[gti mk3] check engoine i pajeczynka
-
1. mam problem z kontrolka check engine ktora sie nie pali <img src="/images/graemlins/oink.gif" alt="" /> sprawdzilem kontrolke jest dobra, napiecie na przewodzie(kolor fioletowy, strzalka oznaczona nr 1???) 0,6v nie wiem czy odpowiedznie <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> jak przelacze tym przelacznikiem pod deska spada do 0,1v <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
macie jakies pomysly czym moze byc to spowodowane, moze to byc wina ecu??? bo nie swieci sie i nawet nie wiem czy silnik chodzi jak trzeba czy w trybie awaryjnym <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
2. dobierajac sie do kompa zawital przede mna widok delikatnej pajeczyny, strzalki bez cyfry <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> i nie wiem czy to tak powinno byc czy ktos sie do niego dobieral, i czy moze to miec wplyw na prae silnika? polaczone sa przewody takze od kompa z przewodami koncenrtycznymi i mi sie to nie podoba <img src="/images/graemlins/zolta.gif" alt="" />auto do tej pory pracowalo <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
czekam na jakies opinie i sugestie <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> -
Jedyna rada łacznik wymienic lub wyzucic ten co jest
-
Co do tej pajęczynki - standardowo kable są ze sobą połączone (na pewno wszystkie ekrany) - wiem, bo jak w moim były problemy z napieciem do wtryskiwaczy, kumpel najpierw usunął wszystko, co wydawało się niefabryczne (ekrany, połączenia między różnymi kablami) - potem trzeba było znów wszystko polutować <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Także nie wiem, czy u Ciebie wszystko OK (za mało widać na zdjęciu), ale dość poplątane i połączone między sobą to te kabelki muszą niestety być <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Pozdr.
-
Jedyna rada łacznik wymienic lub wyzucic ten co jest
o jaki lacznik ci chodzi?? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
dodam ze auto zanim zapali trzeba krecic conajmniej 2 sek <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
postaram sie jutro dodac wyrazniejsze zdjecia <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
dodam ze auto zanim zapali trzeba krecic conajmniej 2 sek
To chyba też norma w GTi - nie wiem, czy aż 2s, ale w moim też auto nie pali od razu po przekręceniu kluczyka (jak to 1.0 było). Te 2s musi pokręcić, aż chyci <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Pozdr.
-
To chyba też norma w GTi - nie wiem, czy aż 2s, ale w moim też auto nie pali od razu po
przekręceniu kluczyka (jak to 1.0 było). Te 2s musi pokręcić, aż chycizgadzam sie. w 1.3 8v zapalal od dotknięcia, a gti trzeba troszke pokrecic rozrusznikiem
-
problem rozwiazany <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> okazalo sie ze przerwany byl obwod pomiedzy ecu a licznikiem, puscilem nowy przewod i jest gti <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> dzieki wszytkim za pomoc <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />
-
zgadzam sie. w 1.3 8v zapalal od dotknięcia, a gti trzeba troszke pokrecic rozrusznikiem
no zanim się te 16 zaworków weźmie do pracy to troszkę to musi potrwać <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />