Coś z wtryskiem paliwa - prośba o poradę
-
Witajcie!
Od kilku dni mam problemy z obrotami mojego silnika na jałowym biegu.
Gdy silnik się już rozgrzeje i regulator zmniejsza jego obroty do standardowych 800/min.,
to dzieje się coś dziwnego, obroty spadają do 700 - 600/min silnik zaczyna kichać,
tak jak by się czymś dławił.Wczoraj pojawił się też problam z rozruchem silnika.
Rozrusznik kręci na sucho. Bardzo szybko, a silnik nie zapala tylko kicha.
Dopiero jak wcisnę pedał gazu, kręcąc jednocześnie rozrusznikiem,
silnik zapala. Wszystkie przewody wys. nap. mam nowiutkie, wymieniane 2 mies. temu.Cóż to takiego może być? Może powinienem wymienić ŚWIECE ZAPŁONOWE,
które nie były przeze mnie wogóle zmieniane od zakupu auta we wrześniu ub. r.?
Poprzedni właściciel chyba też ich nie zmieniał...
A może warto też zobaczyć w jakim stanie jest FILTR POWIETRZA?Wreszcie, niektórzy moi znajomi mówią, że to może PRZEBICIE NA KOPUŁCE APARATU ZAPŁONOWEGO?
A może to SILNIK KROKOWY W UKŁADZIE WTRYSKU?Benzynę tankuję na Orlenie na Wojska Polskiego :-) Zawsze tam :-)
Przeważnie Verva98. Zawsze byłem z niej zadowolony.
Z resztą w tym samym dniu co ja ostatnio, kolega tankował Vervę98 do swojego Tico na tej samej stacji i nie narzekał.Proszę Was o pomoc i poradę co robić?
Z pewnością ktoś z was miał podobne problemy z obrotami i zapłonem.Pozdrawiam gorąco z Łodzi!
-
Rozmawiałem ze znajomym mechanikiem.
Jutro wymienimy świece, a jak problem nie ustąpi,
to elektronik będzie musiał zobaczyć układ wtrysku paliwa.
Być może trzeba będzie coś tam podregulować. <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> -
Wiem, wiem, nie byłem na zlocie...
Przepraszam ale nie mogłem <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />Czy pomimo wszystko można liczyć na jakąś poradę? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
Z pewnością ktoś z was miał podobne problemy z obrotami i zapłonem.
Wróżek na razie u nas nie ma.
Tak jak piszesz, musisz posprawdzać zapłon krok po kroku...Na zlocie Oyot miał problem z zapalaniem 1.o. Przebicie na kablu było straszne. Powód - końcówka przewodu wysokiego napięcia wyleciała z otworu i trzymała się tylko na gumie...
-
Rozmawiałem ze znajomym mechanikiem.
Jutro wymienimy świece, a jak problem nie ustąpi,
to elektronik będzie musiał zobaczyć układ wtrysku
paliwa.
Być może trzeba będzie coś tam podregulować.Ale regulowac nie ma zabardzo co...
Co najwyzej mozna podkrecic wolne obroty srubka po prawej stronie przepustnicy (jest zatkana gumowym korkiem).
Jak swiece, kable (mozesz zalozyc nawet z innego auta na probe - byleby w miare nowe byly) i kopulka nie pomoga, to nalezy sie przyjzec czujnikowi temperatury silnika. -
Dzisiaj jadę do mechanika po pracy.
Wszystko się okaże... mam nadzieje. <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
A może to poprostu woda w zbiorniku paliwa? -
U mechanika okazało się, że mam za duże odstępy na świecach.
Zmniejszono mi ten odstęp, ale mechanik poradził, by za miesiąc najdalej,
zakupić nowe świece. Ewentualnie mogę też zmienić filtr paliwa i powietrza.
Na filtrze paliwa mógł mi się osadzić syf, jak miesiąc temu jechałem na oparach
i kasłał samochodzik...
Wczoraj kupiłem sobie środek do likwidowania wody w baku. Wlałem, ale super różnicy nie ma.A wogóle to mechanik powiedział, że jak dalej będę siętak przejmować każdym stukiem i pukiem w aucie, to niedługo pójdę z torbami.:pi:
Pozdrawiam!
-
Ale regulowac nie ma zabardzo co...
Co najwyzej mozna podkrecic wolne obroty srubka po prawej stronie przepustnicy (jest zatkana
gumowym korkiem).Mi kiedyś mechanik podregulował skrzynię biegów. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Też w głowę zachodziłem jak on tego dokonał. -
Mi kiedyś mechanik podregulował skrzynię biegów.
Też w głowę zachodziłem jak on tego dokonał.Może masz ciegna bowdena z regulacją tak jak w Swifcie Sedan 1.6 <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />