awaryjność tico
-
Witam. Niedawno kupiłem sobie Tikusia rocznik 98(moje pierwsze auto). Niestety poprzedni właściciel nie dbał trochę o niego bo na przeglądzie powoli wychodzi na jaw wiele usterek. Jest to normalne żeby to auto po 7 latach miało tyle usterek ? (pęknięta linka od hamulca awaryjnego, źle chodzące sprzęgło - może coś z linką,zepsuty gaźnik,niesprawny tylny układ hamulcowy)Nie dałem za niego mało bo 5000 (wytargowane z 5900). Co o tym sądzicie tico-maniacy ? Dużo ten przegląd może wynieść ?
-
Witam. Niedawno kupiłem sobie Tikusia rocznik 98(moje pierwsze auto). Niestety poprzedni
właściciel nie dbał trochę o niego bo na przeglądzie powoli wychodzi na jaw wiele usterek.
Jest to normalne żeby to auto po 7 latach miało tyle usterek ? (pęknięta linka od hamulca
awaryjnego, źle chodzące sprzęgło - może coś z linką,zepsuty gaźnik,niesprawny tylny układ
hamulcowy)Nie dałem za niego mało bo 5000 (wytargowane z 5900). Co o tym sądzicie
tico-maniacy ? Dużo ten przegląd może wynieść ?Pierw tu http://zlosniki.pl/showthreaded.php?Cat=&...amp;amp;fpart=1
pozniej sie pomysli. -
Witam. Niedawno kupiłem sobie Tikusia rocznik 98(moje pierwsze auto). Niestety poprzedni
właściciel nie dbał trochę o niego bo na przeglądzie powoli wychodzi na jaw wiele usterek.
Jest to normalne żeby to auto po 7 latach miało tyle usterek ? (pęknięta linka od hamulca
awaryjnego, źle chodzące sprzęgło - może coś z linką,zepsuty gaźnik,niesprawny tylny układ
hamulcowy)Nie dałem za niego mało bo 5000 (wytargowane z 5900). Co o tym sądzicie
tico-maniacy ? Dużo ten przegląd może wynieść ?Tu wszyscy sa maniacy Tico. To ze sie psuje nikomu nie przeszkadza.
Psuje sie wszystkim to samo, jeden naprawi pozniej reszta <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Wszystko co napisales to normalne w tym autku.
Ja jako informatyk doszkalam sie dzieki Tico w drugim zawodzie.
Umie juz naprawic wspomniane hamulce, ostatnio lakierowalem, teraz bawie sie sprzeglem, a jeszcze wczesniej naprawilem drgajacy lewarek zmiany biegow.
Ale i tak twierdze ze tico jest fajne auto.
Zrobisz te duperelki i jeszcze pojezdzisz. -
Umie juz naprawic wspomniane hamulce, ostatnio lakierowalem, teraz bawie sie sprzeglem, a
jeszcze wczesniej naprawilem drgajacy lewarek zmiany biegow.Co potrzebowałeś do naprawy drgajacego lewarka??
Komplet naprawczy + wspornik gumowo metalowy (http://www.daewoo.win.pl/eshop/store.php?cat_id=111&catname='Uk�ad zmiany bieg�w'
) -
Co potrzebowałeś do naprawy drgajacego lewarka??
Komplet naprawczy + wspornik gumowo metalowy
(http://www.daewoo.win.pl/eshop/store.php?cat_id=111&catname='Uk�ad zmiany bieg�w'
)Witaj!
Wejdź na stronę klubową tico. Jest tam porada odnośnie zniwelowania drgającego drążka, i nie tylko...
Pozdrawiam -
Witam. Niedawno kupiłem sobie Tikusia rocznik 98(moje pierwsze auto). Niestety poprzedni
właściciel nie dbał trochę o niego bo na przeglądzie powoli wychodzi na jaw wiele usterek.
Jest to normalne żeby to auto po 7 latach miało tyle usterek ? (pęknięta linka od hamulca
awaryjnego, źle chodzące sprzęgło - może coś z linką,zepsuty gaźnik,niesprawny tylny układ
hamulcowy)Nie dałem za niego mało bo 5000 (wytargowane z 5900). Co o tym sądzicie
tico-maniacy ? Dużo ten przegląd może wynieść ?Mój tikuś ma 5 lat i zaledwie 95 tysiączków na liczniku, a linkę hamulca ręcznego wymieniałam w ub. roku. Tylne hamulce - już dwa razy - ale dość ostro jeżdżę więc się zużywają . Ostatnio skrzypi mi sprzęgło - to chyba też normalka i padła pompa paliwa - też tak chyba bywa dość często.
Ale poza tym to jest super - i tfu, tfu - nie miałam wypadku, żeby mi gdzieś niespodziewanie zdechł. Oleju nie bierze, pomyka jak burza i palo niecałe 5l/100.
Wszystko będzie dobrze, musisz go tylko polubić <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />:) -
Witam. Niedawno kupiłem sobie Tikusia rocznik 98(moje pierwsze auto). Niestety poprzedni
właściciel nie dbał trochę o niego bo na przeglądzie powoli wychodzi na jaw wiele usterek.
Jest to normalne żeby to auto po 7 latach miało tyle usterek ? (pęknięta linka od hamulca
awaryjnego, źle chodzące sprzęgło - może coś z linką,zepsuty gaźnik,niesprawny tylny układ
hamulcowy)Nie dałem za niego mało bo 5000 (wytargowane z 5900). Co o tym sądzicie
tico-maniacy ? Dużo ten przegląd może wynieść ?A co ty myślałeś, że kupisz auto za 5 tysięcy i będziesz śmigał bez żadnej usterki przez następne 7 lat? Obudź się, jesteś w RP, gdzie uczciwi kradną, a nieuczciwi rabują. No a teraz sprowadzony na ziemię powiem ci jedną rzecz: jak chcesz kupić auto jedziesz na płatny przegląd i nie tam, gdzie wskaże ci sprzedający, tylko tam, gdzie ty chcesz, sprzedającego zostawiasz za bramą, sam wjeżdżasz i mówisz, że mają ci mówić, co jest z tym autem jak na spowiedzi i ile będzie to kosztowało. Potem idziesz do swojego kochanego sprzedawcy, przedstawiasz mu kosztorys i tyle musi opuścić za autko, jak nie to niech się buja. Samochód jest zabawką za kilka(naście) tysięcy złotych i kupowanie go tylko dlatego, że ktoś powie, że jest w stanie dobrym to bezgraniczna głupota.
I nie mów, że nie sprawdziłeś ręcznego, czy jak chodzi sprzęgło (nie przejechałeś się zanim kupiłeś?) bo to świadczy o twoim niedopatrzeniu. I co to znaczy niesprawny gaźnik? To znaczy, że auto jedzie czy stoi? Bo jak stoi to jak to kupowałeś? I co to znaczy popsuta pompa paliwa? Co nie widać oleju jak chlapie z pompy na wszystko dookoła po podniesieniu maski? Powiem ci, że powinieneś teraz usłyszeć gromki śmiech, naprawdę gromki, bo nabrałeś się na zajechane auto,, co się srodze zemściło już po pierwszej wizycie w warsztacie. No i nie trzeba było pojechać tam przed zakupem?
Jak dla mnie za te opuszczone 900 złotych powinieneś naprawić to wszystko co jest zepsute z wielką, ogromną nawiązką i nie denerwować ludzi swoimi wynurzeniami na temat awaryjności Tico. Po pierwsze napraw pompe paliwa, bo ci olej cały spieprzy i będzie... hmm.. post pod tytułem zatarłem tico ratunku.
Pozdrawiam -
Po pierwsze napraw pompe paliwa, bo ci olej cały spieprzy i będzie... hmm.. post pod
tytułem zatarłem tico ratunku.Ojej nie było nic na temat pompy paliwa... ups, sorry <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> jakoś mi tak oko zzezowało
-
Witam. Niedawno kupiłem sobie Tikusia rocznik 98(moje pierwsze auto). Niestety poprzedni właściciel nie dbał trochę
o niego bo na przeglądzie powoli wychodzi na jaw wiele usterek. Jest to normalne żeby to auto po 7 latach miało
tyle usterek ? (pęknięta linka od hamulca awaryjnego, źle chodzące sprzęgło - może coś z linką,zepsuty
gaźnik,niesprawny tylny układ hamulcowy)Nie dałem za niego mało bo 5000 (wytargowane z 5900). Co o tym sądzicie
tico-maniacy ? Dużo ten przegląd może wynieść ?co to znaczy zepsuty gaznik ?? <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
sa to nie zepsute rzeczy tylko takie ktore sie zuzywaja <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> wymien linke recznego i sprzegla i bedie gites <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> z tylu zmien szczeki wyczysc i bedzie miodzio <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Ojej nie było nic na temat pompy paliwa... ups, sorry jakoś mi tak oko zzezowało
Wogole jakos tak strasznie na chlopa naskoczyles...
-
Wogole jakos tak strasznie na chlopa naskoczyles...
Taki zły dzionek miałem, sorki <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> No ale przyczynił się do tego - przyleci, profil jeszcze pusty, a ten już nadaje o "awaryjności tico" tak jakby przynajmniej zajeździł 2 auta.