Gratuluję konstruktorom takiej błyskotliwości...

[seneka]

wszystkim użytkownikom Tikaczy żeby te żarówki jak
najdłużej świeciły
Pozdrawiam

Dołączam się do życzeń <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
albo wstawić odblaski <img src="/images/graemlins/goodvibes.gif" alt="" />

[seneka]

jak się do nich dobierasz?

otwieram bagażnik, wywalam wszystko razem z butlą na gaz potem siedzenia, ściągam wykładzinę, następnie wycinam tłumik, wybijam reflektor o mam je!!!

a tak na serio to normalnie. Odkręcam część nadkola odginam i największy problem to chwycenie oprawki w palce i przekręcenie jej. Nie dało rady złapać kciukiem i wskazującym, tylko musiałem na "szczypki" wskazujący i środkowy i to jeszcze w pozycji leżącej pod przodem samochodu. Ale poszło

[Tikachu]

Dołączam się do życzeń
albo wstawić odblaski

<img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />BUAHAHAHA Seneka jak dla mnie to jest zawalisty pomysł <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
wstawić odblaski i spokój <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
pozdrawiam <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />

[seneka]

BUAHAHAHA Seneka jak dla mnie to jest zawalisty pomysł
wstawić odblaski i spokój
pozdrawiam

takie z tornistrawykonanego z dermy-mojego ulubionego. W kształcie misia albo kaczuszki a za kierą łysy kark i łubudubu z tuby <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" />

[rwpb]

Po godzinie, kuna trzeba bylo podjechac do mnie mi to
zajmuje po 30 sekund na strone

Faktycznie mnie też zajmuje to około minuty, ale mam kanał w garażu. Bez kanału i przy grubej warstwie bitexu można nie znaleść śrub mocujących nadkole.

[msuryjak]

... w projektowaniu dostępu do wymiany żarówek postojowych!!!! Od świateł mijania zajęło mi
wyjęcie i wstawienie nowej(x2) jakieś 2 minutyi to jeszcze ze studiowaniem kształtu i
farbki na szkle żarówki. Potem z entuzjazmem wziąłem sie za odkręcenie części nadkoli i tak
po godzinie kur"."owania zrobiłem. Paluchy poździerane, przedramiona także.Całe życie
zmarnowane przez 2 żaróweczki za 1.2zł.
Konstruktorzy!!!! Psia Wasza mać!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Cóż kiepsko,
ja sczytałem książkę
osiknąłemśróbki WD40
i zminaiłem w 2 min

"ale na tym trza się zanać"

[pyza27]

Wiesz... Mam za grube łapki+robota 1 szy raz+częstochowa ciut daleko od bydzi. Za chiny nie
mogłem gówna obrócić palcami

NO fakt "wypasiony" nie jestem (BEZ URAZY MI TU) , co do odkrecanai nadkola odkrecam jedna srobke i wyginam plastik przecie te nadkole sie nie zlamie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

Ps. Tam Czestochowy teraz jestem w Wałbrzychu byś miał daleko , przylec na zlot w maju to sie wymieni żaróweczki <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> .Juz wiem jaka bedzie proba sprawnosciowa <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />

[indii]

... w projektowaniu dostępu do wymiany żarówek postojowych!!!! Od świateł mijania zajęło mi wyjęcie i wstawienie
nowej(x2) jakieś 2 minutyi to jeszcze ze studiowaniem kształtu i farbki na szkle żarówki. Potem z entuzjazmem
wziąłem sie za odkręcenie części nadkoli i tak po godzinie kur"."owania zrobiłem. Paluchy poździerane,
przedramiona także.Całe życie zmarnowane przez 2 żaróweczki za 1.2zł.
Konstruktorzy!!!! Psia Wasza mać!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ja nie widze problemu pyza ma racje odkreca sie jedna srubke odgina nadkole platikowe i juz <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> za nim sie kapnalem ze tak mozna to odkrecalem blotnik <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />

[seneka]

ja nie widze problemu pyza ma racje odkreca sie jedna
srubke odgina nadkole platikowe i juz za nim sie
kapnalem ze tak mozna to odkrecalem blotnik

oczywiście tak robiłem odkręciłem część nadkola i jak już opisałem nie mogłem dojść palcami do tego skur...go plastiku ażeby go obrócić. Reszta czyli wyciągnięcie i wymiana żarówek to nie problem-ino wyjąć i wsadzić...

[seneka]

włąśnie robiłem tak jak opisałeś. Największy problem to własnie wykręcenie tego plasticzka. A swoją drogą z miłą chęcią poćwiczę na zlociku jak ostatnio.... ojojoj