Kontrolki
-
Witaj!
Nie jest tak prosto zrobić same kontrolki świateł mijania, a to z tego względu, że żarówki są cały czas podłączone
do (+) a włącznik zwiera je do masy zapewniając przepływ prądu. Tak więc po włączeniu świateł napięcie na
włączniku spada do zera, a nie pojawia się (jak w przypadku świateł pozycyjnych). Da się oczywiście zrobić ....Jeżeli nie chce się za dużo kombinować, to ostatecznie można podczepić się pod przewody idące do żarówek
<img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> -
Hmm, moim skromnym, nieelektronicznym zdaniem, nic to, niestety, nie zmieni. I tak "przed" żarówką jest (+) i cały czas będzie 12V, a po zwarciu do masy na włóknie wystąpi spadek napięcia o te 12 V i za włóknem będzie masa. Chyba bez kombinowania się nie da, ale może się mylę.
Pozdrowienia! <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
A ma może ktoś schemat elektryczny? Jeśli tak, to czy może mi go przesłać???
-
Niby tak, ale wymyśliłem inny sposób, a nawet 2. Tylko nie wiem czy wypali. Patrzebuję schemat elektryczny samochodu żeby sprawdzić.
-
Zamieszczam schemat prościutkiego układu, który trzeba podłączyć trzema przewodami do instalacji: 1) +12 V może być z miejsca, gdzie napięcie jest zawsze lub tylko po włączeniu stacyjki, 2) masa, 3) IN czyli z włącznika świateł, gdzie napięcie jest przy światłach zgaszonych, znika po włączeniu (łatwo bezinwazyjnie przylutować od tyłu przełącznika zespolonego, wystarczy zdjąć plastikową obudowę).
Co do wartości elementów:
R1 - 100 kOhmreszta zależy od rozwiązania
dla diody LED:
R2 - 1 kOhm
T1 - dowolny tranzystor npn, np. BC548dla żaróweczki prąd musi być większy, trzeba by dać tranzystor o większej mocy
T1 - np. BC337 lub inny o mocy 0,5-1W
R2 - w zależności od mocy żarówki około R=200/P, gdzie P=moc żarówki [W] (dla żarówki 1,2W R=166 Ohm czyli po zaokrągleniu R2 = 150 Ohm (będzie jasno świecić) lub 200 Ohm)Jasność świecenia diody/żarówki można zmienić zmniejszając lub zwiększając opór rezystora R2, dla diody jednak nie mniejszy opór niż 560 Ohm.
-
Hmm, moim skromnym, nieelektronicznym zdaniem, nic to, niestety, nie zmieni. I tak "przed" żarówką jest (+) i cały
czas będzie 12V, a po zwarciu do masy na włóknie wystąpi spadek napięcia o te 12 V i za włóknem będzie masa.
Chyba bez kombinowania się nie da, ale może się mylę.Dlaczego nic to nie da <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Myślałem, aby po prostu zrównoleglić odpowiednie żarówki. Przecież, gdy świeci żarówka postojowa, to od świateł mijania nie musi również świecić. -
Myślałem, aby po prostu zrównoleglić odpowiednie żarówki.
Fakt <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
I nawet nie trzeba bezpośrednio pod żarówki, tylko jeden styk przed włącznik a drugi do dowolnego miejsca z +12V.<img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" />
-
Dzięki, coś z tego wykombinuję.
-
Żarówka H4 ma 3 wyjścia. Jedno wspólne i 2 rozdzielone. Wydaje mi się że wystarczy podpiąć diodę poprzez rezystor 1k om pomiędzy wspólne wyjście a wyjście od świateł mijania. Jeśli światła mijania się zapalą, to wystąpi spadek napięcia na żarówce.
-
Żarówka H4 ma 3 wyjścia. Jedno wspólne i 2 rozdzielone. ....
Czy możesz mi napisać, dlaczego aż tak bardzo zależy Ci na rozdzieleniu kontrolek włączonych świateł mijania i postojowych <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
To jest tak, jak proponował Sharky, z tym, że nie trzeba ciągnąć przewodów aż od żarówki. Przewód do anody diody ciągniemy od dowolnego miejsca, gdzie występuje +12V (sporo tego pod deską rozdzielczą lub przy stacyjce). Do włącznika świateł doprowadzamy drugi przewód - gdy światła nie świecą, jest na nim 12V - brak różnicy potencjałów, dioda nie świeci. Po włączeniu świateł na włączniku jest masa, a więc pojawia się napięcie i dioda świeci. Na moje oko 30 cm przewodu dwużyłowego wystarczy.
Przy stacyjce +12V występujące zawsze to przewód biało-zielony, a od świateł przy przełączniku zespolonym to chyba czerwony - wystarczy sprawdzić, czy zanika napięcie po włączeniu świateł.Pozdrawiam!
-
Bo się uparłem i chce. Nawet maluch ma takie udogodnienie, a mi obecność takich kontrolek ułatwia życie. Jak dam radę to przeniosę na licznik kontrolkę rezerwy gazu.
-
a ja dzis zrobilem w kaczce to samo co mam w tico czyli brzeczyk swiatel, naprawde zdziwilem sie ze podlaczajac mase do czujnika otwarcia drzwi kierowcy, brzeczyk dziala takze na drzwi pasazera
-
a ja dzis zrobilem w kaczce to samo co mam w tico czyli brzeczyk swiatel, naprawde zdziwilem sie
ze podlaczajac mase do czujnika otwarcia drzwi kierowcy (do "grzybka" puszczony byl podwojny przewod), brzeczyk dziala takze na drzwi pasazera <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
a ja dzis zrobilem w kaczce to samo co mam w tico czyli brzeczyk swiatel, naprawde zdziwilem sie
ze podlaczajac mase do czujnika otwarcia drzwi kierowcy (do "grzybka" puszczony byl podwojny przewod), brzeczyk
dziala takze na drzwi pasazeraWystarczy zastosować dosłownie jedną diodę i brzęczyk będzie działał na odpowiednie drzwi - kiedyśnawet na schemacie pokazałem, gdzie się włączyć.
Ponieważ nie chciało mi się cudować (brzęczyk już był zamontowany) to po prostu zaizolowałem włacznik drzwiowy po stronie pasażera i mam spokój z piskami, jak pasażer wychodzi i mam włączone światła <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> -
Bo się uparłem i chce.
Jasne, każdy robi co chce <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Nawet maluch ma takie udogodnienie, a mi obecność takich kontrolek ułatwia życie.
Czy oby na pewno Maluch ma odzielne kontrolki dla świateł mijania i postojowych <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Jak dam
radę to przeniosę na licznik kontrolkę rezerwy gazu.Super <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
Wystarczy zastosować dosłownie jedną diodę i brzęczyk będzie działał na odpowiednie drzwi -
kiedyśnawet na schemacie pokazałem, gdzie się włączyć.
Ponieważ nie chciało mi się cudować (brzęczyk już był zamontowany) to po prostu zaizolowałem
włacznik drzwiowy po stronie pasażera i mam spokój z piskami, jak pasażer wychodzi i mam
włączone światłano moznaby i go odlaczyc w cholere, ale w tym przypadku to bardzo dobrze bo jak pasazer wychodzi cos zalatwiac a kierowca zostaje to wie ze ma swiatla wlaczone <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
zaizolowałem włacznik
drzwiowy po stronie pasażera i mam spokój z
piskami, jak pasażer wychodzi i mam włączone
światłaO ile dobrze rozumiem, w ten oto cudowny sposób pozbyłeś się tzw. "krańcówki" alarmu (zwykle wykorzystuje się tu właśnie włączniki świateł). Alarm nie zadziała, jeśli otworzy się drzwi pasażera... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> O ile masz alarm w aucie...
-
O ile dobrze rozumiem, w ten oto cudowny sposób pozbyłeś się tzw. "krańcówki" alarmu (zwykle wykorzystuje się tu
właśnie włączniki świateł). Alarm nie zadziała, jeśli otworzy się drzwi pasażera... O ile masz alarm w
aucie...Pozbyłem się krańcówki alarmu - trudno, jak go zamontuję to udoskonalę cały układ <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Pozbyłem się krańcówki alarmu - trudno, jak go zamontuję
to udoskonalę cały układTak myślę! <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />