO żadnych przesiadkach nie ma mowy. Chodziło mi o to że jak ktoś jeździ mało, autko pali mało, to se zatankuje raz w miesiącu i się cieszy (znam takich) a jak ktoś jeździ dużo to nawet jak autko oszczędne to trzeba sporo wydać na paliwo. Mój Swift pali maksymalnie 7,5 litra gazu na zimówkach po mieście i wydawałoby się że nie może być lepiej. Ale był miesiąc w którym tankowałem 6 razy i 3 stówki wydane na paliwko już mnie zmartwiło.
Ale pokusa jest. Bilet miesięczny kosztuje tylko 90 PLN.
<img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> -
O żadnych przesiadkach nie ma mowy. Chodziło mi o to że
jak ktoś jeździ mało, autko pali mało, to se
zatankuje raz w miesiącu i się cieszy (znam takich)
a jak ktoś jeździ dużo to nawet jak autko oszczędne
to trzeba sporo wydać na paliwo. Mój Swift pali
maksymalnie 7,5 litra gazu na zimówkach po mieście
i wydawałoby się że nie może być lepiej. Ale był
miesiąc w którym tankowałem 6 razy i 3 stówki
wydane na paliwko już mnie zmartwiło.
Ale pokusa jest. Bilet miesięczny kosztuje tylko 90 PLN.propo jezdzenia mojego... hm... drogi kolego w ciagu 2 tygodni 750 km... uwazasz ze to malo? drugie 2 tyg i jest 1500.... hm...???
-
propo jezdzenia mojego... hm... drogi kolego w ciagu 2
tygodni 750 km... uwazasz ze to malo? drugie 2 tyg
i jest 1500.... hm...???Przecież pisałem że mało to 500 km a 1500 km to dużo. Nawet przy tak niewielkim spalaniu jak 5,4 l to wychodzi grubo ponad 300 zł miesięcznie.
-
O żadnych przesiadkach nie ma mowy. Chodziło mi o to że
jak ktoś jeździ mało, autko pali mało, to se
zatankuje raz w miesiącu i się cieszy (znam takich)
a jak ktoś jeździ dużo to nawet jak autko oszczędne
to trzeba sporo wydać na paliwo. Mój Swift pali
maksymalnie 7,5 litra gazu na zimówkach po mieście
i wydawałoby się że nie może być lepiej. Ale był
miesiąc w którym tankowałem 6 razy i 3 stówki
wydane na paliwko już mnie zmartwiło.
Ale pokusa jest. Bilet miesięczny kosztuje tylko 90 PLN.no tak punkt widzenia zalezy od miejsca siedzenia...
moj tez pali niewiele ponad 5 litrow na setke, ale w miesiacach mojej ogromnej aktywnosci <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> to juz wychodzi niezla sumka. -
O żadnych przesiadkach nie ma mowy. Chodziło mi o to że
jak ktoś jeździ mało, autko pali mało, to se
zatankuje raz w miesiącu i się cieszy (znam takich)
a jak ktoś jeździ dużo to nawet jak autko oszczędne
to trzeba sporo wydać na paliwo. Mój Swift pali
maksymalnie 7,5 litra gazu na zimówkach po mieście
i wydawałoby się że nie może być lepiej. Ale był
miesiąc w którym tankowałem 6 razy i 3 stówki
wydane na paliwko już mnie zmartwiło.
Ale pokusa jest. Bilet miesięczny kosztuje tylko 90 PLN.A ja znalem takiego jednego, ktory nigdy nie tankowal do pelna bo to taniej <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> Glupek kilka razy w miesiacu podjezdzal na stacje i lal po 10 litrow <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
wzgledne...
no to ja wam powiem że robie 2500 km miesiecznie i nie narzekam to raczej moje <img src="/images/graemlins/serce.gif" alt="" /> zrzędzi ze pół wypłaty wydaje na wachę ale uwaząm że inni mają droże hobby niż jeżdżenie swistaczkiem, np można sklejać modele więc przy takich przejazdach przejeżdzam miesiecznie (oczywiscie PB98) ok 600 zeta miesiecznie tak że pozdrawiam tych co im autko pali 8-9 litrów <img src="/images/graemlins/laugh.gif" alt="" />
-
więc przy takich przejazdach przejeżdzam
miesiecznie (oczywiscie PB98) ok 600 zeta<img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />
Zemdlałem.
-
no to ja wam powiem że robie 2500 km miesiecznie i nie
narzekam to raczej moje zrzędzi ze pół wypłaty
wydaje na wachę ale uwaząm że inni mają droże hobby
niż jeżdżenie swistaczkiem, np można sklejać modele
więc przy takich przejazdach przejeżdzam
miesiecznie (oczywiscie PB98) ok 600 zeta
miesiecznie tak że pozdrawiam tych co im autko pali
8-9 litrówno to też jest różnica, bo myśle ze wiekszość z nas tankuje 95 => ja na Shellu. <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> ale za 3,84
-
wzgledne...
Zalezy o czym myslisz" <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />". Mowiac "wzgledne" mialem na mysli sposob jazdy. Jezeli masz zalozone opony zimowe i na mokrej, pokrytej cenka warstwa blota posniegowego drodze jedziesz z predkoscia ca 150km/h to bezpieczenstwo zadne. Jezeli jedziesz na tych samych oponach zasniezona (dobrze ubity snieg) z ta sama predkoscia Twoje bezpieczenstwo jest znacznie wieksze. I tak mozna mnozyc przyklady a zasada jest jedna: wyjezdzajac w trase oprocz prawa jazdy zabieraj przede wszystkim GLOWE <img src="/images/graemlins/gandalf.gif" alt="" />
-
Spalil 17,5 litra na 320 kilometrow... co daje mu 5,4
litra w zimie na zimowkach przy wlaczonych
swiatlach z czego jakies 100 po legnicy i wrocku a
reszta autostrada z predkoscia 90 - 110 zalezy jak
mialem ochote - wszystko jazda na V biegu w
granicach 3000 rpm... czyz to nie wspaniale????
pozdro
dzielahehe to mi w scorpio ojca potrafi spalic 17,5l na 100km (gazu) <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
Zemdlałem.
moje <img src="/images/graemlins/serce.gif" alt="" /> też mdleje ale staram się jej nie wtajemniczać do płatnośći na stacjach benzynowych. natomiast jest plusem to, że firma w której pracuję i dla której robię ok 500 km miesiecznie płaci 0,7846 PLN'a za kilometr tek że nie odczuwam tego tak bardzo <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
moje też mdleje ale staram się jej nie wtajemniczać do
płatnośći na stacjach benzynowych. natomiast jest
plusem to, że firma w której pracuję i dla której
robię ok 500 km miesiecznie płaci 0,7846 PLN'a za
kilometr tek że nie odczuwam tego tak bardzo78 gr za kilometr???? kurcze 10 kilometrow do 2 litry.... jak w madrycie!!! piekna sprawa
-
hahaha, też mam takie odczucia jak sobie przeliczam zużycie paliwa u siebie :-)
<img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" /> -
78 gr za kilometr???? kurcze 10 kilometrow do 2
litry.... jak w madrycie!!! piekna sprawano taka jest urzędowa stawka podawana przez ministerstwo finansów
więc bardzo lubię jeździć dla firmy, bo łączę przyjemne z pożytecznym <img src="/images/graemlins/laugh.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/mikolaj.gif" alt="" />