Zakup felicji
-
Witam wszystkich.Obecnie jestem właścicielem swifta. Kiedyś miałe felicje 1996-1999. Kupiłam ją jako nówke, więc przez 3 lata eksplatacji nic się z nią nie działo. Wspominam ją bardzo dobrze. Popwiększyła mi się rodzina i w swifci zrobiło się ciasno. Zamierzam kupic fele kombi w dieslu. Mam pytanie drodzy forumowicze czy felicje z ostatnich lat produkcji psują sie często.Głownie chodzi mi o silnik. Czytałem że silnik 1,9 jest nie do zajeżdzenia ale wolałbym to usłyszać od was koledzy. Na co uważać przy kupnie skody z tym silnikiem ? Może nie długo będe z wami !
-
Witam wszystkich.Obecnie jestem właścicielem swifta. Kiedyś miałe felicje 1996-1999. Kupiłam ją
jako nówke, więc przez 3 lata eksplatacji nic się z nią nie działo. Wspominam ją bardzo
dobrze. Popwiększyła mi się rodzina i w swifci zrobiło się ciasno. Zamierzam kupic fele
kombi w dieslu. Mam pytanie drodzy forumowicze czy felicje z ostatnich lat produkcji psują
sie często.Głownie chodzi mi o silnik. Czytałem że silnik 1,9 jest nie do zajeżdzenia ale
wolałbym to usłyszać od was koledzy. Na co uważać przy kupnie skody z tym silnikiem ? Może
nie długo będe z wami !Wszystko zależy jaki egzemplarz kupisz.Tak samo jak z innymi pojazdami.Szczęście,dobry mechanik który pomierzy silnik.To wszystko co ci teraz będzie potrzebne.Podstawa to sprawdzić w papierach czy jest wpis ciezarowy,co świadczy w większości przypadków że było to auto na firmę i mogli nim jezdzić różni kierowcy.A jako auto służbowe to mało kto o nie dba a szczególnie gdy sie skończy gwarancja.
-
Wszystko zależy jaki egzemplarz kupisz.Tak samo jak z innymi pojazdami.Szczęście,dobry mechanik
który pomierzy silnik.To wszystko co ci teraz będzie potrzebne.Podstawa to sprawdzić w
papierach czy jest wpis ciezarowy,co świadczy w większości przypadków że było to auto na
firmę i mogli nim jezdzić różni kierowcy.A jako auto służbowe to mało kto o nie dba a
szczególnie gdy sie skończy gwarancja.ja miałem wersje z kratką i firmowe i przebieg 165kkm 1999r. I amorki wywalone musiałem zmienić z tyłu. A silnik oleju nie brał grama <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> No i cena jak na ten rocznik była o 3000zł taniej wtedy.1,3 gaz
-
ja miałem wersje z kratką i firmowe i przebieg 165kkm 1999r. I amorki wywalone musiałem zmienić
z tyłu. A silnik oleju nie brał grama No i cena jak na ten rocznik była o 3000zł taniej
wtedy.1,3 gazNo to miałeś szczeście.Ale jak ja widzę jak moi kumple traktują służbówki to mnie krew zalewa.Jak nie swoje to nie trzeba dbać.Byle jechało.A potem picowanie i do żyda.
-
Witam wszystkich.Obecnie jestem właścicielem swifta. Kiedyś miałe felicje 1996-1999. Kupiłam ją
jako nówke, więc przez 3 lata eksplatacji nic się z nią nie działo. Wspominam ją bardzo
dobrze. Popwiększyła mi się rodzina i w swifci zrobiło się ciasno. Zamierzam kupic fele
kombi w dieslu. Mam pytanie drodzy forumowicze czy felicje z ostatnich lat produkcji psują
sie często.Głownie chodzi mi o silnik. Czytałem że silnik 1,9 jest nie do zajeżdzenia ale
wolałbym to usłyszać od was koledzy. Na co uważać przy kupnie skody z tym silnikiem ? Może
nie długo będe z wami !Jak dal mnie Skoda Felicia to bardzo dobry samochód. Jego minusami są rdzewiejąca klapa i nadkola. Jeśli w samochodzie było wymieniane wszystko na czas to powinien służyć parę ładnych lat. Felicia to tani w utrzymaniu samochód. Silnik 1.9 jest faktycznie bardzo dobrym silnikiem. Jego wytrzymałość to ok 300 tys. km bez remontów (nie pomijając wymiany rozrządów, ale to w każdym samochodzie trzeba zrobić <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> ).