problem serwo dziura? syczy
-
Tylko sprawdź żeby ono na pewno było takie samo jak posiadasz. Bo w książce pisze że były dwie
wersje i nie są wymienne.o korde nie wiedzialem a kolo nie wie z ktorego roku bylka skoda
rano w ksiazce sprawdze - jest w garazu z autem - i pojade na shrot popatrzec
ale lepiej by pasowalo -
-
Nawet były 3 różne wersje:
a jak latwo poznac ktory jest ktory
sa jakies numerki i gdzie ich szukac /?
zaraz jade po nie -
a jak latwo poznac ktory jest ktory
sa jakies numerki i gdzie ich szukac /?
zaraz jade po nieTego nie wiem , ale pamiętam że w którejś książce było napisane że nie są między sobą wymienne chyba że się jeszcze coś tam razem wymieni. Ale książki mam w aucie to nie sprawdzę.
-
a jak latwo poznac ktory jest ktory
sa jakies numerki i gdzie ich szukac /?
zaraz jade po nieMożesz spróbować rozróżnić po numerze częsci o ile go znajdziesz.
-
pisalem jakis czas temu ze slabsze mam hamulce ze mi cos
syczy pod maska
A czy to syczenie było słychać w kabinie, przy wyłączonym silniku w momencie naciśnięcia na pedał hamulca? Bo tak się składa że dzisiaj przez przypadek nacisnąłem na hamulec i usłyszałem syczenie (i nie był to wąż pod wycieraczką <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> ). Teraz się tak zastanawiam co to może być? Druga sprawa to to, że w minionym roku na przeglądzie czepiali się tego że jedno tylnie koło słabiej hamuje i teraz nie wiem czy może to być ze sobą powiązane, a przegląd tuż, tuż.
A i jeszcze jedno, czy to normalne że po dłuższej jeździe autko jakby słabiej hamowało (płyn, tarcze, klocki, tłoczki wymienione w ubiegłym roku)? -
A czy to syczenie było słychać w kabinie, przy wyłączonym silniku w momencie naciśnięcia na
pedał hamulca? Bo tak się składa że dzisiaj przez przypadek nacisnąłem na hamulec i
usłyszałem syczenie (i nie był to wąż pod wycieraczką ). Teraz się tak zastanawiam co to
może być? Druga sprawa to to, że w minionym roku na przeglądzie czepiali się tego że jedno
tylnie koło słabiej hamuje i teraz nie wiem czy może to być ze sobą powiązane, a przegląd
tuż, tuż.
A i jeszcze jedno, czy to normalne że po dłuższej jeździe autko jakby słabiej hamowało (płyn,
tarcze, klocki, tłoczki wymienione w ubiegłym roku)?nr jest z przodu obudowy ale nic nie mial wspolnego z numerami podanymi na obrazku z etki
stala skoda ok do 92rok ale serwo miala inne, mial koles takie jak moje w bagazniku
nie mniej okazalo sie ze dziura weza podcisnienia jest inna lecz zesmy upolowali jakas inna guma i koncowka weza i dziala
nie syczy nic samo podczas pracy silnika, sam silnik pracuje rowno i nie gasnie
podczas wciskania pedalu hamulca przy pracujacym silniku slychac syl lecz mechanior powiedzial ze jest to normalne
teraz hamowanie - ja mam hamulce a nie spowalniacze !! <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> mimo wiekszych kapci bez problemu moge zablokowac kolapo sluzszym odpoczynku pierwsze kilka hamowac to bieda z nedza, jakies piski zgrzyty i ledwo zwalnia ale po chwili wraca do normy, jak 3 kola hamuja dobrze a jedno zle to nie wina serwa
-
nie syczy nic samo podczas pracy silnika, sam silnik
pracuje rowno i nie gasnie
podczas wciskania pedalu hamulca przy pracujacym silniku
slychac syl lecz mechanior powiedzial ze jest to
normalneCzyli jak masz silnik wyłączony i naciskasz pedał hamulca to nic nie syczy?
jak 3 kola hamuja dobrze a jedno zle to nie wina serwa
Ja obstawiałem korektor, bo tylni układ hamulcowy wymieniałem cały tak z dwa latka temu.
Zauważyłem natomiast przed chwilą że jest bardzo mokro pomiędzy pompą hamulcową a urządzeniem wspomagającym hamowanie. Czyżby czekała mnie wymiana jednej z tych rzeczy? Jeśli tak to jak sprawdzić co jest trafione? -
Czyli jak masz silnik wyłączony i naciskasz pedał hamulca to nic nie syczy?
tego nie sprawdzilem ale sadze ze chyba cos lekko syknie poznije bede w wozie to sprawdze
-
Czyli jak masz silnik wyłączony i naciskasz pedał hamulca to nic nie syczy?
Ja obstawiałem korektor, bo tylni układ hamulcowy wymieniałem cały tak z dwa latka temu.
Zauważyłem natomiast przed chwilą że jest bardzo mokro pomiędzy pompą hamulcową a urządzeniem
wspomagającym hamowanie. Czyżby czekała mnie wymiana jednej z tych rzeczy? Jeśli tak to jak
sprawdzić co jest trafione?hmm u mmnie jest teraz tak
jade wciskam hamulec delikatnie i samochod zwalnia ale w pewnym momencie pedal jakby sam wpada - jak by byl zasysany - i czuc bardzo mocne docisniecie hamulca, na szybkim i energicznym hamowaniu od poczatku do konca jest jednakowo nei wiem moze to zmiana kol tak zrobila lecz ogolnie hamuje swietnieco do dziala nia na wylaczonym silniku
to po zgaszeniu slychac male syczenie, chyba schodzi cisninei z serwa, ja wcisne pedal hamulca to slychac ten syk jak podczas wciskania na zapalonym silniku o ktorym mowilem ze podobno jest ok, lecz na wylaczonym silnilku tylko to pierwsz depniecie powoduje syk, pozniej pedla jest twardy i nic nie slychac