Przejazd przez tory

[sosna]

Kolega zadał pytanie o przejeżdżanie przez tory.
Ja zatrzymuję się zawsze przed torami.Bez względu na to czy przejazd jest strzeżony czy też nie.
Drużnik np. może być pijany <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />, co zdarzało się już wiele razy.
Wówczas szlaban podniesiony i droga wolna.A jak się jeszcze szybko jedzie to <img src="/images/graemlins/czacha.gif" alt="" />
Trzeba mieć tylko ten nawyk i nigdy się nie zapomnieć, bo to może być ostatnia jazda.
Wydaje się więc że warunki atmosferyczne to drugorzędna sprawa.
Podstawowa to rozsądek.

[Myszka]

U nas w poznaniu jest przejazd kolejowy, który jest nie do przejechania więcej niż 10km/h więc w takim przypadku nie jest tak łatwo uciec, a jak się nie myle to pociąg jedzie ok.60km/h <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
Więc chwała drużnikowi, że nie zapomina <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />

[piter34]

Kolega zadał pytanie o przejeżdżanie przez tory.
Ja zatrzymuję się zawsze przed torami.Bez względu na to czy przejazd jest strzeżony czy też nie.
Drużnik np. może być pijany , co zdarzało się już wiele razy.
Wówczas szlaban podniesiony i droga wolna.A jak się jeszcze szybko jedzie to
Trzeba mieć tylko ten nawyk i nigdy się nie zapomnieć, bo to może być ostatnia jazda.
Wydaje się więc że warunki atmosferyczne to drugorzędna sprawa.
Podstawowa to rozsądek.

Nawet jak się zatrzymasz to warunki atmosf. mogą Ci utrudnić spostrzeżenie nadjeżdżającego pociągu. Poza tym w przepisach ruchu drogowego jest jasno napisane, że przed przejazdem należy się zatrzymać tak jak przed znakiem STOP. Ja się do tego nie stosuje szczerze mówiąc, ale zawsze zwalniam i patrzę czy żaden train się nie zbliża.

[kokeeno]

U nas w poznaniu jest przejazd kolejowy, który jest nie
do przejechania więcej niż 10km/h więc w takim
przypadku nie jest tak łatwo uciec, a jak się nie
myle to pociąg jedzie ok.60km/h
Więc chwała drużnikowi, że nie zapomina

Pośpiech albo ekpres potrafią jechać ponad 140km/h więc czasu zwykle jest bardzo niewiele, a widoczność na niektórych przejazdach jest fatalna...

[sajko]

Pośpiech albo ekpres potrafią jechać ponad 140km/h więc
czasu zwykle jest bardzo niewiele, a widoczność na
niektórych przejazdach jest fatalna...

pociagi tez maja znaki i ograniczenia.. przy przejazdach bez zapory maja oboiazek zwolnic i dac sygnal dzwiekowy.. gorzej w przypadku gdy jest szlabal i nie zostanie on zamkniety <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" />