Nie chce zapalić, a jak zapali to...
-
Od pewnego czasu coraz gożej zapalał mi na gazie( po nocy). Więc postanowiłem zostawiać na paliwie. I jest jeszcze gorzej. W prawdzie zapali od razu ale zaraz zgaśnie. Jak już wreście zapali to jest coś takiego... obroty rosną(ssanie) a za kilka sekund silnik chce zgasnąć tzn. obroty zaczynają maleć i jak go nieprzygazuje to zgaśnie. Natomiast jak go lekko przygazuje to dalej obroty osną, trzymają chwile i znowu to samo. Co to może być?? Może za bogata mieszanka, bo mikser od gazu mam dedykowany do tico i może za mało powietrza dostaje na paliwe??
-
Może za bogata mieszanka, bo mikser od gazu mam dedykowany do tico i może za mało powietrza
dostaje na paliwe??1. sprawdz przewody WN
2. mozliew ze mixer
3. ustaw przerwe na zaworkach - powinno ustapic tez tak mialem po regulacji luzu zaworowego jest oki
mowia ze powinno sie je ustawiac co 10tys km szczegolnie latajac na LPG -
A jaki masz czas do zamknięcia elektrozaworu (tzn. od momentu załączenia zapłonu to teko cpyk , czyli zamknięcia elektrozaworu) Niedawno było o tym pisane. Ja wyjąłem sobie ten przełącznik i przekręciłem sróbkę w lewo. Na początku zanim nie kręciłem i było ustawione oryginalnie to czas był b. którki, dosłownie może 0,5 sek max. Teraz jak przekręciłem trochę w lewo to mam może ze 4 sek i nie ma problemu z odpalanie po nocy na gazie, mimo że aku nie jest pierwszej młodości i już raz mnie w tym roku zawiódł.
Do puki nie poradziłem sobie z tym czasem zamykania elekrtozaworu to też wolałem na noc zostawić na Pb żeby rano mniej kręcić, bo aku słaby. Ale teraz już nie mam tego problemu.
Dodam też że jak odpalałem na Pb to też jakby chciał gubić obroty i gasnąć za pierwszym razem, ale lekko przegazowałem i chodził normalnie. Nie wiem jak to jest ale zawsze jak po nocy odpalałem na Pb to miał wyższe obroty niż nak po nocy odpale na LPG. Na Pb dochodziło do 3000 a na LPG do 2500 i zawsze na LPG równiej pracuje, odpalam i od razu jadę, a na Pb troche zawsze go dusi, mimo że ma wyższe obroty.
Dopuki nie będzie ujemnych temperatur to będę go odpalał na LPG po nocy, nie muszę nim wcale długo kręcić, opala od szczała (nie to co kiedyś) i chodzi od razu płynnie. Mazut niedawno spuściłem, więc reduktor jest czysty. Więc tylko lać, jeźdzć i niczym się nie przejmować <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
Więc tak... kabelki są sprawne( nie biją iskrt - kupiłem niedawno nowe oryginalne kable ale wolałem sprawdzić) , co do miskera to jest szczelny( nie wiem co tam można jeszcze sprawdzić <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />). A apropo tego elektrozaworu... u mnie jest tak, że jak przekręce stacyjke to od razu robi pstryk... (mniej niż 1 sekunda). Możesz mi powiedzieć jak to wyregulować samemu by troszke dłużej podawał gas... A czy przez to więcej niebędzie palił <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> A i jeszcze jedno... oczyściłem styki przy cewce i przy aku i jest już lepiej tzn. odpala od kopa i gaśnie od razu, za drugim razem pokręce z 2 sek i odpala. <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" /> A wracając do Pb to czy nie jest to wina złego składu mieszanki tj. za dużo paliwa a za mało powietrza??? przecież mikser trosszke udrażnia gardziel.. <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> A i bym zapomniał... regulacje zaworów miałem robioną gdzieś 1 tys. przed instalowaniem Lpg, czyli gdzieś 2-3 tys. km temu... tak samo analize na pb miałem robioną przed montażem lpg ale po już nie <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
-
Więc tak... kabelki są sprawne( nie biją iskrt - kupiłem
niedawno nowe oryginalne kable ale wolałem
sprawdzić) , co do miskera to jest szczelny( nie
wiem co tam można jeszcze sprawdzić ).U mnie też w miarę nowe.
A apropo
tego elektrozaworu... u mnie jest tak, że jak
przekręce stacyjke to od razu robi pstryk... (mniej
niż 1 sekunda).U mnie też było b. krótko, od razu wyłączał się i tzreba było wiele razy przekręcać stacyjkę alby gaz napłynął
Możesz mi powiedzieć jak to
wyregulować samemu by troszke dłużej podawał gas...
Odepnij z tyłu kabelki od tego przełącznika benzyna/wypalanie/gaz i jak go już wyjmiesz będziesz miał w łapkach to dokładnie go obejrzyj z kazdej strony. Jak zobaczysz małą śróbkę to nią pokręć. Ja w moim przekręciłem może z 1/4 obrotu w lewo i dało to oczekiwany rezultat.
Ogólnie nie wiem czy wszystkie modela mają tak samo, ale dojdziesz do tego metodą prób i błędów.A czy przez to więcej niebędzie palił
nie sądzę, przez to że elektrozawór blokuje się później to tylko dostaje więcej gazu przy rozruchu. Jak już mam np. zagrzany silnik to nie czekam do zamknięcia zaworu tylko odrazu odpalam.
-
U mnie też w miarę nowe.
A apropo
U mnie też było b. krótko, od razu wyłączał się i tzreba było wiele razy przekręcać stacyjkę
alby gaz napłynął
Możesz mi powiedzieć jak to
Odepnij z tyłu kabelki od tego przełącznika benzyna/wypalanie/gaz i jak go już wyjmiesz
będziesz miał w łapkach to dokładnie go obejrzyj z kazdej strony. Jak zobaczysz małą śróbkę
to nią pokręć. Ja w moim przekręciłem może z 1/4 obrotu w lewo i dało to oczekiwany
rezultat.
Ogólnie nie wiem czy wszystkie modela mają tak samo, ale dojdziesz do tego metodą prób i błędów.
nie sądzę, przez to że elektrozawór blokuje się później to tylko dostaje więcej gazu przy
rozruchu. Jak już mam np. zagrzany silnik to nie czekam do zamknięcia zaworu tylko odrazu
odpalam.
Wydaje mi się że nie mam tego pokrętła do regulacji.. ja mam 2 przyciski... benzyna/wypalanie/gaz i dodatkowa dawka gazu... Ale sprawdze w najbliższym czasie. A wracając do mojego problemu to możliwe że są już awory do wyregulowania??? przypominam 3 tys. km regulowane temu ( w tym 2tys. na gazie). Bo dzisiaj znowu miałem problem z odpaleniem na gazie.... już sam niewiem co to może być.. <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> -
Wydaje mi się że nie mam tego pokrętła do regulacji.. ja
mam 2 przyciski... benzyna/wypalanie/gaz i
dodatkowa dawka gazu... Ale sprawdze w najbliższym
czasie. A wracając do mojego problemu to możliwe że
są już awory do wyregulowania??? przypominam 3 tys.
km regulowane temu ( w tym 2tys. na gazie). Bo
dzisiaj znowu miałem problem z odpaleniem na
gazie.... już sam niewiem co to może być..Ok, poszedłem właśnie i zrobiłem kilka fotek. U mnie wygląda to tak - szczegóły w załączniku <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" />
Mam nadzieje że komuś się to przyda i już nie będzie problemu z odpalaniem po nocy na LPG <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
Ok, poszedłem właśnie i zrobiłem kilka fotek. U mnie wygląda to tak - szczegóły w załączniku
Mam nadzieje że komuś się to przyda i już nie będzie problemu z odpalaniem po nocy na LPGJa mam całkiem inny ten przycisk.. też zrobie fotki <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" /> tylko nie wiem czy u mnie też są opdinane tak jak u ciebie... <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> no ale zobaczymy. Ekstra foto... ciekawe jak to gazownik ci zamontował... heh jak on to przykręcił <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
A i jeszcze jedno... dzisiaj zostałem zmuszony jeździć na pb i silniczek chodził elegancoko.. tj usterka z tymi obrotami znikła <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" /> -
Ja mam całkiem inny ten przycisk.. też zrobie fotki
tylko nie wiem czy u mnie też są opdinane tak jak u
ciebie... no ale zobaczymy. Ekstra foto... ciekawe
jak to gazownik ci zamontował... heh jak on to
przykręciłGazownik przykręcił w innym miejscu, ale mnie to trochę wkurzało i postanowiłem zmienic położenie tego przełącznika, trochę się z tym pomęczyłem ale się udało i teraz nikomu nie wadzi, jest praktycznie i zawsze pod ręką.
-
Gazownik przykręcił w innym miejscu, ale mnie to trochę wkurzało i postanowiłem zmienic
położenie tego przełącznika, trochę się z tym pomęczyłem ale się udało i teraz nikomu nie
wadzi, jest praktycznie i zawsze pod ręką.
Nie no... mój przełącznik nie ma takiego czegoś na śróbokręt do regulacji.... Widocznie ty masz takie coś dlatego że niemasz dodatkowego pstryczka z dodatkową dawką <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> -
Nie no... mój przełącznik nie ma takiego czegoś na
śróbokręt do regulacji.... Widocznie ty masz takie
coś dlatego że niemasz dodatkowego pstryczka z
dodatkową dawkądokładnie