Przedni tlumik
-
No chyba nie bo nasz katalizator jest tuz za kolektorem
wydechowym a tlumik srodkowy gdzies na wysokosci
siedzenale na rurze od kolektora az do srodkowego nic nie widzialem u siebie...
nie czepiam sie, tylko pytam bo sam nie mam pewnosci <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
chyba ze katalizator nie jest czescia rury (tzn jest przykrecany osobno
do kolektora...) nie wiem... <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> -
ale na rurze od kolektora az do srodkowego nic nie widzialem u siebie...
nie czepiam sie, tylko pytam bo sam nie mam pewnosci
chyba ze katalizator nie jest czescia rury (tzn jest przykrecany osobno
do kolektora...) nie wiem...Jest tak: masz kolektor, do niego masz przykrecony katalizator a dopiero potem na 2 sruby rura do srodkowego...
-
Jest tak: masz kolektor, do niego masz przykrecony
katalizator a dopiero potem na 2 sruby rura do
srodkowego...
<img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> -
Niewiem jak tam u ciebie ale ja naliczylem ze w tico mamy 3 tlumiki (oczywiscie jezeli nic tam nei grzebales
wczesniej)
pierwszy tlumik katalityczny (zwany katalizatorem)Dopalacz katalityczny - formalnie nie pelni on funkcji tlumika.
-
patrzac na symetrie samochodu za cholere mi to na przod nie pasuje
ale chyba juz wiem o jaki Ci chodziloJesli sa dwa, jeden na koncu, to drugi jest przedni, nie ma inaczej.
ps. sam sie nosze z zamiarem wspawania tam rury od jakiegos czasu
ale na razie mi to nie wychodzi.... pozdro teraz na pewno fajnie buczyZebys wiedzial <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Poki co nie stwierdzilem, zeby bylo uciazliwe...
-
Jest tak: masz kolektor, do niego masz przykrecony
katalizator a dopiero potem na 2 sruby rura do
srodkowego...hehe, zgadlem ! <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
dzieki za sprostowanie <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
Dopalacz katalityczny - formalnie nie pelni on funkcji
tlumika.No nie bardzo mnie przekonales bo co to znaczy formalnie ???
"
Jeżeli katalizator jest bezpośrednio zamocowany do kolektora, może być zastąpiony elementem o stożkowym kształcie, o niezmienionej długości i średnicach na wlocie i wylocie. Za tym elementem układ wydechowy jest dowolny, ale średnica rury nie może być większa, niż średnica wylotu z katalizatora.[color:"red"] Konwerter katalityczny jest traktowany jako tłumik.[/color]
We wszystkich państwach gdzie jest to obowiązkowe, wszystkie zarejestrowane samochody muszą być wyposażone w homologowany układ wydechowy z katalizatorem. Katalizator może być usunięty jeżeli jest nieobowiązkowy w kraju organizatora
"
Niechce mi sie szukac w przepisach ale taki maly wyciag z regulaminu samochodow N - grupowych <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
No nie bardzo mnie przekonales bo co to znaczy formalnie ???
Na przykladzie moze byc? Wiesz co nieco o ukladach elektrycznych? Przewod tez ma rezystancje - mimo, ze przy teoretycznych rozwazaniach ja pomijamy zazwyczaj.
Wszystko, co znajduje sie w ukladzie wydechowym, poza samymi rurami, stawia jakis opor spalinom - katalizator, tlumiki, strumienica, turbina. Tak wiec de facto kat jest tlumikiem, ale jakos nie bierze sie go pod uwage, kiedy sie liczy tlumiki w ukladzie - auta z trzema tlumikami maja ich de facto 4, w tym katalizator.
Jesli sie myle, to niech mnie ktos poprawi.
Niechce mi sie szukac w przepisach ale taki maly wyciag z regulaminu samochodow N - grupowych
Tyle, ze to sport, wiec z zalozenia chodzi o jak najlepsze osiagi, wiec wycina sie co tylko sie da.
-
Tyle, ze to sport, wiec z zalozenia chodzi o jak najlepsze osiagi, wiec wycina sie co tylko sie da.
z tym sie nie moge zgodzic...nie uzyska sie wiekszej mocy jak sie "wytnie wszystko co sie da"
-
z tym sie nie moge zgodzic...nie uzyska sie wiekszej
mocy jak sie "wytnie wszystko co sie da"Dokładnie <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Wydech musi mieć odpowiednią objętość - sportowe wydechy mają co najwyżej mniejsze opory przelotu spalin - ewentualnie mogą mieć inną pojemność, ale jest ona tak, czy inaczej wyliczana - cięcie wszystkiego, co się da jest wręcz szkodliwe.
-
Dokładnie
Wydech musi mieć odpowiednią objętość - sportowe wydechy mają co najwyżej mniejsze opory
przelotu spalin - ewentualnie mogą mieć inną pojemność, ale jest ona tak, czy inaczej
wyliczana - cięcie wszystkiego, co się da jest wręcz szkodliwe.Przy wolnossacym sie zgodze , ale przy turbinie najlepiej jaki nic nie ma <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Przy wolnossacym sie zgodze , ale przy turbinie
najlepiej jaki nic nie maWitam kolegę <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
Przy turbinie to nie wiem <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Chociaż w sumie fakt - tam najlepiej, żeby spaliny jak najszybciej się przedostawały przez układ wydechowy.
Ale Ticoloty turbin zazwyczaj nie mają <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Witam kolegę
Przy turbinie to nie wiem Chociaż w sumie fakt - tam najlepiej, żeby spaliny jak najszybciej
się przedostawały przez układ wydechowy.Sama turbina jest dobrym tlumikiem <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />, ew, jeszcze jeden przelotowy
Ale Ticoloty turbin zazwyczaj nie mają
PozdrawiamMatizy tez nie, ale....
Pozdr
-
Sama turbina jest dobrym tlumikiem , ew, jeszcze jeden przelotowy
Matizy tez nie, ale....
Pozdrtakie egzemplarze sie trafialy (oczywiscie nie seryjne) <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
takie egzemplarze sie trafialy (oczywiscie nie seryjne)
Wiem, kumpel ma takiego <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
z tym sie nie moge zgodzic...nie uzyska sie wiekszej mocy jak sie "wytnie wszystko co sie da"
Skrot myslowy - jesli sie wytnie wszystko, co ogranicza moc, to moc wzrosnie, prawda?
-
Witajcie
W ub. tygodniu przedni tlumik podziekowal mi serdecznie za wieloletnia wspolprace, dzieki czemu
auto brzmialo, w skrocie, jak awaria Dzwiek wahal sie od drzacej gory garnkow aluminiowych
luzem, w polaczeniu z popierdywaniem jakims, do ryku o czestotliwosci, no, mocno
uciazliwej, w zakresie 2600-3000 obrotow - oba te dzwieku wydobywaly sie mniej wiecej spod
foteli przednich (oczywiscie pod podloga).
Dzis sukinkot zostal wyciety, a w jego miejsce wspawany zostal kawal rury - na razie, jezdzac po
miescie, zarejestrowalem nieco tylko wiekszy poziom glosnosci - sprawdze co i jak bedzie w
trasie, ale jak dotad to mi sie nawet podoba dzwiekOsobiście 1 rok temu kupiłem tłumik aluminizowany za 80zł i się trzyma OK