Felicja 2000 1.3 MPI jeżdzi gorzej jak maluch czemu ?
-
Witam
Zaczęło się coś dziwnego z autem dziać najpierw padła uszczelka na dwururce i strasznie huczało przy 2,5 tyś obrotów , światła przygasały auto gasło jak dojeżdżałem do skrzyżowania przeczyścili mi przepustnice wszystko jest w porządku. Jednak z dnia na dzień coraz słabiej zaczęło jeździć straciło moc na 5 biegu gdy dodam gazu to coś buczy jak bym bez filtra powietrza jechał auto słabnie i prawie by zgasło jak odpuszczę gaz jest ciut lepiej , nie zależnie od biegu tak na 3 , 4,5 nie chce wejść więcej niż 2 tyś obrotów po prostu nie ma siły i wyje jak by miała zatkany wydech. Filtry wszystkie wymienione , świece, jeżdżę na gazie i benzynie i na tym i na tym jest identycznie, zawory regulowałem. Co to może być ? po prostu mam dość już jeszcze z jedna trasa i go sprzedam na żyletki a szkoda . Pod górkę nie ma siły wjechać musze na 3-jce wjeżdżać nie jedzie więcej niż 100km/h chyba że go zacznę rozpędzać 2-70km/h 3 – prawie 100 inaczej nie ma siły kompresja mi sprawdzali i jest ok.
-
podobne objawy były u mojego brata przy przytkanym tłumiku...
jaki masz przebieg ?
-
to może być kwestia dolotu lub wydechu. może się tłumik lub katalizator wysypał, albo silnik dostaje lewy luft
-
Wiem że poprzedni właściciel wymieniał jakąś tam część tłumika bo coś było nie tak . Kupiłem jak miała 129 tyś teraz ma 172 i od jakiś 2 tys. są takie problemy. Dzisiaj zdjąłem filtr powietrza bo myślałem że może za mało dostaje lub coś w tym stylu jednak to nie to... Ale właśnie tak jak Ty pomyślałem o tym wydechu bo przecież mogło mi dlatego ta uszczelkę na dwururce wywalić bo po prostu mam przytkany wydech. Co z tym zrobić i który mógł się przytkać ? ten zaraz przy sondzie ?
- odkręcić wydech za sondą landa i tak spróbować się przejechać jak dalej będzie taki problem to patrzeć w lewe powietrze ? a to nie np. zapłon lub te czujniki hala itp ? auto pali ok bez problemu też 20l na 100km nie pali więc raczej w normie ale brak mocy katastrofa kolega maluchem jak wracam ze zjazdu mnie bierze .
-
przy lewym powietrzu radczej by były niestabilne obroty...
czy po czyszczeniu przepustnicy ostały wgrane do komputera nowe nastawy przepustnicy ??
-
Wiem że poprzedni właściciel wymieniał jakąś tam część tłumika bo coś było nie tak . Kupiłem jak
miała 129 tyś teraz ma 172 i od jakiś 2 tys. są takie problemy. Dzisiaj zdjąłem filtr
powietrza bo myślałem że może za mało dostaje lub coś w tym stylu jednak to nie to... Ale
właśnie tak jak Ty pomyślałem o tym wydechu bo przecież mogło mi dlatego ta uszczelkę na
dwururce wywalić bo po prostu mam przytkany wydech. Co z tym zrobić i który mógł się
przytkać ? ten zaraz przy sondzie ?- odkręcić wydech za sondą landa i tak spróbować się przejechać jak dalej będzie taki problem
to patrzeć w lewe powietrze ? a to nie np. zapłon lub te czujniki hala itp ? auto pali ok
bez problemu też 20l na 100km nie pali więc raczej w normie ale brak mocy katastrofa kolega
maluchem jak wracam ze zjazdu mnie bierze .
najczęściej wysypać (rozlecieć w środku i w efekcie przytkać) to może tłumik końcowy, ale zdarzają się też przypadki z rozsypanym środkowym lub katalizatorem (podobno można to zdiagnozować w taki sposób że stukać w puszki poszczególnych elementów i jak dzwoni w środku to źle a jak nie no dobrze - jeszcze nie bawiłem sie w taki sposób więc nie wiem czy to działa:) )
- odkręcić wydech za sondą landa i tak spróbować się przejechać jak dalej będzie taki problem
-
Więc to na pewno nie przepustnica z nią jest wszystko ok zresztą jak z nią było coś nie tak to też żle jeździł i dłuźszy czas dobrze później źle i nie wiem lewego nie dostaje.(ale warto to jeszcze sprawdzić) Co do tego wydechu jak poprostu odłączę ten wydech to moge dla testu przejechać sie bez ? dodam że nie mieszkam w mieście tylko na wsi więć na miśków nie mam co patrzeć. Taki przejazd 2 km mu nie zakszodzi ?
-
Więc to na pewno nie przepustnica z nią jest wszystko ok
zresztą jak z nią było coś nie tak to też żle
jeździł i dłuźszy czas dobrze później źle i nie
wiem lewego nie dostaje.(ale warto to jeszcze
sprawdzić) Co do tego wydechu jak poprostu odłączę
ten wydech to moge dla testu przejechać sie bez ?
dodam że nie mieszkam w mieście tylko na wsi więć
na miśków nie mam co patrzeć. Taki przejazd 2 km mu
nie zakszodzi ?nie - nie zaszkodzi - możesz próbować
-
nie - nie zaszkodzi - możesz próbować
Ja tak miałem w swojej felci aż się okazalo żę z tylnego tłumika wysypałem mała łopate syfu,rdzy i innego badziewia.Może to też być katalizator zatkany i wtedy nie też przepływu spalin.
<img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> -
Ja tak miałem w swojej felci aż się okazalo żę z tylnego tłumika wysypałem mała łopate syfu,rdzy
i innego badziewia.Może to też być katalizator zatkany i wtedy nie też przepływu spalin.Jeszcze się za to nie zabrałem troche jest problem bo nie mam kanału ale wszystko dał się zrobić <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Tylko zanim bym się za to zabrał to myślałem żeby może go podpiąć pod komputer bo to mógł pójść jakiś czujnik ? pytałem sie ile w Lubartowie kosztuje podpięcie pod VAG tylko 61 zł chyba to nie jest wcale tanio ? u Jublewskich pytałem ...