opłąca sie?
-
musze kupic drzwi prawe przednie
znalazłem za 120 kompletne ( tapicerka, klamka zamek, szyba , lusterko) jeszcze ich nie widzialem ale podobno stan ok dół nie pordzewiały dwa małe bomble - za 120 zł albo za 90 gołe. Wolałbym chyba gołe bo poco mi to wsztstko jak mam
opłaca sie? według mnie chyba tanio -
witam myślę że się opłaca gołe bo i tak się ma swoje że tak powiem dodatki a pewnie i tak oddasz je do malowania to i tak trzeba obrać je ze wszystkiego hehe, ja kupowałem jamies dwa miechy temu jedne tylne i jedne przednie i dałem tak: gołe przednie 80 zeta, tylne ze wszystkim poza tapicerką 90 akurat się dało utargować to wziołem takie. Pozdrówki. (ja te drzwi wstawiam na wiosne, stare niech sobie rdzewieją a na wiosne ładnie bedzie hehe) <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />
-
Pozdrówki. (ja te drzwi wstawiam na wiosne, stare
niech sobie rdzewieją a na wiosne ładnie bedzie
hehe)tez wlasnie o tym myślałem zeby wstawic po zimie.A czy bede malował to nie wiem okaże sie jutro jak pojade je oblookac bo podobno są białe ale wiadomo biały białemu nie równy <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
pozdrawiam
-
hehe no zgadza się co do kolorów masz racje heheh, mi ni w oko ni ... nie pasują kolorystycznie heh ale na szczescie lakierek bede łatwić taniej <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
no i wytargowałem do 100 zł(jak jezdzilem w Kielcach po szrotach i u ludzi przywatnych to ceny były około 200 nawet 240 <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />) maja co prawda pare pęcherzy ale lakiernik powiedział ze stan ok a co do koloru to tak jak myslalem brdzie trzeba troszke wybielic bo troche inna ta "biel" <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
heh chcieli 240 zeta za jedne drzwi? Ola boga hehehehehe, za 100 to luzik.
-
no bez kitu 240 mów mi ze moze mi spuscic 30 zł jak bede chciał bez uzbrojenia <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
na większości szrotów wogole nie było a jak juz gdzies znalażłem to za 200 u prywatnych były za 150
oczywiscie zadne z nich nie były w idyalnym stanie tylko tez troche do roboty eh.. -
na tych szrotach i ogólnie jak chce się cos ostać używanego zwłaszcze że często tych rzeczy stan nie jest idealny oni krzycza tyle że bliska ta cena jest części nowej, no np przełącznik zmiany kierunków koleś chciał mi opchnąć za 60 zeta haha, a na moim starym była jeszcze cena 24 zeta bo poprzedni właś, musiał wymienić hehe.
-
na tych szrotach i ogólnie jak chce się cos ostać używanego zwłaszcze że często tych rzeczy stan
nie jest idealny oni krzycza tyle że bliska ta cena jest części nowej, no np przełącznik
zmiany kierunków koleś chciał mi opchnąć za 60 zeta haha, a na moim starym była jeszcze
cena 24 zeta bo poprzedni właś, musiał wymienić hehe.u men iza maglownice chciał 150 zł (tyle ile regeneracja mojej) a nie byla w dobrym stanie... za przeguby zewnetrzne (już troche rozbite) śpeiwali 60 zł/szt gdzie nowe kosztują 70 zł/szt
-
złomowa tragedia!!! a jak miło było by kupować roznosci na szrocie tanio, mmm i ile lepiej interes by im sie krecil hehehe