Zaklad lakierniczy.
-
Chcialebym oddac auto do malowania wszystkich 4 drzwi az do listwy.
Zaczyna go brac i przed zima chce to miec za soba.
Jesli to robiliscie gdzies w warsztacie to ile to kosztowalo ?
Moze polecicie jakiegos dobrego lakiernika z okolic Zabrza, Bytomia, Gliwic.Dziekuje i pozdrawiam.
-
Chcialebym oddac auto do malowania wszystkich 4 drzwi az do listwy.
Zaczyna go brac i przed zima chce to miec za soba.
Jesli to robiliscie gdzies w warsztacie to ile to kosztowalo ?
Moze polecicie jakiegos dobrego lakiernika z okolic Zabrza, Bytomia, Gliwic.
Dziekuje i pozdrawiam.w Knurowie jest jeden zakład chyba Auto Bum , jak sie jedzie na szczygłowice po prawej stronie zaraz za centrum , jak malowałem poldyne ze 2 lata temu nie było drogo , nie wiem jak teraz> jak znajdziesz coś ciekawego to daj namiary i pochwal sie kosztem bo mnie tez niebawem czeka malowanie drzwi
-
Chcialebym oddac auto do malowania wszystkich 4 drzwi az do listwy.
Zaczyna go brac i przed zima chce to miec za soba.
Jesli to robiliscie gdzies w warsztacie to ile to kosztowalo ?
Moze polecicie jakiegos dobrego lakiernika z okolic Zabrza, Bytomia, Gliwic.
Dziekuje i pozdrawiam.Dzis oddalem auto.
Bedzie robil kolega, lakiernik.
Wczoraj bylem w sklepie z lakierami, wydalem 194pln za 0.4l farby 72U, 0.5l bezbarwnej, szpachle, szpachelki, i inne duperelki. Raczej staralem sie kupowac lepsze niz gorsze jak bylo do wyboru.
Malowanie 4 drzwi do listwy, 2 miejsc na 2cm pod maska, i 2 miejsca kolo tych przyciskow od drzwi wyniesie okolo 300 do 400pln. Kupilem nowe nadkola bo stare popekanie i czesciowo polamane - jakies 72pln. Za 3 do 4 dni bedzie zrobiony. -
Witaj!
Malowałem owszem...w Zabrzu na ul. Hagera. Gość malował mi kąsek maski, kąsek przednich drzwi od kierowcy oraz wyciał mi pas tylnych drzwi i wstawił nowy kawał blachy pod listwą...oczywiście z malowaniem. Robiłem to w maju w zeszłym roku i do tej pory wygląda wszystko super-ani śladu rdzy. Skasował mnie za to wszystko (łącznie z farbą) 280 zł. Ale czy ma to sens robić przed zimą??? Raczej bym sie wstrzymał i zrobił to wiosną. We wszystkich samochodach gdy coś robiłem z blacharką to zawsze po zimie. Różnie to zimą bywa i nie rzadko zaraz coś wyjdzie...albo coś nowego sie pojawi i znów robota. <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> Pozdrawiam -
Chcialebym oddac auto do malowania wszystkich 4 drzwi az do listwy.
Zaczyna go brac i przed zima chce to miec za soba.
Jesli to robiliscie gdzies w warsztacie to ile to kosztowalo ?
Moze polecicie jakiegos dobrego lakiernika z okolic Zabrza, Bytomia, Gliwic.
Dziekuje i pozdrawiam.
Również walczyłem z rdzą. Znajomy lakiernik chciał za pomalowanie drzwi lewych przednich i tylnych oraz zrobienie zaprawki na błotniku (wyszedł bąbel) 200 zł. Ja za puszkę sprayu lakieru podkładowego, zielonego metalika oraz bezbarwnego zapłaciłem 30 zł. Do tego trochę papieru siciernego różnych grubości.
Robota zajeła mi 3 godziny pierwszego dnia na wymątowanie drzwi oraz błotnika, zdarcie do gołej blachy i nałożenie podkładu oraz ze 4 godzinki nastepnego dnia na pomalowanie właściwym lakierem oraz bezbarwnym i zmontowanie całości. Ale w zasadzie drzwi nie ma potrzeby wymontowywać także można uwinąc się szybciej.
Zobaczę ile wytrzyma ten mój lakier.
Przypuszczam że lakiernicy robią to podobnie, więc po co przpłacać.
Efekt wizualny całkiem niezły. Jeśli się dobrze dopoleruje to nie ma śladu.
Lepiej nie dopuścić do zbyt głębokich wżerów rdzy bo konieczne bedzie szpachlowanie albo nawet spawanie a to już nieco trudniejszy temat.
Pozdrawiam! -
Witaj!
Malowałem owszem...w Zabrzu na ul. Hagera. Gość malował mi kąsek maski, kąsek przednich drzwi od
kierowcy oraz wyciał mi pas tylnych drzwi i wstawił nowy kawał blachy pod
listwą...oczywiście z malowaniem. Robiłem to w maju w zeszłym roku i do tej pory wygląda
wszystko super-ani śladu rdzy. Skasował mnie za to wszystko (łącznie z farbą) 280 zł. Ale
czy ma to sens robić przed zimą??? Raczej bym sie wstrzymał i zrobił to wiosną. We
wszystkich samochodach gdy coś robiłem z blacharką to zawsze po zimie. Różnie to zimą bywa
i nie rzadko zaraz coś wyjdzie...albo coś nowego sie pojawi i znów robota. PozdrawiamKolega jest solidny, znamy sie od szkoly podstawowej, pracuje jako lakiernik.
Tez probowalem to robic sam, nie powiem ze bylo zle ale co fachowiec to fachowiec.
Chce to miec zrobione dobrze.
Hamulce w tico juz mam opanowane, a z tym mi sie niechce babrac <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />