Malowanie
-
Robie teraz takie przygotowanie pod malowanie w motocyklu. I można się miejscami nerwicy nabawić
Nie wiem. Jakiś akryl...Wierze i niestety wiem, że czasem lepiej nie zaczynać bo można się nieźle zdołować. Czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal.
-
Myślę ostatnimi czasy nad zmianą koloru mojego sedana.
Kolor pozostaje jeszcze znakiem zapytania, ale zastanawia mnie, czy może ktoś z Was jest w tym
temacie.
Interesuje mnie cena malowanka nie-metalliciem wraz ze wszystkimi wnętrzami (poza podłogą, czyli
maski od spodu, drzwi, komora silnika chyba też, etc.
Przygotowanie oczywiście we własnym zakresie. Orientujecie się ile mogą za to zaśpiewać?Też myślę o przefarbowaniu.Więc tak.Bez mojego nakładu roboty z likwidacją ognisk rudego.Załataniem dziurki w podłodze bagażnika i gdzie tam jeszcze są.Po znajomości,niesmiało usłyszałem 2000 PLN.
-
Wierze i niestety wiem, że czasem lepiej nie zaczynać bo można się nieźle zdołować.
dokladnie <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
Czego oczy
nie widzą, tego sercu nie żal.
obejrzalem sobie suze od spodu (cos mi stuka <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />)
i przyjrzałem sie progom <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
kura czeka mnie spawanie <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> korozja wzerno dziurawna <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> -
Wierze i niestety wiem, że czasem lepiej nie zaczynać bo można się nieźle zdołować. Czego oczy
nie widzą, tego sercu nie żal.Mi raczej nie chodziło o dołowanie.
Bo wydaje się że takie przygotowanie jest łatwe. A tu jak przyjdzie kit nakładać/szlifować / nakładać /szlifować to końca prac nie widać... <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> -
Mi raczej nie chodziło o dołowanie.
Bo wydaje się że takie przygotowanie jest łatwe. A tu jak przyjdzie kit nakładać/szlifować /
nakładać /szlifować to końca prac nie widać...Ano tak. Swego czasu jak malowaliśmy z tata samochody, to pamiętam, że tydzień czasu zajmowało przygotowanie, a 3 godzinki malowanie 6 warstw metallica.
Jak pomyslę o tym to się szczerze odechciewa. <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> -
Też myślę o przefarbowaniu.Więc tak.Bez mojego nakładu roboty z likwidacją ognisk
rudego.Załataniem dziurki w podłodze bagażnika i gdzie tam jeszcze są.Po
znajomości,niesmiało usłyszałem 2000 PLN.To drogo.
Malowanie u mnie zwykłym lakierem wychodziło 700PLN, metallic od 900PLN.
Najgorsze jest jednak rozbieranie, opisywanie, szpachla, łatanie, klepanie, etc. To już sporo zabawy <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> -
dokladnie
Czego oczy
obejrzalem sobie suze od spodu (cos mi stuka )
i przyjrzałem sie progom
kura czeka mnie spawanie korozja wzerno dziurawnaJak pospawasz, czy załatasz to potem konserwa bitexem, jesli masz dostep do starego, jeśli nie to z Boll'a jest taki środek a'la baranek.
Samego baranka nie polecam bo to siet, niejednokrotnie odpada.... -
Myślę ostatnimi czasy nad zmianą koloru mojego sedana.
Kolor pozostaje jeszcze znakiem zapytania, ale
zastanawia mnie, czy może ktoś z Was jest w tym
temacie.
Interesuje mnie cena malowanka nie-metalliciem wraz ze
wszystkimi wnętrzami (poza podłogą, czyli maski od
spodu, drzwi, komora silnika chyba też, etc.
Przygotowanie oczywiście we własnym zakresie.
Orientujecie się ile mogą za to zaśpiewać?malowalem caly samochod w zeszlym roku - bez podlogi i wnetrza budy - 1000 pln
-
Mnie tez progi czekaja do zrobienia.. a potem... hmm.... jaki kolor by fajnie wygladal na GTi (poza seryjnymi i najlepiej poza czarnym <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />)... obecnie jest czerwony... moze taka czerwien Ferrari ? <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />
-
kura czeka mnie spawanie korozja wzerno dziurawna
Może temu że Fangowóz stał kilka minut u mnie w garażu? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Mnie tez progi czekaja do zrobienia.. a potem... hmm.... jaki kolor by fajnie wygladal na GTi
(poza seryjnymi i najlepiej poza czarnym )... obecnie jest czerwony... moze taka czerwien
Ferrari ?czerwień ferrari <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
a taki czarny w białe pasy (dwa) albo czerwony w pasy -jak w załączniku
albo grafit -ale to metallic <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
jest dużo możliwości -może ktoś z VT pomoże?
-
ja to bym i tak najbardziej chcial jakas fajna grafike miec na samochodzie... szkoda ze to kupe kasy musi kosztowac
<img src="/images/graemlins/buu.gif" alt="" /> -
Może temu że Fangowóz stał kilka minut u mnie w garażu?
to wszystko tłumaczy <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" />
-
Czarny
Przygotowanie tzn demontaz do gołych blach czy też
wliczasz samodzielne zeszlifowanie lakieru?
Dużo. Sam lakier kupe kosztuje. Ja pytałem ostatnio, 160
pln za litr akrylu. Ewentualnie tańsze
renowacyjne...ja jak malowlaem swojego to chyba zaplacilem ok 300 zl. za lakier na caly samochod
-
Też myślę o przefarbowaniu.Więc tak.Bez mojego nakładu
roboty z likwidacją ognisk rudego.Załataniem
dziurki w podłodze bagażnika i gdzie tam jeszcze
są.Po znajomości,niesmiało usłyszałem 2000 PLN.i bym powiedizal ze jest to dobra cena
-
malowalem caly samochod w zeszlym roku - bez podlogi i
wnetrza budy - 1000 plnchyab walkiem <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
bi naprawde dobra cena -
A ja się podczepię.
Zauważyłem,że mój sedanik (ciemna zieleń) jest solidnie porysowany, pewnie od myjni automatycznej... Myślę o polerce, ale samemu mi się nie uśmiecha. Jak myślicie, zrobiliby mi takie polerowanie w jakiejś lakierni? Ile mogą zaśpiewać? A może jest inny sposób?
-
chyab walkiem
bi naprawde dobra cenaautoryzowana stacja blacharska hondy <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
A ja się podczepię.
Zauważyłem,że mój sedanik (ciemna zieleń) jest solidnie
porysowany, pewnie od myjni automatycznej... Myślę
o polerce, ale samemu mi się nie uśmiecha. Jak
myślicie, zrobiliby mi takie polerowanie w jakiejś
lakierni? Ile mogą zaśpiewać? A może jest inny
sposób?Około 100-200zł w ASO przynajmniej tyle mi powiedział jak odbierałem autko po naprawie blacharskiej (malowali prawie cały bok więc polerneli całość bo by idiotycznie wyglądało pół auta błyszczące a pół matowe)
-
autoryzowana stacja blacharska hondy
to oni chyba robia za grosze