Prosze pomożcie!! :(
-
Witajcie drodzy Skodziarze. Mam Skode Favorit 92 r.- benzyna Problem jest nastepujacy. Jak jade do pracy rano to pali na dotyk i obroty wskakuja na 2 tys. czyli ok. Jak powoli puszczaja obroty czyli sa juz na granicy 1200 obr. jak ruszam to traci obrotyi spadaja one do 500 i zaraz wracaja na wyzsze, ale ostatecznie sa to szarpania. Jak ssanie pusci i mam 1000 obr. Jak jade dalej to czasem nagle zaczyna sie szarpanie.Trzymam pedal gazu w jednym polozeniu, a ona poszarpuje jak jade. I czasem jak wysprzeglam to zaczyna przygasac, ze az lampka oleju sie zapala. Czasem jest tak, ze zgasnie, a jak jest juz goraca to sie stabilizuje i pozniej bardzo przyjemnie sie jezdzi:) Co to moze byc?? Uszczelka pod gaznikiem?? sprawdzalem odlacznik biegu jalowego i normalnie pstryka czyli jakby chodzil?? Prosze pozmozcie, bo zaczyna to sie robic niczym walka z wiatrakami.Licze na was:) Pozdrawiam.
-
Witam,
Ja miałem takie problemy, że mi obroty spadały i gasł silnik jak hamowałem przed skrzyżowaniem, i powodem była uszczelka pod gaźnikiem. Zanim ssanie nie puściło to było ok, ale bez ssania musiałem cały czas przygazowywać żeby mi nie zgasło. Najgorsze było hamowanie przed światłami, hamulec, sprzęgło i gaz jednocześnie. Uszczelkę łatwo sprawdzić, a może to być ona. -
. Najgorsze było hamowanie przed
światłami, hamulec, sprzęgło i gaz jednocześnie. Uszczelkę łatwo sprawdzić, a może to być
ona.ja chyba u siebie wymienie, mialem cos podobnego zanim nie podkrecilem wolnych obrotów, ale spalanie mam gigantyczne...
-
Witam, dzisiaj pojechalem na stacje i przedmuchalem pod cisnieniem gaznik od gory, ze az paliwo wybijalo z niego:) Prawdopodobnie jakis paproch sie dostal do srodka i dysze zatykal. Gdyz za malo paliwa przez nia przechodzilo i stad te szarpania (tak mi sie wydaje). Ale nie chwalmy przed zachodem slonca. Zobaczymy jak jutro bedzie jezdzic:) a do tego,jak pisaliscie o hamowaniu, u mnie tego nie ma. Moge wciskac pedal hamulca i nie ma zmian. A co do uszczelki wydaje mi sie dobra...Trzymajcie kciuki:) Aby znow moja biala strzala nawiedzala Szczecinskie ulice:) Przeganiala polonezy:)) Dzieki
-
. Najgorsze było hamowanie przed
ja chyba u siebie wymienie, mialem cos podobnego zanim
nie podkrecilem wolnych obrotów, ale spalanie mam
gigantyczne...No ja też mam, ostatnio wyszło 13 litrów benzyny. Ale żadnych innych kłopotów, więce pewnie to przez zimę, bo połowę trasy jeżdżę na ssaniu.
-
No ja też mam, ostatnio wyszło 13 litrów benzyny. Ale żadnych innych kłopotów, więce pewnie to
przez zimę, bo połowę trasy jeżdżę na ssaniu.13 litrów gazu u mnie, 11 litrów benzyny (Szok!), ale praktycznienon-stop na ssaniu (3/4 trasy na polibude), najbardziej denerwujący jest brak mocy na gazie... ale postaram się zmienić uszczelke pod gaxnikiem, a sam gaźnik wymyć (wymienić filtr gazu, sprawdzić membrany....)