[gti]prawa polos, przegub
-
Czy ktos wymienial prawy przegub? Chcialem dzis go obejrzec i zgodnie z instrukcja wyjalem sobie polos, ale nie znalazlem na przegubie zadnego ziegera zeby odlaczyc go od polosi, sam nie chce zejsc. Czy prawy w odroznieniu od lewego stanowi integralna czesc polosi czy tylko u mnie jest jakis dziwny patent?
-
Czy ktos wymienial prawy przegub? Chcialem dzis go obejrzec i zgodnie z instrukcja wyjalem sobie
polos, ale nie znalazlem na przegubie zadnego ziegera zeby odlaczyc go od polosi, sam nie
chce zejsc. Czy prawy w odroznieniu od lewego stanowi integralna czesc polosi czy tylko u
mnie jest jakis dziwny patent?Przerabiałem to. Trzeba półoś wkręcić w imadło i delikatnie zbić przegub,bo inaczej nie da rady <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
Przerabiałem to. Trzeba półoś wkręcić w imadło i delikatnie zbić przegób,bo inaczej nie da rady
No nieraz trzeba zbijać mniej delikatnie żeby przegub zszedł <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
-
No nieraz trzeba zbijać mniej delikatnie żeby przegub zszedł
Czyli jednak nie ma zabezpieczenia? Dosyc mocno wlasnie w imadle to naparzalem, ale bez efektu. Dzis juz nie mam czasu wiec zlozylem, ale nastepnym raze bede musial uzyc wiecej sily chyba w takim razie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Czyli jednak nie ma zabezpieczenia? Dosyc mocno wlasnie w imadle to naparzalem, ale bez efektu.
Jest zabezpieczenie. Pierścień. Właśnie on trzyma. Tyle że jest od "wewnątrz" więc go nie ma jak chwycić <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
Czyli jednak nie ma zabezpieczenia? Dosyc mocno wlasnie w imadle to naparzalem, ale bez efektu.
Dzis juz nie mam czasu wiec zlozylem, ale nastepnym raze bede musial uzyc wiecej sily chyba
w takim razieostatnio mieniałem osłony przegubów i też nie widziałem tego pierscienia,dopiero po zbiciu przegubu go widać.Musisz niezle walnąć aby przegub wyskoczył zyczę powodzenia
-
Czyli jednak nie ma zabezpieczenia? Dosyc mocno wlasnie w imadle to naparzalem, ale bez efektu.
Dzis juz nie mam czasu wiec zlozylem, ale nastepnym raze bede musial uzyc wiecej sily chyba
w takim razienie raz łatwo schodzi po paru uderzeniach ,a czasem trzeba walic z całych sił az do skutku <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
-
Jest zabezpieczenie. Pierścień. Właśnie on trzyma. Tyle że jest od "wewnątrz" więc go nie ma jak
chwycićA ile jest "ząbków" na przegubie?
Bo pytałem się w sklepie o przegub, a on do mnie z pytaniem o to czy zabezpieczenie od wewnątrz czy od zewnątrz i czy tam jest 19 czy 20 ząbków <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
Czy ktos wymienial prawy przegub? Chcialem dzis go obejrzec i zgodnie z instrukcja wyjalem sobie
polos, ale nie znalazlem na przegubie zadnego ziegera zeby odlaczyc go od polosi, sam nie
chce zejsc. Czy prawy w odroznieniu od lewego stanowi integralna czesc polosi czy tylko u
mnie jest jakis dziwny patent?Dwa dni temu wymieniałem u siebie prawy.Lewy pół roku temu i ten zszedł napażaniem młotkiem.Prawy natomiast kazał mi się narobić.Musiałem wywalić kulki, naciąć go gumówką a następnie przecinakiem dokonałem dzieła.Sedan ma takie same przeguby jak GTi.W kartonie z przegubem znajdziesz taki stalowy,nacięty pierścień to właśnie jest to zabezpieczenie.