jedna strona wyzej stoi
-
wiec tak , lewa strona jest nizej od prawej chodzi mi o sprezynki, moze byc przyczyna zuzyty amortyzator?? poniewaz jak dociskam jedna strone to prez chwile jak by chodzila sama sprezyna (szybciej odbija) a pochwili zalapie i juz wolniej odbija i w tym momenciu jest juz prawie ok roznica z pol cm
-
wiec tak , lewa
strona jest nizej od prawej chodzi mi o sprezynki, moze byc przyczyna zuzyty
amortyzator?? poniewaz jak dociskam jedna strone to prez chwile jak by chodzila sama
sprezyna (szybciej odbija) a pochwili zalapie i juz wolniej odbija i w tym momenciu
jest juz prawie ok roznica z pol cmmi też pękały sprężyny, przy za duzych kolach latwo o to, mi dwie poszly
-
Pęknięta spreżyna i tyle w temacie - mi w GTi kiedyś pękła na seryjnych kołach jedna a w Miśku niedawno obie przednie jedna po drugiej z odstępem kilku dni...
-
napewno nie pekla poniewaz to sa te w cabrio .Samochod caly czas stal nie mialo jak to pasc, mysle wlasnie, ze moze byc to amortyzator poniewaz auto bylo przecyholone tak ,ze stalo prawie calym ciezarem na jednym tylnym kole i wlasnie po tej stronie jest nizej, juz mowie przed, ze nie stal na tych sprezynach, odrazu po zalozeniu bylo tak jak teraz
-
kolego co ma amortyzator do wysokości auta ???
amor ma za zadanie wytłumić wszystkie ruchy góra-dół , to sprężyna utrzymuje auto na pewnej wysokości -
kolego co ma
amortyzator do wysokości auta ???
amor ma za zadanie
wytłumić wszystkie ruchy góra-dół , to sprężyna utrzymuje auto na pewnej wysokościona ma też sporo co do ściągania auta, był moment kiedy na dziurach auto mi szło idealnie prosto, teraz już nie do końca, choć nie jest źle...
-
bylem przed sekunda zobaczyc jak to wyglada od dolu w kanale i sprezyna byla troche przesunieta nie wchodzila tak jak miala wchodzic ta swoja koncowka na wahaczu poprawilem i jest to samo, moze byc cos z poduszka zle ulozona czy cos? bo na moje to wszystko wyglada tak jak powinno , teraz jak dociskalem to czulem, ze ta strona gdzie wyzej stoi latwiej sie ugina a druga za to ciezej, dodam tylko ze jak wejde do samochodu i stane na srodku to obydwie strony tak samo sie uginaja
-
bylem przed sekunda
zobaczyc jak to wyglada od dolu w kanale i sprezyna byla troche przesunieta nie
wchodzila tak jak miala wchodzic ta swoja koncowka na wahaczu poprawilem i jest to
samo, moze byc cos z poduszka zle ulozona czy cos? bo na moje to wszystko wyglada
tak jak powinno , teraz jak dociskalem to czulem, ze ta strona gdzie wyzej stoi
latwiej sie ugina a druga za to ciezej, dodam tylko ze jak wejde do samochodu i
stane na srodku to obydwie strony tak samo sie uginajaNie kombinuj kolego, złóż auto i zrób jazde próbną a założe sie o flaszke , że wszystko wróci do normy ewentualnie wtedy dokladnie bedziesz mogł stwierdzic czy to wina amora.
-
jeśli amory inaczej chodzą -ba jest uskok , to 100% nadają sie do wymiany .
-
a w ogole nie napisałeś czy tył czy przód jest niżej. czy robiłeś tego negatywa czy nie.
w teorii amortyzator (tłoczysko) i jego ruchy nie mają nic do tego jak auto stoi wysoko podczas postoju. ale sam montaż amora juz może mieć wpływ.
jeżeli rozbierałeś amorki przednie i źle poskładałeś je to wtedy moze być różnica przez inaczej ułożone koło. np element nr 20 na rysunku poniżej.
-
Może zapomniał tulei dać na amora?