Moja Iza - początki
-
Jeżeli posiadasz
telefon z Androidem (a jest realnie taka szansa) to polecam Ci taką aplikację -
FuelLog.
Sam go używam od kilku miesięcy.na mój telefon chyba nie przypasi ta aplikacja (mam e52) chociaż kto wie? może? trza by to sprawdzić
-
masz tel z systemem Symbian 9.3 a nie Android wiec napewno nie bedzie dzialac akurat ta aplikacja.
-
I jak się autko sprawuje? Doczekamy się fotek?
-
No i jak spalanie?
-
Spalanie spalanie, najlepiej by było gdybyśmy zobaczyli jak wygląda ten wehikuł
Kolega ma nokie E52 z symbianem S60v3 i na taki tel nie ma żadnego analizatora spalania -
Oczywiście że jest...
Nazywa się FuelLog
-
Oczywiście że
jest...
Nazywa się FuelLogZaraz padnie pytanie skąd crack zassać
-
Zaraz padnie
pytanie skąd crack zassaćNie wiem. Na N8 mam z OviStore, FuelMate Lite za darmo. Daje możliwość zapisu tankowań, tworzenia wykresów, exportu danych do xml itd... Zupełnie wystarcza.
Z tego co wiem to dla E52 (OviStore twierdzi że zadziała) jest jeszcze aplikacja Fuel Manager za całe 3,69... a to chyba pieniądz żaden. Nawet normalnego piwa za to nie kupisz...
-
dla E52 (OviStore twierdzi że zadziała) jest jeszcze aplikacja Fuel Manager za całe
3,69... a to chyba pieniądz żaden. Nawet normalnego piwa za to nie kupisz...Ciechana jak najbardziej
-
Ciechana jak
najbardziejPodaj adres gdzie kupisz tak tanio? Chętnie się zaopatrzę w miodowe
-
Podaj adres gdzie
kupisz tak tanio? Chętnie się zaopatrzę w miodoweA bodajże w którymś z supermarketów (Carrefour lub Auchan) ostatnio kupowałem zielonego po 3.50. Innego nie pijam, więc nie wiem jaka cena.
-
Nie wiem. Na N8 mam
z OviStore, FuelMate Lite za darmo. Daje możliwość zapisu tankowań, tworzenia
wykresów, exportu danych do xml itd... Zupełnie wystarcza.
Z tego co wiem to
dla E52 (OviStore twierdzi że zadziała) jest jeszcze aplikacja Fuel Manager za całe
3,69... a to chyba pieniądz żaden. Nawet normalnego piwa za to nie kupisz...Ja tego nie potrzebuję, a jak będę czuł taką potrzebę to zapłacę i 7 EUR, bo doceniam ludzi, którzy coś tworzą a logiczne jest, że każdy musi z czegoś żyć.
Niestety nie każdy chce płacić za programy, których używa.
Stąd mój sarkazm w poprzednim poście -
A bodajże w którymś
z supermarketów (Carrefour lub Auchan) ostatnio kupowałem zielonego po 3.50. Innego
nie pijam, więc nie wiem jaka cena.Ten pierwszy market
-
Ja tego nie
potrzebuję, a jak będę czuł taką potrzebę to zapłacę i 7 EUR, bo doceniam ludzi,
którzy coś tworzą a logiczne jest, że każdy musi z czegoś żyć.
Niestety nie każdy
chce płacić za programy, których używa.
Stąd mój sarkazm w
poprzednim pościeTak samo podchodzę, dlatego napisałam że w dzisiejszych czasach aplikacje kosztują grosze (szczególnie te na telefon kosztują czasem mniej niż piwo) i warto je kupić a nie "Witaminizować"...