disel w prrsche
-
Bo za dużo pali i trzeba było gaz wstawić
Jak się chce mieć takie auto, to trzeba się jeszcze zastanowić przed zakupem jego, czy będą pieniążki na
eksploatacjęNo policzyl i mu wyszlo, z ejak sobie wstawi gaz to stac go bedzie na jazde limuzyna a nie kompaktowym autem <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
Cala ta filozofia do okola gazu jest przesmieszna <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" /> -
No policzyl i mu wyszlo, z ejak sobie wstawi gaz to stac go bedzie na jazde limuzyna a nie
kompaktowym autem
Cala ta filozofia do okola gazu jest przesmiesznaMyślę że trzeba założyć topic na temat gazy w ekskluzywnych markach a nie truć tutaj bo z Dieslem w Porsche to ma niewiele wspólnego.
-
No policzyl i mu wyszlo, z ejak sobie wstawi gaz to stac go bedzie na jazde limuzyna a nie
kompaktowym autem
Koszty bieżące spadają, Chodzi Ci o to, że ludzie zapominają o kosztach części? To zobacz ile kosztują części do takich aut (starszych niż 12 lat)Cala ta filozofia do okola gazu jest przesmieszna
Tak jak UFO czy audiofilizm <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Każdy ma to, co lubi i tyle. -
Koszty bieżące spadają, Chodzi Ci o to, że ludzie zapominają o kosztach części? To zobacz ile kosztują części do
takich aut (starszych niż 12 lat)Ok napisz ustawe zabraniajaca ludziom wstawiac gaz do aut, zbierz podpisy poszczesci ci sie rpzejdzie przez sejm i prezydent podpisze i uszczesliwisz tych biednych ludzi zyjacych w niewiedzy i bledzie, ze wstawili sobie gaz, a zapomnieli o innych kosztach.
I przy okazji wytepisz tych nieznosnych lanserow kupujacych auto z wyzszej kategorii na pokaz <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> -
I po to inwestuję w gaz, zeby tą eksploatację uczynić mniej uciążliwą dla portfela.. Czy to źle
?Jak mnie na coś nie stać, to sobie tego odmawiam <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
Podam Ci taki przykład:
Mam kolesia, który jeździ obecnie BMW 525 za 25 tys.zł ale od dziesięciu lat wynajmuje kawalerki w Szczecinie ze swoją kobietą i dzieckiem bo go nie stać na swoje mieszkanie <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> A tą kasę co władował w swoje nowe auto to spokojnie mógłby potraktować jako zaliczkę na nowe "M" np. w TBS-ach <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> -
Ok napisz ustawe zabraniajaca ludziom wstawiac gaz do aut, zbierz podpisy poszczesci ci sie
rpzejdzie przez sejm i prezydent podpisze i uszczesliwisz tych biednych ludzi zyjacych w
niewiedzy i bledzie, ze wstawili sobie gaz, a zapomnieli o innych kosztach.
I przy okazji wytepisz tych nieznosnych lanserow kupujacych auto z wyzszej kategorii na pokazYyyyy..... Prześledź dokładniej wątek <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> Ja jestem ZA gazem, a nie przeciw <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
Mam kolesia, (...)
Koszt alternatywny. Lubi jeździć, nie lubi żony, więc wybrał dobro w postaci samochodu zamiast dobra w postaci żony. Takie życie. Gdyby kupił mieszkanie dalej jeździłby starym autem. I tyle... -
Koszt alternatywny. Lubi jeździć, nie lubi żony, więc wybrał dobro w postaci samochodu zamiast
dobra w postaci żony. Takie życie. Gdyby kupił mieszkanie dalej jeździłby starym autem. I
tyle...Gdzie tu widzisz alternatywę? Bo ja tylko debilizm <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
Znam też przypadki, w których gość się wozi dobrym autem na pokaz a w domu bród, smród i ubóstwo <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> -
Gdzie tu widzisz alternatywę? Bo ja tylko debilizm
BO ty widzisz różne aspekty. JA dałem wytłumaczenie czysto ekonomiczne, czyli koszt alternatywny (nie ma mieszkania bo jest samochód)
Definicja kosztu alternatywnego na chłopski rozum: raz zdobyte pieniądze możesz wydać tylko raz
-
BO ty widzisz różne aspekty. JA dałem wytłumaczenie czysto ekonomiczne, czyli koszt alternatywny
(nie ma mieszkania bo jest samochód)Ok, tu się zgodzę.
Definicja kosztu alternatywnego na chłopski rozum: raz zdobyte pieniądze możesz wydać tylko raz
Nie do końca w tym przypadku - auto zawsze można sprzedać a pieniążki zainwestować w mieszkanie <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
EOT
-
Nie do końca w tym przypadku - auto zawsze można sprzedać a pieniążki zainwestować w mieszkanie
Nie nie nie.. Pieniążki wydałeś na auto - już ich nie masz. Sprzedając auto zdobędziesz następne pieniążki.
EOT EOT -
Mam nadzieje, ze jeździsz do ASO z autem? Jak Cie na to nie stać to po co kupujesz auto? Dla
szpanu?
To tylko taki przykład, jak ktos inny moze rozumowac serwisowanie auta w innym miejscu niż ASO.troche popadasz w skrajnosci <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
LPG czy CNG jest tak samo paliwem jak ropa czy PB, i ja woel jeździć PB + LPG niz klekot.
widac nigdy jeszcze zadnym normalnym dieslem nie jezdziles <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
a tico jest twoim pierwszym samochodem <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
wiec juz wiadomo czemu masz takie zdanie, przesiadziesz sie na jakis normalny samochod zmienisz zdanie <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
widac nigdy jeszcze zadnym normalnym dieslem nie jezdziles
a tico jest twoim pierwszym samochodem
wiec juz wiadomo czemu masz takie zdanie, przesiadziesz sie na jakis normalny samochod zmienisz
zdanieNie, Tico nei jest moim pierwszym autem. Na codzien sie poruszam jescze Fiatem Brava 1.2 w PB, przez 2 lata jeździłem Oplem Omegą 2.5TD. No i na codzinnie firmie jeszcze jeżdze Citroenem Berlingo 1.9d, VW T4 2,5TDI i ducato 2.8d. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Okazjonalnie miałem jeszcze szanse jeździć Astrą 1.7d.I dalej podoba mi sie jedna rozwiązanie PB + LPG, jednak trzeba pamietać, ze LPG musi być dobrze załozoc - czyli zakładanei w szopie u pana Janka odpada <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> No i odpowiedni silnik do LPG, nie każdy znosi dobrze "gazowanie".
Najwiekszy plus LPG zauwazam zima - auto benzynowe szybciej sie rozgrzewa, ja siedze w ciepełku, a ludzie w dieslach dalej marzną. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> No chyba, ze jade firmowym autem to tez marzne. <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> Coś za coś, albo oszczędność, albo duże straty energi przerobione na ciepło. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> -
Nawet ja się z kolegą zgodzę!
<img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
nieraz trafiam w ludzkie gusta <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
Jesteś pewny że tam jest wspólna szyna pod ciśnieniem, a nie wysokociśnieniowa pompa rozdzielaczowa?
też mi się nie wydaje aby w 87roku było CR
to był pierwszy osobowy samochód z wtryskiem bezpośrednim (więc nie koniecznie CR) -
Tak zle, bo jesli teoretycznie nie stac cie na utrzymanie auta z 3-litrowym silnikiem to po co takie auto kupujesz?
Dla szpanu? Jak chcesz szpanowac to pokaz ze stac cie takze na utrzymanie takiego auta..
Nie odnosilo sie to do ciebie, taki przyklad teoretyczny tylko.czy to że ktoś jest bogaty, musi oznaczać, że przestaje być oszczędny?
to, że buduszje 400metrowy dom oznacza, że nie myślisz jak oszczędzić na prądzie, wodzie i ogrzewaniu?
bogaty nie porównuje cen? nie sprawdza gdzie taniej?co złego w gazie? skoro coś jest legalnie produkowane, producenci (oczywiście nie wszyscy) zezwalają na montarz gazu w nowych samochodach (nie tracisz gwarancji), technologia jest cały czas rozwijana i pojawiają się kolejne generacje wtrysku gazu to o co chodzi? przecież gaz to nie prosta mieszlanikowa konstrukcja przeznaczona do aut z gaźnikiem, to nowoczesne, skomplikowane rozwiązanie pozwalające używać tańszego i bardziej ekologicznego paliwa
teksy jakie piszesz świadczą tylko o tym jak blisko patrzysz przed siebie, spójrz trochę dalej, zagłębij się w temat
łatwo jest kogoś oczerniać i wyciągać pochopne wnioskiwszystkiego dobrego w nowym roku
-
Yyyyy..... Prześledź dokładniej wątek Ja jestem ZA gazem, a nie przeciw
COs mi wlasnie nie pasowal twoj post, ale pozno juz bylo i nie chcailo mi sie czytac wstecz tematu <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
teksy jakie piszesz świadczą tylko o tym jak blisko patrzysz przed siebie, spójrz trochę dalej, zagłębij się w temat
łatwo jest kogoś oczerniać i wyciągać pochopne wnioski
wszystkiego dobrego w nowym rokuTacy wlasnie jak on patrza z usmieszkiem na tankujacych gaz na stacji, a Ci odjezdzajac spod stacji zostawiaja 80 zl na tankowanie "do pelna" i kto tu jest wiekszy "frajer" koniec koncow? <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
No oczywiscie duzy skrot myslowy i rozluzniajace podejscie do tematu, zwlaszcza ze my tu o klekocie w P mamy rozmawiac <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Tacy wlasnie jak on patrza z usmieszkiem na tankujacych
gaz na stacji, a Ci odjezdzajac spod stacji
zostawiaja 80 zl na tankowanie "do pelna" i kto tu
jest wiekszy "frajer" koniec koncow?
No oczywiscie duzy skrot myslowy i rozluzniajace
podejscie do tematu, zwlaszcza ze my tu o klekocie
w P mamy rozmawiacNo właśnie - a jakby tak Cayenne zagazować? Pali to podobno 30litrów, kufer ma... <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
No, bijcie się <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
No właśnie - a jakby tak Cayenne zagazować? Pali to podobno 30litrów, kufer ma...
No, bijcie sięI jakby pokombinować żeby taniej było to instalacja 1 generacji <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />