[mk5] Potrzebny lakiernik/blacharz do Suzi w Trójmieście!
-
Witam
kolegów, zdarzyła się przecierka tylnego nadkola, trochę blacha i rysy na lakierze.
Ile może kosztować
taka naprawa ?
Może poleci mi ktoś
gdzie to można zrobić w rozsądnych pieniądzach w Gdańsku lub okolicach .
pozdr.Witam
Lakiernik bierze od 150 do nawet 450 zł za element ( w zależności od lakiernika ),
najlepiej było by jak byś jeszcze pokazał tą przecierkę
wklejaj fote. -
czyli samo malowanie ok 300/element + naprawa blachy (drugie tyle???)
FOTKA ponizej
http://w335.wrzuta.pl/obraz/1JOgSUBpnvw/swift -
czyli samo
malowanie ok 300/element + naprawa blachy (drugie tyle???)no widzisz i to takie gadanie pokaż zdjęcie tej przecierki to będzie można konkretniej się wypowiedzieć
bo np nie wiem co masz na myśli przez naprawe blachy ?
bo nie wiem teraz czy to jest tak grzmotnięte, że trzeba będzie wspawywać nowy element czy wystarczy tylko delikatnie pod szpachlować i lakierować ...edyta:
No to w takim razie już wiemy na czym stoimy
Na blacharzach się nie znam, najlepiej by było jakbyś znalazł takowego i się spytał ile by za zrobienie tego krzyknął.
Z lakiernikiem jest podobnie, jak znajdziesz "Henia" garażowego to pomaluje to nawet za 100 zł -
OK fotka dodana, dzieki za zainteresowanie.
http://w335.wrzuta.pl/obraz/1JOgSUBpnvw/swift -
OK fotka dodana,
dzieki za zainteresowanie.
http://w335.wrzuta.pl/obraz/1JOgSUBpnvw/swiftGeneralnie można to wypchnąć, wyklepać, oczyścić do gołej blachy, zaszpachlować, położyć podkład i samemu psiknąć lakierem w sprayu. O ile się będzie samemu chciało bawić w takie coś
-
samemu to nie mam jak i gdzie.
to myslisz w jakich kosztach naprawię to ?
moze pojezdzic przez zime i na wiosne dopiero. -
samemu to nie mam
jak i gdzie.no niestety nie każdy ma gdzie samemu się pobawić
to myslisz w jakich
kosztach naprawię to ?ciężko powiedzieć, bo to zależy od tego czy udało by się znaleźć tanio blacharza i lakiernika. Po taniości w 350 zł byś się zamknął myślę.
moze pojezdzic
przez zime i na wiosne dopiero.No to już Twoja decyzja, a ja tylko dodam, że tam gdzie jest przetarte do blachy to po zimie będzie mega rudzielec
-
samemu to nie mam
jak i gdzie.
to myslisz w jakich
kosztach naprawię to ?
moze pojezdzic
przez zime i na wiosne dopiero.kolego psiknij to na razie jakimś podkładem i jeździj do wiosny. Może ktoś w zimę puknie w to miejsce i zrobi na swój koszt
P.S. Psiknij felgi na czarny mat bo z tym kołpakiem to wiocha straszna wychodzi...
-
Polecisz jakiś trwały podkład przeciw korozyjny ?
-
Polecisz jakiś
trwały podkład przeciw korozyjny ?podjedź do mieszalni lakierów samochodowych tam na pewno doradzą jakim podkładem będzie najlepiej.
Ja od siebie dodam że sam podkład może chłonąć wilgoć i to może i tak nic nie dać bo zacznie blacha gnić pod tym pokładem. -
Polecisz jakiś
trwały podkład przeciw korozyjny ?podkład epoksydowy ma bardzo dobre właściwości izolujące powinien wystarczyć
-
a moze wymienić cały blotnik na używany, na allegro kosztuje ok 200 [ http://allegro.pl/suzuki-swift-tyl-cwiartka-prawa-i1276173130.html ], + malowanie, bo blacharz nie zrobi wszystkich profili idealnie np ranty i wypukłości.
Czy blotnik z poprzednich modeli mk3 mk4 pasuje do mk5? Chyba wiekszych różnic nie ma i są do dopasowania. Moze to lepsza opcja od klepania, szpachlowania i malowania.pozdr.
-
Jeśli mogę coś dodać to ten rancik na nadkolu jest pustym profilem i nie da się go wypukać od wewnątrz nadkola . Tak przynajmniej jest u mnie ( mk3 ) a to co Ty masz wgniecione to można wypukać zdejmując boczki z tyłu . Taka moja opinia a wymiana tylnego błotnika to nie taka prosta sprawa jak przedniego .
-
Wymiana błotnika to by z 1000zł kosztowała a potem rdzewiało by na spawach... Szpachla czyni cuda i powinno wyjść połowe taniej...
-
Wymiana błotnika to
by z 1000zł kosztowała a potem rdzewiało by na spawach... Szpachla czyni cuda i
powinno wyjść połowe taniej...Trochę OT ale jak trzyma się Twój Swifcior? Mjecio coś w nim dłubie?