Przymierzam się do remontu silnika mojej favci
-
Planuję wymianę:
- wału
- tuleji
- tłoków ze sworzniami
zastanawiam się co zrobić z głowicą i zaworami i co jeszcze mogę zrobić przy remoncie silnika
PS. Remont robię sam części kupię wszystkie oryginalne, remont raczej koniecznie muszę zrobić bo bierze trochę za dużo oleju >3l/1000km
-
3l na 1000km czy 10000km??
Bo jesli 3l/1kkm to faktycznie zlopie jak najety - 10 razy wiecej niz dopuszczalne fabryczne normy!Robocizna z tego co pisales bedzie niejako za za darmo, bo sam bedziesz robil, a ile przewidujesz, ze beda Cie kosztowaly wszystkie czesci do tego remontu?
-
3l na 1000km czy 10000km??
na 1000 (słownie jeden tysiąc)
... zastanawiam się ile mu jeszcze zostało km do przejechania
Bo jesli 3l/1kkm to faktycznie zlopie jak najety - 10 razy wiecej niz dopuszczalne fabryczne
normy!Robocizna z tego co pisales bedzie niejako za za darmo, bo sam bedziesz robil, a ile
przewidujesz, ze beda Cie kosztowaly wszystkie czesci do tego remontu?te co wymieniłem czyli tłoki, tuleje, pierścienie, sworznie tłokowe, panewki główne i korbowodowe wszystkie cz. oryginalne u mnie kosztują 1070zł w tym wał 440 a ja znalazłem nawet za 140zł (nowy oryginalny) czyli zostaje 770 + do tego pierdoły takiej jak uszczelka pod głowice, simeringi i takie tam to daje spowrotem ok 1000zł, zastanawiam się co jeszcze powinienem wymienić a i nie wiem czy planować głowicę i ile to kosztuje
-
zapewne będą wżery, wiec planowanie nie cię nie minie, koszt to od 50 do 100 PLN .
-
na 1000 (słownie jeden tysiąc)
... zastanawiam się ile mu jeszcze zostało km do
przejechania
O ile nie jest to tylko sprawa "spruchnialych" uszczelniaczy na trzonkach zaworow lub/i jakichs wiekszych wyciekow, to przy tak wielkim zlopaniu oleju pewnie zbyt dlugo nie pociagnie. A Favcia nie zostawia za sobia chmurki dymu o charakterystycznym zapachu zdezelowanego cztero suwa (swad spalonego oleju w spalinach).te co wymieniłem czyli tłoki, tuleje, pierścienie,
sworznie tłokowe, panewki główne i korbowodowe
wszystkie cz. oryginalne u mnie kosztują 1070zł w
tym wał 440 a ja znalazłem nawet za 140zł (nowy
oryginalny) czyli zostaje 770 + do tego pierdoły
takiej jak uszczelka pod głowice, simeringi i takie
tam to daje spowrotem ok 1000zł,
No to za podobna kwote mozna wstawic uzywany silnik z Feli 1.3MPI. Wiecej na ten temat w tym poscie i w kilku nastepnych w tamtym watku:
http://zlosniki.pl/showthreaded.php?Cat=&...o=&vc=1zastanawiam się co
jeszcze powinienem wymienić a i nie wiem czy
planować głowicę
Napewno jesli bedizesz mial rozlozony silnik to warto splanowac glowice profilaktycznie w celu wyrownania.
Poza tym jesli masz silnik 135 i bedziesz go remontowal zostawiajac oryginalne tloki 135, to warto splanowac glowice wiecej, zeby uzyskac stopien sprezania co najmniej taki jaki ma fabrycznie silnik 136 (przypomne 136 ma 9,7:1, a 135 zaledwie 8,8:).i ile to kosztuje
Tak dokladnie to sie nie orietuje, u Was z reszta podejrzewam ze taniej, ale w Warszawie jeden gosciu zajmujacy sie regneracja i naprawa glowic bral ze 2-3 lata temu 50zl za kazde "napoczete" 0,5mm, tzn. ze splanowanie 0,05-0,50mm kosztowalo u niego 50zl, 0,55-1,00mm 100zl itd.