Diody, podświetlenie, bezpieczniki i co z tego wynikło...
-
Zaczne od początku. No więc pełny chęci i dobrej wiary postanowiłem sobie zrobić podświetlenie guzików w desce na niebiesko.... po 40 minutach pracy 6 diodek było gotowych do wsadzenia <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> pełny radości wziąłem się za wymiane wszystko świeciło cacy aż po paru minurach poszedł bezpiecznik... <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> rozebrałem deske poszukałem prawdopodobnego winnego wyciągnąłem zmieniłem bezpiecznik i znowu to samo... wyciągnąłem wszystkie 4 po prawej stronie i zostawiłem 2 po lewej i święcą normalnie dołożyłem z powrotem 3 i wywaliło znowu... zaczałem kombinować (opornik 1 kilo, odwrotne przelutowanie z + do -) ale przy każdej próbie grzały mi się bezpeczniki... wyciągnąłem wszystkie diody i zauważyłem że bezpiecznik a dokładnie to czarne w czym się trzyma się nagrzewa dalej i teraz pytanie czy to normalne czy może przeba się zając renowacją skrzyneczki <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> sprawdzcie u siebie jeśli możecie czy po jeździe też wam się nagrzewa (chodzi o bezpiecznik ostatni po prawej stronie) bo po prostu teraz to juz zgupialem i po 2 dniach rozkminiania na tym mam dość... powiedzcie jeszcze jak wymienić zarówki podświetlenia pod przyrządami ogrzewania, kiedyś widzałem opis jak się tam dostać ale nie moge tego znaleźć... ostatecznie przyciski zostaną chyba już bez podświetlenia (bo całkiem przyzwoicie to wygląda) a podświetlone na niebiesko zostana przyrządy od ogrzewania i nogi kierowcy i pasażera z przodu, już wszystko jest przygotowane i czeka tylko na podłączenie <img src="/images/graemlins/diabel.gif" alt="" /> czekam na wasze sugestie w kwestii tych bezpieczników <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" />
-
Moim zdaniem zwierają się nóżki diody, o ile wkładasz je w oryginalne wkładki po żarówkach, przynajmniej ja tak miałem. Z cholerę nie mogłem tak włożyć diody aby nóżki się nie zwarły czy to od razu, czy też po jakimś czasie. Obecnie mam diody SMD (do montażu powierzchniowego) polutowane na płytkę i zamontowane we wkładkach od żarówek i żadnych problemów.
-
Moim zdaniem zwierają się nóżki diody, o ile wkładasz je w oryginalne wkładki po żarówkach,
przynajmniej ja tak miałem. Z cholerę nie mogłem tak włożyć diody aby nóżki się nie zwarły
czy to od razu, czy też po jakimś czasie. Obecnie mam diody SMD (do montażu
powierzchniowego) polutowane na płytkę i zamontowane we wkładkach od żarówek i żadnych
problemów.Przecież na nóżki diody i opornik musisz założyć koszulkę najlepiej termkurczliwą.
-
Przecież na nóżki diody i opornik musisz założyć koszulkę najlepiej termkurczliwą.
No wlasnie...
Tak to powinno wyladac
http://zlosniki.pl/showthreaded.php?Cat=&...o=&vc=1
<img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
Tak to powinno wyladac
http://zlosniki.pl/showthreaded.php?Cat=&...o=&vc=1hehe no i dokładnie na podstawie tego było to robione... <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" /> tyle że po dyskusji z pewnymi osobami bardziej kumatymi niż ja doszliśmy do w niosku że lepiej założyć oporniki 1 kilo a nie 600 tak dla pewności... no ale wywala... dobra a co z tymi bezpiecznikami, czy wam też się grzeją czy to tylko mój przypadek... <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
-
hehe no i dokładnie na podstawie tego było to robione... tyle że po dyskusji z pewnymi osobami
bardziej kumatymi niż ja doszliśmy do w niosku że lepiej założyć oporniki 1 kilo a nie 600
tak dla pewności... no ale wywala... dobra a co z tymi bezpiecznikami, czy wam też się
grzeją czy to tylko mój przypadek...u mnie sie nie grzeją... A mam diody w przyciskach i zegarach od dluzszego czasu... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Bezpiecznik się nie powinien grzać, jeśli się grzeje i potem przepala, znaczy, że płynie przez niego prąd bliski granicy przepalenia, czyli 8 lub 16 A (nie pamiętam w tej chwili). Sprawdź dokładnie co jeszcze "wisi" na tym bezpieczniku (nie mam dostępu do książki), i odłączaj po kolei, sprawdzając za każdym razem, czy ciągle się grzeje. Mogą być również winne wszelkiego rodzaju połączenia, czyli konektorki itp. - zaśniedziałe ze starości - do wyczyszczenia.
1kom na diodę to dobry pomysł - też tak miałem. Przy czym nie ma znaczenia, czy jest podłączony do katody czy anody. -
1kom na diodę to dobry pomysł - też tak miałem. Przy czym nie ma znaczenia, czy jest podłączony
do katody czy anody.No nie wiem, teoretycznie bedzie świecił, ale jeśli mu nie przytniesz prądu na odpowiednią nóżke (nie pamiętam teraz katoda czy anoda) to się dość szybko przepali... takie moje zdanie jest
-
Rezystor ogranicza prąd diody, a że jest w szeregu z nią, czyli w jednej gałęzi - nie ma znaczenia miejsce rezystora (przed czy za diodą). Ważna jest tylko polaryzacja diody względem napięcia zasilania.
-
dobra, a jak się dostać do lampek które podświetlają wskaźniki od nawiewu ogrzewania itd... i ile tam jest żarówek ??
-
dobra, a jak się dostać do lampek które podświetlają wskaźniki od nawiewu ogrzewania itd... i
ile tam jest żarówek ??Jest jedna, ale za to z bardzo trudnym dostępem.
Zdejmij środkowe nawiewy i zajrzyj w dół... -
Jest jedna, ale za to z bardzo trudnym dostępem.
Zdejmij środkowe nawiewy i zajrzyj w dół...Albo można też odkręcić dwa wkręty mocujące zespół dźwigien od strony wnęki na radio i pociągnąć zespół do się.
-
Albo można też odkręcić dwa wkręty mocujące zespół dźwigien od strony wnęki na radio i pociągnąć
zespół do się.Tego nie próbowałem... <img src="/images/graemlins/blush.gif" alt="" />
-
Tego nie próbowałem...
Tera mnie zmyliłeś, nie jestem pewien, czy to w fav było, czy w innym aucie... <img src="/images/graemlins/blush.gif" alt="" />
Jak co, to przepraszam za wprowadzenie w błąd <img src="/images/graemlins/526.gif" alt="" /> -
Dobra, to powiedzcie mi jeszcze co jest podpięte pod bezpiecznik pozycyjnych?? oczywiście oprócz pozycyjnych, podświetlenia deski i przycisków bo to już wiem. favorka 93 więc już jest nowa deska bezpieczników.