problem ze wstecznym
-
nie no nie mozliwe wydaje mi sie ze jakies spiecie spowodowalo brak lamp, bo czujnik mogl zrobic
spiecie - nie starannie go przymocowalem tylko tak na probeMiałem na myśli czujnik na skrzyni - czujnik od lamp wstecznych właśnie. Sprawdziłeś go?
-
Miałem na myśli czujnik na skrzyni - czujnik od lamp
wstecznych właśnie. Sprawdziłeś go?nie wiem gdzie go szukac???, slyszalem o nim, ale z tego co czytalem chodzby na chwile by sie zapalaly lub by mrygaly gdyby cos bylo nie tak. a tu nic, zero <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
wydaje mi sie ze to jakis bezpiecznik, ale z rozpiski bezpiecznikow nie wystepuje, w instrukcji jest wspomniany ale nie napisane jest gdzie sie znajduje, wiem tylko ze ma wartosc 10A
-
nie wiem gdzie go szukac???,
Gdzieś na dole skrzyni bedzie. Wejdz pod auto i poszukaj kabli idących do niego, na skrzyni biegów.
slyszalem o nim, ale z tego co czytalem chodzby na chwile by sie
zapalaly lub by mrygaly gdyby cos bylo nie tak. a tu nic, zeroEeeee. Jak kabel odpięty lub czujnik walnięty to raczej wsteczne znikną całkiem.
wydaje mi sie ze to jakis bezpiecznik, ale z rozpiski bezpiecznikow nie wystepuje, w instrukcji
jest wspomniany ale nie napisane jest gdzie sie znajduje, wiem tylko ze ma wartosc 10AA brakło Ci jeszcze czegoś razem z tymi wstecznymi? Bo na 1 bezpieczniku nie będą same wsteczne chyba. No nie wiem. Może w ogóle nie są pod bezpiecznikiem.
W każdym razie obstawiam na czujnik na skrzyni. Weź tam zajżyj.
-
Gdzieś na dole skrzyni bedzie. Wejdz pod auto i poszukaj
kabli idących do niego, na skrzyni biegów.
Eeeee. Jak kabel odpięty lub czujnik walnięty to raczej
wsteczne znikną całkiem.
A brakło Ci jeszcze czegoś razem z tymi wstecznymi? Bo
na 1 bezpieczniku nie będą same wsteczne chyba. No
nie wiem. Może w ogóle nie są pod bezpiecznikiem.
W każdym razie obstawiam na czujnik na skrzyni. Weź tam
zajżyj.jutro pojade na kanal i zobacze co jest grane, ale wydaje mi sie ze raczej to cos innego, sa jeszcze jakies inne powody, zebym sprawdzil wszystko za jednym zamachem <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
wydaje mi sie ze to jakis bezpiecznik, ale z rozpiski
bezpiecznikow nie wystepuje, w instrukcji jest
wspomniany ale nie napisane jest gdzie sie
znajduje, wiem tylko ze ma wartosc 10Aoprócz tych bezpieczników przy drzwiach jest jeszcze kilka na obudowie akumulatora moze to ktorys z nich akurat
-
oprócz tych bezpieczników przy drzwiach jest jeszcze
kilka na obudowie akumulatora moze to ktorys z nich
akuratnie wiem czy ja mam tak uboga skode, ale tam nie ma zadych bezpiecznikow, rozebralem ta pokrywe na drobne czesci i nic
-
nie wiem czy ja mam tak uboga skode, ale tam nie ma
zadych bezpiecznikow, rozebralem ta pokrywe na
drobne czesci i nicwydawalo mi sie ze jak patrzylem u dziadka to byly <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> nawet tu cos o tym jest wspomniane http://skoda.autokacik.pl/pages/fabia/inst.%20elektr.htm
-
Dobrze pamiętałem ze jest pare niestety nie ten od wstecznego bo on jest normalnie i ma nr 13
pozdrawiam
-
Dobrze pamiętałem ze jest pare niestety nie ten od
wstecznego bo on jest normalnie i ma nr 13pozdrawiam
to tez wiem ze 13tka, ale niestety jest dobry (nie spalony) wiec myslalem ze gdzies jeszcze moze sie znajdowac.
-
Witam,
montowalem dzis czujniki cofania w swojej fabii i
wszystko bylo ok, dzialaly bez zarzutu, az po 2
godzinach jazdy zorientowalem sie ze nie swieca mi
lampy od wstecznego co za tym idzie nie wlancza sie
czujnik.
Wydaje mi sie ze poszedl jakis bezpiecznik, ale
sprawdzalem wszystkie te co sa przy dzwiach
kierowcy i wszystkie sa ok. czy ktos z was mial
podobny problem? gdzie mam szukac??a jednak to czujnik cofania, we wtorek kupie czujnik i podjade do mechanika, powiedzial ze bez problemu da sie go wymienic <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
koszt nie duzy bo z tego co sie zorientowalem to oryginalny kosztuje 45zl a zamiennik 25zl mechanik doradza mi zamiennik, mowie ze nie ma roznicy, a co wy o tym sadzicie? warto oszczedzic 20zl?
-
a jednak to czujnik cofania, we wtorek kupie czujnik i podjade do mechanika, powiedzial ze bez
problemu da sie go wymienic
koszt nie duzy bo z tego co sie zorientowalem to oryginalny kosztuje 45zl a zamiennik 25zl
mechanik doradza mi zamiennik, mowie ze nie ma roznicy, a co wy o tym sadzicie? warto
oszczedzic 20zl?Chodzi o jeden z tych czujników co je montowałeś? W zderzaku czy coś...?
-
Chodzi o jeden z tych czujników co je montowałeś? W
zderzaku czy coś...?nie, ten w skrzyni <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
nie, ten w skrzyni
To jednak miałem racje? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Weź najtańszy, jak Ci szkoda kasy. Też bedzie hulał.
-
To jednak miałem racje?
Weź najtańszy, jak Ci szkoda kasy. Też bedzie hulał.
tak, miales racje <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
-
tak, miales racje
wszystko juz zrobione, wymiana trwala moze z 5min. <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
czujnik w koncu kupilem za 15zł <img src="/images/graemlins/shocked.gif" alt="" />
nie ma to jak skoda, bardzo tanie czesci <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />