regeneracja przekładni kierowniczej
-
Witam !!!
Chciałym się zabrać za regeneracje przekładni kierowniczej.
Jako że menda ma luzy takie że pambu nie pomoże to zdecydowałem się na regeneracje ale potrzebuje info co jest potrzebne ?
Wiem że są potrzebne łożyska i że mogą być nieoryginalne "kryte" (tzn z własnym smarowaniem) tlyko nie znam oznaczeń... może można cośjeszcze wymienić , aa ?
dzieki zainformacje i pozdrawiam -
Witam !!!
Chciałym się zabrać za regeneracje przekładni
kierowniczej.
Jako że menda ma luzy takie że pambu nie pomoże to
zdecydowałem się na regeneracje ale potrzebuje info
co jest potrzebne ?
Wiem że są potrzebne łożyska i że mogą być nieoryginalne
"kryte" (tzn z własnym smarowaniem) tlyko nie znam
oznaczeń... może można cośjeszcze wymienić , aa ?
dzieki zainformacje i pozdrawiamkup lozyska, panewki plastykowe listwy zębatej i tkaz zwane kamyki...kup komplecik. Widzialem kiedys zestaw naprawczy razem z oslaonami.
ps mam elegancka przekladnie za powidzmy 60zl + przesylka + trzeba ja umyc i smar zmianic (nie moglem jej rozebrac bez imadla wiec kupilem nowke a ta lezy juz pol roku) auto bylo mi potrzebne na 2 dzien <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
kup lozyska, panewki plastykowe listwy zębatej i tkaz zwane kamyki...kup komplecik. Widzialem
kiedys zestaw naprawczy razem z oslaonami.
ps mam elegancka przekladnie za powidzmy 60zl + przesylka + trzeba ja umyc i smar zmianic (nie
moglem jej rozebrac bez imadla wiec kupilem nowke a ta lezy juz pol roku) auto bylo mi
potrzebne na 2 dzienczytalem gdzies na forum że pasują jakieś łożyska od kombajnu <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> wiem że wtedy nie jest potrzebny smar bo są "zakryte"... a co do twojej propozyjci to się zastanawiam <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
ps. a dlaczego ją wymontowałeś , a ? -
czytalem gdzies na forum że pasują jakieś łożyska od
kombajnu wiem że wtedy nie jest potrzebny smar bo
są "zakryte"... a co do twojej propozyjci to się
zastanawiam
ps. a dlaczego ją wymontowałeś , a ?wymntowalem ja poniewarz w pozycji na wprost klinowala sie wiec stwierdzilem ze lozyska ..po wyciagnieciu przekladni i czesciowemu demontarzu - zaraz zaraz wszystko gra. okazalo sie ze przegub mocujacy kolumne kierownicza do ukladu kierowniczego zagaczal mi o wystajaca blache podwozia...mlotek - 5sek roboty i skonczone...ale ale uklad kierowniczy bez dalszego denontarzu nie nadawal sie do monarzu, a ze auto bylo mi potrzebna (a zarabie na siebie) to skoczylem do sklepu po nowy magiel a ten mialem zrobic i shandlowac jako zrobony - i tak lezy juz pare miechow <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
zrobilem opis - moze Ci sie przyda:
Wymiana łożysk na oryginalne lub nieoryginalne w przekładni kierowniczej Skody Favorit:
wyjęcie przekładni:
- odkręcić koła przednie
- wyjąć zawleczki zabezpieczające przeguby drążków kierowniczych (18 rys. 2)
- odkręcić nakrętki przegubów (19 rys. 2), a przeguby ostrożnie wybić, najlepiej dając "kontrę" przez przytrzymanie jakiegoś cięższego młotka z drugiej strony. Nie należy uderzać młotkiem w lekko nakręconą nakrętkę, tak jak się to robi żeby nie zniszczyć gwintu, bo wtedy właśnie gwint się zerwie. Przegub ma idealnie nadające się do pukania zwężenie więc gwint jest bezpieczny.
- odkręcić śrubę zabezpieczającą krzyżak wału kierownicy (na dole przy pedałach), odkręcić plastikową osłonę kolumny kierowniczej (2 wkręty), poluzować kolumnę kierowniczą (4 śruby) i zsunąć krzyżak z wałka kierowniczego
- odkręcić 2 śruby mocujące do podłogi pokrywkę przez którą wychodzi końcówka wałka kierowniczego i zdjąć uszczelkę gumową (12 rys.1) zsuwając ją z wałka
- odkręcić 4 śruby mocujące obejmy przekładni i wyjąć przekładnię razem z drążkami kierowniczymi
rozebranie przekładni:
- zdjąć opaski zaciskowe z osłon gumowych i zsunąć osłony (22 i 23 rys.1), wylewając przy tym olej (jeśli jeszcze jest <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />).
- odgiąć występy podkładki zabezpieczającej (9 rys.2) przy lewym lub prawym końcu listwy zębatej (3 rys.1), (do wyboru)
- wąskim śrubokrętem lub czymś podobnym odgiąć wgniecenie w krawędzi tulei redukcyjnej (12 rys.2) w rowku listwy zębatej
- rozkręcić połączenie listwy zębatej z kulistą końcówką drążka i oddzielić drążek od listwy zębatej
- odkręcić dwie śruby trzymające pokrywkę, ze śrubką regulacyjną i zdjąć pokrywkę (18 rys.1), wyjąć sprężynę (15 rys.1), docisk zębatki (13 rys.1), i gumowy pierścień uszczelniający
- odkręcić dwie śruby trzymające pokrywkę (10 rys.1), przez którą wychodzi końcówka wału kierownicy (4 rys.1), i wyjąć uszczelkę (jeśli się jeszcze ostała) i podkładki regulacyjne (takie cienkie blaszki)
- teraz można wyjąć wałek kierownicy - powinien wyjść razem z łożyskiem (5 rys.1), wystarczy mocno szarpnąć, jeśli się opiera to wkręcić go w imadło (przez kawałek drewna lub gumolitu, żeby nie uszkodzić wielorowka) i szarpnąć za obudowę przekładni
- zbić lub ściągnąć łożysko z wyjętego wałka
-
- wyjąć dolne łożysko (2 rys.1), za pomocą specjalnego przyrządu <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> lub śruby tak jak na rysunku:
-
Teraz czas na nowe łożyska. Można dać oryginalne od Skody, albo trochę inne, rolnicze tzn. srednica zewnętrzna i wewnętrzna ta sama, ale grubosć większa bo 1cm (oryginalne miały 0,8cm), poza tym sa kryte (nie potrzebuja smaru przez cały okres swego "życia") i maja zwiększona wytrzymałosć (wysokoobrotowe) można je kupić w sklepach rolniczych
koszt 5,20zł/szt. Łożyska musza mieć srednicę zewnętrzna 35mm, a wewnętrzna 17mm.złożenie przekładni:
-
posmarować wnętrze przekładni tawotem i włożyć dolne łożysko
-
jesli łożyska sa rolnicze to żeby włożyć dolne - trzeba trochę (kilka pociagnięć pilnikiem) rozpiłować szczelinę przez która się wkłada łożysko (łatwo bo to aluminium) no chyba że od góry komus się uda włożyć.
-
listwę zębata grubo posmarować tawotem i włożyć do przekładni
-
na wałek nałożyć górne łożysko, grubo posmarować tawotem i włożyć do przekładni, aby dolne łożysko doszło do dna przekładni i dobrze się osadziło na wałku należy z czuciem puknać kilka razy młotkiem
-
jesli łożyska sa oryginalne to krawędzie otworu przez który wychodzi wałek posmarować cieniutko olejem lub tawotem (żeby uszczelka się przykleiła), położyć uszczelkę, zmierzyć odległosć od krawędzi łożyska do górnej powierzchni uszczelki i tak dobrać podkładki regulacyjne (6 rys.1), aby ich grubosć odpowiadała tej odległosci, powiększonej o 0,1mm.
-
włożyć podkładki regulacyjne, potem zwykłe, potem przykrywkę i przykręcić srubami (oczywiscie posmarowanymi tawotem <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />)
-
jesli łożyska sa rolnicze to nie dawać podkładek regulacyjnych ani uszczelki, a pod przykrywkę przez która wychodzi wałek kierownicy trzeba dać po jednej podkładce płaskiej na każdej srubce (tak żeby były między przykrywka a obudowa przekładni) a to ze względu na większa grubosć łożysk. Powstanie w ten sposób szczelina, która należy zaklajstrować silikonem, tawotem, biteksem lub czyms podobnym więc brud i woda do srodka się nie dostana.
-
w dolny otwór przekładni dać smaru, włożyć docisk, uszczelkę, sprężynę, podkładkę uszczelniajaca, pokrywkę i dokręcić ja dwiema srubami
-
sprawdzić czy przekładnia chodzi dobrze i wyregulować luz srubka regulacyjna (21 rys.1),
-
na koniec listwy zębatej wkręcić tuleję redukcyjna jesli jest mocno pęknięta to dać nowa (fabryka w ogóle nie zezwala na ponowne użycie tych samych tulei) i mocno dokręcić trzeba to zrobić kluczem po uprzednim nakręceniu na tuleję nakrętki (10 rys.2) i skontrowaniu jej nakrętka specjalna (3 rys.2) (taka z kulistym wgłębieniem)
-
zabezpieczyć tuleję przed odkręceniem poprzez zagniecenie jej krawędzi do rowka w listwie zębatej
-
odkręcić z tulei nakrętkę specjalna
-
do wnętrza tulei włożyć miseczkę (11 rys.2) (jesli przy demontażu wypadła)
-
nakrętkę specjalna nawlec na drażek kierowniczy w taki sposób, aby płaska częsć nakrętki była skierowana w stronę kulistej końcówki drażka
-
dać tawotu na kulista końcówkę drażka, założyć na tuleję redukcyjna podkładkę zabezpieczajaca
-
przyłożyć kulista końcówkę drażka kierowniczego do tulei redukcyjnej i nakręcić na tuleję uprzednio nawleczona na drażek nakrętkę specjalna
-
dokręcić mocno, aż ciężko będzie ruszać drażkiem kierowniczym, a potem dokręcić jeszcze troszeczkę, bo potem po kilku ruchach on nagle zaczyna chodzić luzno, a powinien być lekki opór, i lepiej od razu dokręcić trochę mocniej niż pózniej wszystko z powrotem rozbierać
-
do nakrętki specjalnej dokręcić przeciwnakrętkę mocno i pozaginać występy znajdujacej się między nimi podkładki zabezpieczajacej, jeden występ na przeciwnakrętkę, a jeden na nakrętkę specjalna
-
dać tawotu na wystajaca listwę zębata, założyć osłony gumowe i zabezpieczyć je opaskami zaciskowymi
-
włożyć przekładnię z powrotem do samochodu i przykręcić opaski ja trzymajace
-
skręcić przeguby drażków po obu stronach samochodu i zabezpieczyć zawleczkami
-
jeszcze raz sprawdzić luz przekładni i w razie czego podregulować go srubka regulacyjna
-
założyć uszczelkę gumowa na końcówkę wałka wystajaca z przekładni, przykręcić pokrywkę w podłodze, założyć krzyżak wału kierownicy na wielorowek pamietajac o odpowiednim ustawieniu kierownicy w stosunku do kół (żeby koła nie były prosto, a kierownica skręcona) i zabezpieczyć sruba, przykręcić kolumnę kierownicza
-
po wszystkim należy wyregulować zbieżnosć
-
cieszyć się brakiem luzu w przekładni podczas jazdy
opracował Dziadek na podstawie ksiażki pana Jałowieckiego i własnych doswiadczeń.
-
-
Dziekuje Dziadek <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Jutro będe to robil, samochód musze wiexć na lawecie, bo jeżeli koła są cenntralnie ustawione to moge sobie kręcić dowoli kierownicą, a nic sie nie dzieje poza trzaskami
-
zrobilem opis - moze Ci sie przyda:
Wymiana łożysk na oryginalne lub nieoryginalne w przekładni kierowniczej Skody Favorit:
wyjęcie przekładni:- odkręcić koła przednie
- wyjąć zawleczki zabezpieczające przeguby drążków kierowniczych (18 rys. 2)
- odkręcić nakrętki przegubów (19 rys. 2), a przeguby ostrożnie wybić, najlepiej dając "kontrę"
przez przytrzymanie jakiegoś cięższego młotka z drugiej strony. Nie należy uderzać młotkiem
w lekko nakręconą nakrętkę, tak jak się to robi żeby nie zniszczyć gwintu, bo wtedy właśnie
gwint się zerwie. Przegub ma idealnie nadające się do pukania zwężenie więc gwint jest
bezpieczny. - odkręcić śrubę zabezpieczającą krzyżak wału kierownicy (na dole przy pedałach), odkręcić
plastikową osłonę kolumny kierowniczej (2 wkręty), poluzować kolumnę kierowniczą (4 śruby)
i zsunąć krzyżak z wałka kierowniczego - odkręcić 2 śruby mocujące do podłogi pokrywkę przez którą wychodzi końcówka wałka
kierowniczego i zdjąć uszczelkę gumową (12 rys.1) zsuwając ją z wałka - odkręcić 4 śruby mocujące obejmy przekładni i wyjąć przekładnię razem z drążkami kierowniczymi
rozebranie przekładni: - zdjąć opaski zaciskowe z osłon gumowych i zsunąć osłony (22 i 23 rys.1), wylewając przy tym
olej (jeśli jeszcze jest ). - odgiąć występy podkładki zabezpieczającej (9 rys.2) przy lewym lub prawym końcu listwy zębatej
(3 rys.1), (do wyboru) - wąskim śrubokrętem lub czymś podobnym odgiąć wgniecenie w krawędzi tulei redukcyjnej (12
rys.2) w rowku listwy zębatej - rozkręcić połączenie listwy zębatej z kulistą końcówką drążka i oddzielić drążek od listwy
zębatej - odkręcić dwie śruby trzymające pokrywkę, ze śrubką regulacyjną i zdjąć pokrywkę (18 rys.1),
wyjąć sprężynę (15 rys.1), docisk zębatki (13 rys.1), i gumowy pierścień uszczelniający - odkręcić dwie śruby trzymające pokrywkę (10 rys.1), przez którą wychodzi końcówka wału
kierownicy (4 rys.1), i wyjąć uszczelkę (jeśli się jeszcze ostała) i podkładki regulacyjne
(takie cienkie blaszki) - teraz można wyjąć wałek kierownicy - powinien wyjść razem z łożyskiem (5 rys.1), wystarczy
mocno szarpnąć, jeśli się opiera to wkręcić go w imadło (przez kawałek drewna lub gumolitu,
żeby nie uszkodzić wielorowka) i szarpnąć za obudowę przekładni - zbić lub ściągnąć łożysko z wyjętego wałka
Wielki post!!!
Uprasza się Admina o przeniesienie go do Kompendium :-)
-
no i mneni czeka wymiana listwy zembatej no coż, wyłamane 2 zemby, a 2 w polowie zjedzone, reszta zmienola... no i wychodzi kręcenie przekładnią na parkingu