kilka pytan odnosnie swifciaka 1.0
-
Czesc
Da sie ale gra nie warta swieczki... Jak 1.0 dla Ciebie jest za slabe to lepiej od razu wez 1.3.A w Kanadzie jest gość co ma firmę tunigową. Zdłubał mk1 1.0 n/a i robi na 400m poniżej 16s, więc lepiej od Gti <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Startuje tym w wyścigach torowych. Niemusze chyba dodawać, że silnik 1.0 jest lżejszy co wpływa na lepszy rozkład mas i w efekcie lepszą jazdę po zakrętach. Z drugiej strony to jeden przypadek na wiele innych gdzie tuning 1.0 okazał się farsą <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
-
A w Kanadzie jest gość co ma firmę tunigową. Zdłubał mk1 1.0 n/a i robi na 400m
poniżej 16s, więc lepiej od Gti Startuje tym w wyścigach torowych. Niemusze
chyba dodawać, że silnik 1.0 jest lżejszy co wpływa na lepszy rozkład mas i w
efekcie lepszą jazdę po zakrętach. Z drugiej strony to jeden przypadek na wiele
innych gdzie tuning 1.0 okazał się farsąwszystko mozna, czytales pewnie jak mcken sdlubal 1.1 w SC ze mu 230km/h jezdzi - tyle ze to jest tylko do zabawy a nie do jazdy na codzien, pali 18,5l/100km VPR 99+ <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
wszystko mozna, czytales pewnie jak mcken sdlubal 1.1 w SC ze mu 230km/h jezdzi - tyle ze to
jest tylko do zabawy a nie do jazdy na codzien, pali 18,5l/100km VPR 99+Ale Swifty ekonimiczne som <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" />
-
.....po
pierwsze bidny ze mnie mlodzian wiec wazne sa dla mnie koszty ubezpieczen czesci i
spalania...ale rowniez chce w miare dynamicznie podrozowac......Witaj !
Koszty części są porównywalne z innymi pojazdami a poza tym ... zawsze mozna poszukać jakichś "używek". Zresztą jak poczytasz Forum to zauwazysz, że powazne usterki raczej rzadko się zdarzają i dlatego nie musisz się na zapas martwić kosztami części <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
A co do ubezpieczenia to jeśli ktoś z twoich rodziców ma zniżki w OC to zrób sobie przynajmniej przez rok współwłasność z autka - w ten sposób będziesz miał zniżki jak ta druga osoba.
W moim przypadku rejestrowałem autko na żonę i ze wsględu na "wspólnote małżeńską" oczywiście otrzymała ona na starcie pełen komplet zniżek taki jak ja też posiadam.
Więc ... pogadaj z kimś odnosnie ubezpieczeń i myślę, ze znajdziesz jakies dobre wyjście.Pozdrawiam !
-
Czesc!
Siemaneczko <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
Jestem tu swiezakiem i mam nadzieje ze nie zjedziecie mnie za to ze niezbyt wnikliwie
przeszukalem archiwum...ale moze jakos to przezyjemy Od poczatku..rozgladam sie powoli za
jakims taniutkim swiftem..wole 1,3 no ale z braku laku moze mnie nawiedzic pomysl kupna
1,0..pierwsza kwestia..czy silniczek 1,0 da sie troszke wzmocnic chalupniczymi sposobami?
czy ktos z was przeprowadzal takowe operacje? [zgrywanie kanalow, lzejszy zamach, plan
glowki, polerka kanalow itp.].Dać się da, ale koszty, koszty...Nikt za darmo Ci tego nie zrobi...a te przeróbki które wymieniłeś, w 1.0 większego rezultatu Ci nie dadzą.
Czy mozliwe byloby obnizenie tego cuda o powiedzmy 3cm ale poprzez obciecie sprezyn?
Jak chcesz się zabić to obcinaj <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" /> Poza tym obcięcie sprężyn da Ci TYLKO obniżenie samochodu-nic więcej. Ale wtedy zmienia się zupełnie charakterystyka zawiasu=najszybsza droga do wstąpienia w orszaki niebieskie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Jak w rzeczywstosci jest z dynamika i ekonomika silniczka 1,0?
1.0 jest naprawdę fajnym silniczkiem. W porównaniu z produktami innych firm o zbliżonej pojemności, można stwierdzić, że wręcz rewelacja.
Czy duzo lepszy jest 1,3? Samochodziku byc moze troszke uzywalbym do sportu wiec bardzo
waham sie miedzy tymi dwiema jednostkami...moze Wy cos poradzicie za i przeciwJeżeli do sportu to szukaj GTi-ale rozumiem koszty...no cóż-każdym ze słabszych silników poradzisz sobie-jeszcze pytanko-co rozumiesz przez "sport"? KJSy, równoległe, tory? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
uzytkownikow..chwilowo chyba to tyle...aha...interesuja mnie roczniki 90-92 czyli te
najtanszeNajtańsze i najlepsze <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
pozdrawiam,
DanielPowodzenia w szukaniu <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Wiec tak..koszty ubezpieczenia i krecenie ku ich obnizeniu sa mi znane poniewaz jestem jako wspowlascicel ojca w posiadaniu mojego malca 899ccm <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> takze o tym wiem...swifciak GTi z pewnoscia odpada ze wzgledy na cene <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" /> jako ze chwalicie obie jednostki wezme co przypadnie akurat w momencie kupna..a jesli chodzi o sport to oczywiscie kajoty...chociaz po to malca kupowalem pol roku go szykowalem i okazuje sie ze nie mam czasu na takie zabawy..dlatego malca staram sie sprzedac i kupie jakiegos swifta jak sie troszke dorzuci..tyle ze malec jest juz profi przygotowany 899ccm klaty kubly bilstein itp. itd. wiec swifciak bedzie glownie dupowozem...ale wiadomo jak kazdy mlody czasem lubie przycisnac..hej..a tak przy okazji..moze ktos z waszych znajomych szuka malca do sportu? Jesli moge to wrzuce tu link do ogloszenia:
malec 899ccm rally
hmm...moze pytanie nie ma miejscu..ale myslicie ze warto przesiadac sie z takiego malczyka w swifta? przez pol roku w niego inwestowalem po kupnie..i sprzedaje mimo wszystko po cenie kupna..bo i tak wiem ze ludzie patrza jak na malca..inaczej patrza tylko jak widza jak to przyspiesza <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" /> no i ta wyglada moja sutuacja.. -
Czy mozliwe byloby obnizenie tego cuda o powiedzmy 3cm ale
poprzez obciecie sprezyn?Czorny nie obcinał sprężyn? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Czorny nie obcinał sprężyn?
aha...odnosnie obciecia sprezyn..jakby tak zrobic np. o 2cm to mysle ze krzywda amorkom by sie nie stala..nie wypadlyby mi sprezyny..a obnizylbym sobie lekko srodek ciezkosci no i zyskalbym na wygladzie..
-
aha...odnosnie obciecia sprezyn..jakby tak zrobic np. o 2cm to mysle ze krzywda amorkom by sie
nie stala..nie wypadlyby mi sprezyny..a obnizylbym sobie lekko srodek ciezkosci no i
zyskalbym na wygladzie..To nie rozumiem-chcesz auto do sportu, a zależy Ci na wyglądzie? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
To nie rozumiem-chcesz auto do sportu, a zależy Ci na wyglądzie?
ekonomiczne auto do sportu o fajnym wygladzie <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
ekonomiczne auto do sportu o fajnym wygladzie
danek dzieki <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> nie pisalem ze chce autko do sportu tylko ze sporadycznie moze byc w nim wykorzystane..wiec nie mam zamiaru jezdzic na co dzien na bilach bo wiem co to znaczy na przykladzie malca...wiecej amortyzacji na oponach niz zawieszeniu <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />
-
Czorny nie obcinał sprężyn?
Obcinał, ale bał się potem takim autem jeździć i zmienił zawieszenie na gwintowane bodajże...