Potrzebuję pomocy:)
-
Witam tak jak w nagłówku wspomniałem potrzebowałbym pomocy chodzi mi ze muszę wymienić przewody hamulcowe przód oraz płyn hamulcowy oczywiście części bym zakupił czy jest ktoś kto potrafiłby to wymienić bo warsztacie chcą za tą przyjemność 240 zł a mnie po prostu nie stać aby tyle kasy wydać gdyż za naprawę wydałem już 350 zł akumulator nowy 150 zł czyli w sumie 500 zł z góry wielkie dzięki
-
Witam tak jak w nagłówku
wspomniałem potrzebowałbym pomocy chodzi mi ze muszę wymienić przewody hamulcowe przód oraz
płyn hamulcowy oczywiście części bym zakupił czy jest ktoś kto potrafiłby to wymienić bo
warsztacie chcą za tą przyjemność 240 zł a mnie po prostu nie stać aby tyle kasy wydać gdyż za
naprawę wydałem już 350 zł akumulator nowy 150 zł czyli w sumie 500 zł z góry wielkie dziękiMoże warto byłoby uzupełnić profil(miasto/wieś)?
-
co będzie dalej z tym wydawaniem kasy, może taniej byłoby kupić np. mój w nienagannym stanie za 800zł?
-
Przewody hamulcowe i płyn to chyba każdy potrafi wymienić. Ja z ojcem wymieniłem amortyzatory, tarcze, klocki, szczęki, cylinderki i gumowe przewody hamulcowe, płyn hamulcowy. Potrzebny był jednak specjalny klucz do przewodów bo bez tego nie mogliśmy odkręcić. Jak się nie ma pieniędzy na mechaników lub nie chce się płacić to trzeba się samemu nauczyć. Sam rozebrałem i wyczyściłem też gaźnik, mimo że nigdy wcześniej nie robiłem takich rzeczy a z wykształcenia nie jestem mechanikiem. Wymieniałem też kilka razy końcówki drążków, sworzeń wahacza, przerobiłem nagrzewnicę na model z felicii, przerobiłem zegary na nowy typ, wymieniałem rozrusznik, rozebrałem i naprawiłem aparat zapłonowy. Jak widać wszystko to da się zrobić bez specjalnego wykształcenia. Oczywiście zainwestowałem we wszystkie książki o Favoritce jakie się dało kupić, komplet narzędzi i czytałem forum, oglądałem zdjęcia itp. U mechanika wymieniałem rozrząd, oraz straciłem trochę kasy na kilka wizyt bo gasł na wolnych obrotach jak się dojeżdżało do świateł. Specjaliści nie potrafili stwierdzić że to uszczelka pod gaźnikiem a to typowa usterka która daje takie efekty. Dopiero 3 warsztat znalazł usterkę. To było na początku jak kupiłem auto. Po tych doświadczeniach stwierdziłem że sam też sobie poradzę i szkoda kasy na warsztaty.
W nowym aucie już nie będzie lekko, no ale trudno. Wymieniłem termostat mimo że trzeba było rozmontować dużo elementów wyposażenia silnika bo dostęp fatalny, wymiana zabrała całą sobotę. Nie muszę mówić że w Favortice termostat wymienia się przy drodze w 10 minut, no chyba że płyn gorący to trzeba poczekać.
Tak więc trzeba znaleźć trochę czasu i chęci i sam sobie wszystko w tak prostym aucie zrobisz. No do odpowietrzania hamulców przyda się druga osoba, ale do tego to wystarczy ktokolwiek nawet dziewczyna. -
Isos na wstępie jak go kupowałem też był w nienagannym stanie a wręcz w celującym przegląd przeszedł od razu i nawet niektórzy mechanicy się dziwili że są tak jeszcze zadbane skody , a poza tym nie ma auta które by się nie psuło , a po drugie to jest ostatni wydatek bo tak to wszystko ładnie hula
-
Dzięki Fav135 za silną motywację jeżeli mógłbyś mi napisać pokrótce czy aby wymienić przewody muszę mieć kanał , muszę odkręcić koła jaki klucz potrzebny jest do odkręcenia przewodów jak spuścić stary płyn bo sam też nie jestem mechanikiem a dopiero się zapisałem do studium diagnostycznego , Pozdrawiam
-
Ja nie mam kanału, odkręcałem koła. Klucze tak wygladają Rozmiaru nie pamiętam bo kupiłem jakieś tanie, cały komplet bo też nie wiedziałem który będzie potrzebny. Nie wiem czy chcesz zmieniać przewody gumowe czy metalowe. A płyn się spuszcza przy hamulcach, z przodu na zaciskach a z tyłu za kołem przy cylinderku są zaworki zabezpieczone gumką.
-
Robota prosta ale niestety sam tego nie zrobisz, potrzebna będzie druga osoba do odpowietrzenia hamulców po wymianie przewodów, ja odradzam wymianę samego przewodu elastycznego, rozumiem że chodzi o kasę ale zestaw przewodów na jedną stronę (metalowy + elastyczny) kosztuje ok 20 zł a i nie musisz się martwić że czegoś nie odkręcisz.
Potrzebne będą klucze:- oczkowa 10
- nasadowa 10 - ale porządna nie z zestawu za 4 zł
- nasadowa 17
- kleszcze
- młotek
Podnosisz samochód, blokujesz, odkręcasz koło, wyciągasz zawleczkę (kleszczami) w miejscu połączenia węża elastycznego z metalowym, przecinasz kleszczami (można go złamać przez "ukiwanie") przewód metalowy, po przecięciu zaginasz końcówkę żeby płyn nie cieknął, odkręcasz przewód elastyczny od jarzma, teraz ustawiasz sobie nowy przewód metalowy łączysz do z elastycznym, elastyczny zakręcasz do jarzma, zakładasz łączenie przewodów do uchwytu z zawleczką (zawleczkę wbijasz młotkiem). Teraz odkręcasz stary przewód metalowy od pompy i przykręcasz nowy kluczem 10 nasadowym.
Teraz odpowietrzasz, sprawdzasz czy na łączeniach nie cieknie i jedna strona gotowa, zakładasz koło, sprawdzasz poziom płynu hamulcowego i powtórka z rozrywki z drugiej strony.
Mam nadzieję że mój opis Ci pomoże oczywiście można to zrobić w inny sposób ale ten przynajmniej dla mnie jest najprostszy.
Mi na przeglądzie doczepili się wężyka elastycznego, że jest już sparciały i podjechałem do sklepu po części, wymiana ok 20 min (pod sklepem skody).