Co tak bulgota?
-
Jak na razie zrobiłem moim Tico może z 300km i jeździ się fajnie. Trochę denerwuje mnie tylko jedna rzecz - czasem przy ostrzejszym hamowaniu (już przy zatrzymaniu) gdy obroty silnika spadają, a czasem też stojąc na wolnych obrotach dochodzi do mnie gdzieś z okolic silnika taki dźwięk jakby coś bulgotało (może to drgania jakiegoś elementu spowodowane niskimi obrotami). Nie wiem, może to powszechne w Tico? Gdy tylko leciutko nacisnę na gaz to wszystko ustaje. Macie jakieś sugestie? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
PS: czajnika w silniku nie wożę <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Jak na razie zrobiłem moim Tico może z 300km i jeździ się fajnie. Trochę denerwuje mnie tylko jedna rzecz - czasem
przy ostrzejszym hamowaniu (już przy zatrzymaniu) gdy obroty silnika spadają, a czasem też stojąc na wolnych
obrotach dochodzi do mnie gdzieś z okolic silnika taki dźwięk jakby coś bulgotało (może to drgania jakiegoś
elementu spowodowane niskimi obrotami). Nie wiem, może to powszechne w Tico? Gdy tylko leciutko nacisnę na gaz
to wszystko ustaje. Macie jakieś sugestie?
PS: czajnika w silniku nie wożęhehe.. mialem ten sam objaw.. u mnie drazek zmiany biegow do tego jeszcze telepal.. co bylo przyczyna nie wiem.. wymienilem tuleje od lewarka i nie slychac tego .. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> pozdrawiam <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
hehe.. mialem ten sam objaw.. u mnie drazek zmiany biegow do tego jeszcze telepal.. co bylo przyczyna nie wiem..
wymienilem tuleje od lewarka i nie slychac tego .. pozdrawiamu mnie czasem bulgocze przy odpalaniu, jak by się woda przelewała <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />
-
u mnie czasem bulgocze przy odpalaniu, jak by się woda przelewała
W takim razie niech żałują posiadacze innych "niebulgoczących" samochodów <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
-
u mnie czasem bulgocze przy odpalaniu, jak by się woda przelewała
A u mnie cos bulgocze przy zkretach badz po szybki ruszeniu do przodu po cofaniu. Tak jakby cos w zbiorniku na et, tylko, ze jej prawie nie ma <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
W takim razie niech żałują posiadacze innych "niebulgoczących" samochodów
i tej opcji bedziemy sie trzymać, u mnie też bulgota przy zapalaniu, ale to całkiem przyjemny dzwięk plus zgrzyty w łożyskach = auto ktore jest muzyką <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />