wbity przedni prawy słupek... co zrobić ?
-
Witam !!!
Było "puk", a że jestem pechowcem to trafiło tak że mam pogięty przedni błotnik, drzwi i jest lekko wbity słupek. Nie zwróciłbym nawet na to uwagi gdyby nie jeden fakt: odeszły drzwi z góry od "futryny" na jakieś 5-10 mm, czyli na 100% jest wbity słupek w płyte podłogową. i się zastanawiam, czy zrobić metodą "druciarską", czyli dać podkładki pod dolny zawias (grube) i pod ewentualne blachy błotnika, a błotnik i drzwi wyklepać, czy wyciągać słupek ? nie będe tego oczywiście robił w warsztacie, bo i tak nie mam pieniędzy... jak myslicie ? jakie za ? JAKEI PRZECIW ?, prawdopodobnie i tak będe to robił na wakacjach, ale na teraz...
-
Witam !!!
Było "puk", a że jestem pechowcem to trafiło tak że mam pogięty przedni błotnik, drzwi i jest
lekko wbity słupek. Nie zwróciłbym nawet na to uwagi gdyby nie jeden fakt: odeszły drzwi z
góry od "futryny" na jakieś 5-10 mm, czyli na 100% jest wbity słupek w płyte podłogową. i
się zastanawiam, czy zrobić metodą "druciarską", czyli dać podkładki pod dolny zawias
(grube) i pod ewentualne blachy błotnika, a błotnik i drzwi wyklepać, czy wyciągać słupek ?
nie będe tego oczywiście robił w warsztacie, bo i tak nie mam pieniędzy... jak myslicie ?
jakie za ? JAKEI PRZECIW ?, prawdopodobnie i tak będe to robił na wakacjach, ale na
teraz... Chlopie wyklepuj sam bo sie niewyplacisz w warsztacie....wogole to powinni jakis taryfikator w warsztatach zrobic !!!!!!! -
wiem jak jest z warsztatami, dal kumpla za stuknięty błotnik na gł. 5 cm, na długości 20 i szerokosci jakichs 10 chcieli wziasc "drobne" 500-600 zł, a skonczylo sie na 300 za bł u "znajomego" (SIC!), błotnik z demontarzu mozna byl odostac za 150-200 zł (polakierowanie to już wtedy groszowa sprawa)
-
a więc tak... słupek jest cały... a myslalem ze bedzie trzeba wyciągać... niestety zawias dolnyn w drzwiach zmienił miejsce pobytu :/, kurde, musze zorbić coś "na szybko" bo mutter trzaskala dzisiaj drzwiami 2 razy i sie dziwiła "dlaczego się nie domyka" ? (a poprostu od góry odstają poza profil) wrrr jak dak dalej pójdzie to zauważy że jest blacha pogięta i będzie jazda . no cóż, w sobote zajme się tymi drzwiami, nie mam wyjscia wielkiego... mam nadzieje że nie ma też problemu z odkręcaniem błotnika (widziałem sruby od góry, i jedną przy dolnym progu... rszcty będe szukał na wyczucie..)
-
Jedna jeszcze sruba jest pod zderzakiem i na gorze przy drzwiach latwy demontarz.