Maksymalna prędkość w SS 1.0
-
Pamiętam swoje pierwsze jazdy SS (w sumie to były pierwsze jazdy po zdaniu prawka) - wyprzedzania TIRów zaczynałem na V-biegu i to pod górkę. Po prostu gaz szedł do deski, a o redukcji biegów jeszcze wtedy nie myślałem(cóż, w szkółkach jazdy uczą tylko jeździć wolno, bez wyprzedzań). Jak sobie tamte mijanki przypomnę... <img src="/images/graemlins/czacha.gif" alt="" /> Dobrze,że SS jest wąski i się jakoś mieścił na trzeciego... <img src="/images/graemlins/buu.gif" alt="" />
-
Jak ja zrobiłem prawko, i chciałem kiedyś zaszpanować koledze, jaki to Hyundai Atos jest szybki, to dostałem na światłach baty od 20-letniego kaszla... Oczywiście za wcześnie zmieniałem biegi- tzn przy 2500-3000 jak na "L-ce" uczyli <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />
-
Teraz troszkę mnie złości jak niektórzy od razu stojąc za moim SS przymierzają się do wyprzedzenia go zaraz po ruszeniu. Ostatnio zaczął mnie wyprzedzać Lanosem na przejeździe kolejowym (!) gdzie rzecz jasna zwolniłem. Jak dałem po garach to gościu chwilę jechał koło mnie nie wiedząc co się dzieje. Po chwili jednak ostentacyjnie przyhamowałem, bo z drugiej strony jechała na lanosika ciężarówka. A ostatnio na obwodnicy Białobrzegów (W-wa - Radom) wziąłem jaguara!!! Co prawda nie musiałem (jechał 100km/h), ale taka szansa jaguar, stary ale zawsze... Oczywiście zaczynałęm wyprzedzać już z trójki... <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Jak autko było nowe i wyglądało tak:
to na światłach każdy ustawiał sie na pasie obok i szykował do wyprzedzania i przeważnie czekała go niemiła niespodzianka <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" /> Teraz, gdy jeżdżę na alufelgach z szerokimi gumami i podwójną rurą z tyłu, widzę że to działa na psychikę innych kieorwców i tylkocfaniaczki-ściganci kombinują <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> A przecież osiągi sa te same, a przez szerokie gumy nawet troszkę gorsze przy większych prędkościach <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />. Fakt faktem, że podczas ruszania z jedynki nie tak łatwo o zryw <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
Jak autko było nowe i wyglądało tak:
to na światłach każdy ustawiał sie na pasie obok i szykował do wyprzedzania i przeważnie czekała
go niemiła niespodzianka Teraz, gdy jeżdżę na alufelgach z szerokimi gumami i podwójną
rurą z tyłu, widzę że to działa na psychikę innych kieorwców i tylkocfaniaczki-ściganci
kombinują A przecież osiągi sa te same, a przez szerokie gumy nawet troszkę gorsze przy
większych prędkościach . Fakt faktem, że podczas ruszania z jedynki nie tak łatwo o zrywSzerokie gumy to osiągi gorsze przy kazdej predkosci, a przy tym wieksze spalanie. <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
-
Szerokie gumy to osiągi gorsze przy kazdej predkosci, a
przy tym wieksze spalanie.Nie zgodzę się. Przy rozpędzaniu na I biegu nie trzeba sie tak martwić o trakcję i tym samym auto szybciej idzie do przodu. Na 155-tkach nie wyobrażam sobie wciśnięcie hazu do dechy - powiedzmy przy 4 tyś obr/min <img src="/images/graemlins/nono.gif" alt="" />
-
Nie zgodzę się. Przy rozpędzaniu na I biegu nie trzeba sie tak martwić o trakcję i tym samym
auto szybciej idzie do przodu. Na 155-tkach nie wyobrażam sobie wciśnięcie hazu do dechy -
powiedzmy przy 4 tyś obr/minJa o jednym, a Ty o drugim. Czy myslac o osiagach ograniczasz sie do 1-go biegu?
Na 155-kach nie raz wciskalem gaz do 4tys. obr/min. -
Ja o jednym, a Ty o drugim. Czy myslac o osiagach
ograniczasz sie do 1-go biegu?
Na 155-kach nie raz wciskalem gaz do 4tys. obr/min.No to długo na nich nie pojeździsz <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> 1-2 sezony max <img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" />
-
Ciekawa jestem jakie maksimu prędkości ma SS 1.0 bo jak
Ja suzuczkiem 1.0 gl w cztery osoby i bagaż w drodze na lotnisko w Balicach około 150, nie wiem czy pojechał by więcej, ale od 140 do 150 to z 5 minut się rozpędzał. <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> -
No to długo na nich nie pojeździsz 1-2 sezony max
Pojezdzilismy na nich 1 sezon i poszly na sprzedaz po zakupie alu-felg. <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" />
-
Właściwie to reasumując wszystkie odpowiedzi na ten temat (max. prędkość u SS1.0) nadal nie mam pojęcia ile ta bryczka pojedzie... Odpowiedzi są od: maksymalnie to 145km/h (tyle co podana w instrukcji), od 145 do 150 przyspiesza w 5 min (?!), do: jeszcze na IV biegu można 155, pojedzie 160, pojedzie 165 tylko silnik wyje jak u F16 (nie licząc wypowiedzi o stuningowanych wozach). Rozbieżności są rzędu 20km/h - rozumiem, że to też zależy od umiejętności jazdy, drogi, obciążenie samochodu, paliwa, oleju, 3D czy 5D więc chyba sam wsiąde do swojego swifta i gaz do oporu.
<img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" /> -
Właściwie to reasumując wszystkie odpowiedzi na ten temat (max. prędkość u SS1.0) nadal nie mam
pojęcia ile ta bryczka pojedzie... Odpowiedzi są od: maksymalnie to 145km/h (tyle co podana
w instrukcji), od 145 do 150 przyspiesza w 5 min (?!), do: jeszcze na IV biegu można 155,
pojedzie 160, pojedzie 165 tylko silnik wyje jak u F16 (nie licząc wypowiedzi o
stuningowanych wozach). Rozbieżności są rzędu 20km/h - rozumiem, że to też zależy od
umiejętności jazdy, drogi, obciążenie samochodu, paliwa, oleju, 3D czy 5D więc chyba sam
wsiąde do swojego swifta i gaz do oporu.W kazdej bryczce moga byc subtelne roznice. Moze te duze predkosci to byly z gorki i z wiatrem w plecy, a te mniejsze pod wiatr i zaladowanym autem. Mozliwa do osiagniecia predkosc zalezy od wielu czynnikow.
Niemniej jednak najlepiej jest wsiąść do swojego wlasnego Swifta i przekonac sie na co go stac... -
W kazdej bryczce moga byc subtelne roznice. Moze te
duze predkosci to byly z gorki i z wiatrem w plecy,
a te mniejsze pod wiatr i zaladowanym autem.
Mozliwa do osiagniecia predkosc zalezy od wielu
czynnikow.
Niemniej jednak najlepiej jest wsiąść do swojego
wlasnego Swifta i przekonac sie na co go stac...Jeszcze małe pytanko. Najlepiej nowym autem zbytnio nie szarżować, u mnie jest dopiero jakieś 3400km przebiegu - czy mogę uznać że już jest ono dotarte? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Jeszcze małe pytanko. Najlepiej nowym autem zbytnio nie szarżować, u mnie jest dopiero jakieś
3400km przebiegu - czy mogę uznać że już jest ono dotarte?Mozesz uznac, ze jest dodarte (jesli oczywiscie go w ogole docierales... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />)
Docieranie silnika zostalo chyba nawet uhonorowane krotki rozdzialem w Instrukcji obslugi samochodu. -
Mozesz uznac, ze jest dodarte (jesli oczywiscie go w
ogole docierales... )
Docieranie silnika zostalo chyba nawet uhonorowane
krotki rozdzialem w Instrukcji obslugi samochodu.Jesli dobrze pamietam to w instrukcji jest napisane ze dotarty juz jest po 1000 km. Z tego co slyszalem teraz w nowych samochodach docieranie bardziej polega na docieraniu calej mechaniki samochodu - silnik powinien byc juz wstepnie dotarty przed sprzedaza.
-
Właściwie to reasumując wszystkie odpowiedzi na ten
temat (max. prędkość u SS1.0) nadal nie mam pojęcia
ile ta bryczka pojedzie... Odpowiedzi są od:
maksymalnie to 145km/h (tyle co podana w
instrukcji), od 145 do 150 przyspiesza w 5 min
(?!), do: jeszcze na IV biegu można 155, pojedzie
160, pojedzie 165 tylko silnik wyje jak u F16 (nie
licząc wypowiedzi o stuningowanych wozach).
Rozbieżności są rzędu 20km/h - rozumiem, że to też
zależy od umiejętności jazdy, drogi, obciążenie
samochodu, paliwa, oleju, 3D czy 5D więc chyba sam
wsiąde do swojego swifta i gaz do oporu.Zgadzam się <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" /> ale co do 165km/h miałam bym wątpliwości <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
-
Jeszcze małe pytanko. Najlepiej nowym autem zbytnio nie
szarżować, u mnie jest dopiero jakieś 3400km
przebiegu - czy mogę uznać że już jest ono dotarte?Ja miałem chyba mniej jak zaliyczyłem 180km/h i jakoś nic sie nie stało <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Właściwie to reasumując wszystkie odpowiedzi na ten
temat (max. prędkość u SS1.0) nadal nie mam pojęcia
ile ta bryczka pojedzie... Odpowiedzi są od:
maksymalnie to 145km/h (tyle co podana w
instrukcji), od 145 do 150 przyspiesza w 5 min
(?!), do: jeszcze na IV biegu można 155, pojedzie
160, pojedzie 165 tylko silnik wyje jak u F16 (nie
licząc wypowiedzi o stuningowanych wozach).
Rozbieżności są rzędu 20km/h - rozumiem, że to też
zależy od umiejętności jazdy, drogi, obciążenie
samochodu, paliwa, oleju, 3D czy 5D więc chyba sam
wsiąde do swojego swifta i gaz do oporu.Prawda jest taka, że silnik silnikowi nierówny. Występują drobne różnice w pomiędzy tymi samymi modelami i w związku z tym jedno może jeździć szybciej inne wolniej. W autach japońskich przeważnie te rozbieżności nie są tak duże, ale mogą występować. A już np w Seicento jest tak, żę możesz trafić an autko które z seryjnym silnikiem 1.1 będzie śmigało aż strach a ktoś inny tarfi na muła. Kwestia niedoskonałości procesu produkcyjnego... <img src="/images/graemlins/crazy.gif" alt="" />
-
Goorka jest dobra, juz ze tszy razy ja testowauem [160] <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Moje S 1.0L leci tyle hihi
PS. Żadnej górki bo to na autostradzie w drugą strone jest górka w dół <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Jak pojade spowrotem to moze poleci wiecej sprawdze to <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />