Czym ufarbowac boczki
-
Konkretnie w Felicii, bo nie podoba mi sie ten szary kolor boczkow (a jeszcze bardziej ten bardzo jasny szary podsufitki), ma ktos moze jakies doswiadczenia czym to elegancko przyciemnic??
Myslalem o jakiejs czarnej farbie do materialu, cos w tym stylu jak sie kiedys uzywalo do fabowania ciuchow... ale czy wogole mozna jeszcze gdzies takie farby dostac i czy to elegancko wyjdzie?? -
Widzisz, masz ten sam problem co ja z dywanem, dowiedziałem się, że żeby trwale pofarbować materiał, musisz go zagotować, więc sprawa się rypła.
Zdecydowałem się na emalię akrylową i wyszło całkiem znośnie, z tym, że nie wiem co będzie np. po zime.Ktoś przebąkiwał o farbach do materiału na zimno, ale nic takiego nie znalazłem <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
Widzisz, masz ten sam problem co ja z dywanem,
dowiedziałem się, że żeby trwale pofarbować
materiał, musisz go zagotować, więc sprawa się
rypła.
Zdecydowałem się na emalię akrylową i wyszło całkiem
znośnie, z tym, że nie wiem co będzie np. po zime.
Pamietam, pamietam ten watek (tez w nim bralem udzial), tylko ze ja chce zachowac strukture materialu, a nie zeby z tego "skorupa" wyszla.Ktoś przebąkiwał o farbach do materiału na zimno, ale
nic takiego nie znalazłem
Tak na chlopski rozum, jak sie pobrudzi sokiem czy cola i trudno pozniej takie plamy usunac (znaczy dobrze sie trzymaja) to powinny byc tez fabry, ktore zmienia kolor materialu i beda w miare trwale.
Dlatego wlasnie zapodalem ten watek, bo moze odezwie sie ktos, kto bedzie ma pomysl/doswiadczenie jaka farbe do farbowania tkanin do tych boczkow zastosowac... -
Ależ zapewniam cię że skorupa się nie zrobiła - chociaż dywan ma grubsze "owłosienie" niż tapicerka, pewnie tu by było trudniej.
Natomiast co do plam, to trwałe są jako plamy, natomiast nie trzymają koloru, nie są też jednorodnie kryjące, ścierają się - pewnie dlatego nie widać farb na rynku <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Ale może ktoś na coś wpadnie
-
Ależ zapewniam cię że skorupa się nie zrobiła - chociaż
dywan ma grubsze "owłosienie" niż tapicerka, pewnie
tu by było trudniej.
No wlasnie o to chodzi, nie wiem czy widziales z bliska i czy dotylkales te boczki w Feli, ale one same z siebie sa dosc twarde i nie maja wloskow, wiec po potrakotwaniu farba/lakierem IMO zrobilaby sie naprawde skorupa.Natomiast co do plam, to trwałe są jako plamy, natomiast
nie trzymają koloru, nie są też jednorodnie
kryjące, ścierają się - pewnie dlatego nie widać
farb na rynku
Myslalem o czarnym, wiec nawet gdyby z czasem troche wyplowial (ale rownomienie), to i tak bedzie ciemnieszy niz teraz, wiec byloby oki. Gorzej gdyby sie w niektorych miejscach wycieral (np. tam gdzie czesto operuje reka) i powstalyby takie jasniejsze palmy na ciemniejszym tle.Ale może ktoś na coś wpadnie
Mam nadzieje <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
ja wpadlem na cos
ogolnie mozna to nazwac farbami do naszywek
ale kolega ktory je robil jest w UK choc ma wrocic to go sie zapytam
ale na pewno nie gotowal tylko powoli malowal po materiale
pozniej nie do sprania - problemem moze byc koszt bo te farbki sa raczej male a do malowania sporo