regulacja ssania
-
przejrzałem całe forum i kompedium wiedzy w nim i nie znalazłem odpowiedzi na swoje wątpliwości,owszem latem sam narozrabiałem bo kombinowałem ze sprężyną bimetalową w ssaniu i w zasadzie to u mnie teraz bez względu na położenie całego korpusu w którym ona sie znajduje(doprowadzony jest płyn chłodniczy)zawsze jest otwarta i jak sie można domyślić odpalanie favki to walka! doczytałem sie że można zmienić położenie oczka znajdującego sie na końcu tej sprężyny poprzez regulacje wewnątrz jej obudowy po odłączeniu jednego z przewodów i to nie problem ale orjentacyjnie chciałbym wiedzieć przy jakiej temperaturze ma ona powodować że przepustnica ssania ulegnie całkowitemu zamknięciu?
-
poszukaj w szukam
http://zlosniki.pl/showthreaded.php?Cat=&...sb=5&o= -
-
no część z nich nie widziałem wcześniej wiec slicznie dziękuje za pomoc,przejrzałem dziś wszystko dokładnie i siłowniki mam na 100% sprawne i działają,klapke ustawiłem tak że przy dzisiejszym poranku ok 0* zrobiłem ją na zamkniętą,po odpaleniu uchyla sie dość szybko tzn ok minutki czyli wspomaganie od spiralki grzejnej daje rade i wspomaga skutecznie,aczkolwiek jak bedzie sie zachowywać na codzień w takich warunkach to czas pokaże,sam moment startu jest taki troszke zdławiony-ale może favki tak mają?
<img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
sam moment startu jest taki troszke
zdławiony-ale może favki tak mają?moja startuje od jednego strzału od razu i szybko.
-
moja startuje od jednego strzału od razu i szybko.
i u mnie też ale nie jest to taki start jak w innych autach,najpierw są z dwa obroty wału a potem wchodzi na obroty tak z opóznieniem,ale to może efekt tego że musi wytworzyć to podciśnienie żeby uruchomić te siłowniki?? -
i u mnie też ale nie jest to taki start jak w innych autach,najpierw są z dwa obroty wału a
potem wchodzi na obroty tak z opóznieniem,ale to może efekt tego że musi wytworzyć to
podciśnienie żeby uruchomić te siłowniki??Nie chcę negować twoich umiejętności, ale jak odpalasz zimny silnik?? <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
Może tu jest problem. -
Nie chcę negować twoich umiejętności, ale jak odpalasz zimny silnik??
Może tu jest problem.
no fakt że krótko korzystam z tego auta ale wiem że ssanie żeby sie załączyło wymaga to wcześniejszego wciśnięcia pedału gazu ażeby umożliwić zamknięcie przepustnicy ssania itd a co do pozostałych tajników to nie wiem co masz na myśli-ale podziel sie uwagami
-
no fakt że krótko korzystam z tego auta ale wiem że
ssanie żeby sie załączyło wymaga to wcześniejszego
wciśnięcia pedału gazu ażeby umożliwić zamknięcie
przepustnicy ssania itd a co do pozostałych
tajników to nie wiem co masz na myśli-ale podziel
sie uwagamiAle włączasz silnik bez gazu ? Bo poprawnie powinno się nacisnąć i puścić pedał gazu a potem zapalać silnik. Trzymanie wciśniętego gazu powoduje większe uchylenie klapki niż być powinno na ssaniu.
-
Ale włączasz silnik bez gazu ? Bo poprawnie powinno się nacisnąć i puścić pedał gazu a potem
zapalać silnik. Trzymanie wciśniętego gazu powoduje większe uchylenie klapki niż być
powinno na ssaniu.oczywiście że tak-generalnie to jestem uparty i dociekliwy wiec przerobiłem w kwestii konstrukcji i zasady jego działania na stole na sucho i wiem co w Mlada B. mieli na myśli konstruktorzy
-
teraz pali na dotyk tak jak w książce pisze-jednak da sie żyć z tym automatem ssania
<img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />