Luz na drążku zmiany biegów
-
Może ktoś wie w jaki sposób to naprawić. Sytuacja wygląda tak, że przy drążku zmiany biegów, skrzynia nie wraca automatycznie na pozycję środkową kiedy samochód jest na luzie. Czyli np. żeby zmienić z dwójki na trójkę, już nie ma tak, że mogę popchnąć w przód i w przód, bo samo odskoczy, tylko muszę tę trójkę wajchą "przycelować". To pewnie jakaś sprężynka czy coś, tak?
-
Może ktoś wie w jaki sposób
to naprawić. Sytuacja wygląda tak, że przy drążku zmiany biegów, skrzynia nie wraca
automatycznie na pozycję środkową kiedy samochód jest na luzie. Czyli np. żeby zmienić z
dwójki na trójkę, już nie ma tak, że mogę popchnąć w przód i w przód, bo samo odskoczy, tylko
muszę tę trójkę wajchą "przycelować". To pewnie jakaś sprężynka czy coś, tak?A czy zauważyłeś tAkie objawy w ostatnim czasie zaraz po odpaleniu silnika??
Bo u mnie było to samo , olej byl tak gęsty w skrzyni z powodu niskiej temp.
U Ciebie może było to samo.... -
A czy zauważyłeś tAkie objawy
w ostatnim czasie zaraz po odpaleniu silnika??
Bo u mnie było to samo , olej
byl tak gęsty w skrzyni z powodu niskiej temp.
U Ciebie może było to
samo....Hmm. Przejazd Swifta to przeważnie około 10-15 km w mieście z pracy/do pracy/do sklepu, czyli to są krótkie (maks 20 minutowe przejazdy), ale przez ten czas olej chyba rozgrzał by się na tyle, żeby drążek odskakiwał na swoje miejsce normalnie? Odkąd jest ta usterka, to chyba samochód w dalszą trasę żadną nie był brany.
-
Hmm i masz to nawet jak już się ładnie rozgrzeje ?
Bo to mi się też zdarzało ale jak miałem leciwy olej i było to w zimie po odpaleniu . -
Hmm i masz to nawet jak już
się ładnie rozgrzeje ?
Bo to mi się też zdarzało ale
jak miałem leciwy olej i było to w zimie po odpaleniu .Pojeździłem dzisiaj z tatą trochę Swifciakiem i nie zniknął problem. Czuć sztywność spowodowaną mrozem, ale to jest coś innego. Drążek lata jak chce. Jest zbyt duży luz (jak mówiłem, drążek zamiast wracać na środkową pozycję, chwieje się po bokach). Trzeba trochę celować przy wrzucaniu 3 i 4, ale da się jeździć. Tylko kiedy przyjdzie lato, chciałbym to naprawić, a nie za bardzo mam pomysł jak. Do sprężynki trzeba się dostać od dołu, nie?
-
Przepraszam za drugiego posta pod rząd.
Przeglądam tak sobie te schematy do Swifta i patrząc tutaj http://zory.internetdsl.pl/Swift/epc/swift4/102.htm zastanawiam się, co to mogło się "spsuć". Chyba część nr 8 odpowiada za to wracanie drążka do pozycji wyjściowej, tak?
-
jeszcze jest sprezyna w skrzyni(nawet 2), i ona tez odpowiada za powrot drazka do pozycji srodkowej, mam nadzieje ze wiesz o ktore chodzi sprawdzilbym jeszcze sruby ktora sa oznaczone nr 15 i 12
-
z tego co napisałeś, wnioskuje że masz po prostu bardzo duży luz na wybieraku- przyczyną są wyrobione tulejki (na rys. nr 19 i 21). najlepiej wejdz pod auto i sprawdz czy masz wyczuwalny luz w pobliżu tych tulejek