Swift mk6 awarie.
-
Od samego początku coś stukało w przednim zawieszeniu, więc udałem się do ASO by to rozwiązać.
Auto jest już po naprawie. Muszę przyznać że wszystko tym razem było załatwione zawodowo. W czwartek zadzwonili by następnego dnia przyjechać, a że chcieli go cały dzień dostałem do przemieszczania się Ignisa. Dziś rano go odebrałem wszystko gra, nie ma żadnych stuków.
Facet z serwisu powiedział że te nowe mocowania wahacza są zrobione z innego materiału i są większej średnicy. Jako że nie wiem o czym mówił pozostawiam komentarz bardziej obeznanym w tej tematyce. Tak więc jak komuś stuka niech jedzie to zrobić. Poza tym kontrolowali poduszki bo ponoć w jakiejś serii Swiftów jest coś z nimi nie tak i ludzie będą wzywani na ich kontrolę. Teraz wreszcie można poszaleć i spalić trochę benzynki, a za kilka dni przeglądzik po pierwszym 1000. -
dostałem do
przemieszczania się Ignisa.
<img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> no wiesz nieładnie z Twojej strony , mogliśmy podojeżdżać mini paskude i co nawet sie nie pochwaliłeś <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
no to do zobaczenia na spocie <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
dostałem do
no wiesz nieładnie z Twojej strony , mogliśmy podojeżdżać mini paskude i co nawet sie nie
pochwaliłeś
no to do zobaczenia na spociea umyli co auto i dywaniki?
bo mi tak:)
-
Pojechałem tym Ignisem tylko do roboty i przyznam że to mi wystarczy. Żadnej frajdy z jazdy nim byś nie miał, jak dla mnie auto jest o klasę gorsze o Swifta. Autko po naprawie umyto, ale najważniejsze że już nic nie stuka. <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
-
trzeba przyznać, szkoda, że tyle tych awarii i to już w tylu nowych Swiftach... tyle pieniędzy za takie auto i już nawet jak powiedziales znaleźli usterke seryjną ... <img src="/images/graemlins/crazy.gif" alt="" />
-
trzeba przyznać, szkoda, że tyle tych awarii i to już w
tylu nowych Swiftach... tyle pieniędzy za takie
auto i już nawet jak powiedziales znaleźli usterke
seryjną ...Jak czytam o nowych Swiftach, to mi się niedobrze robi (przynajmniej jeśli chodzi o awarie nowych aut), niby to cena nowości, ale to małe autko kosztuje tyle, że by mnie szlag trafił, jakbym miał tyle jeździć do ASO... <img src="/images/graemlins/NO.GIF" alt="" />