Spręzynki klocka hamulcowego.
-
Pękają i to nagmi9nnie - można spokojnie sobie jądorobić - jej zadaniem jest właśnie ustalenie położenia klocka w momencie kiedy nie jest on dociskany do tarczy - dzięki temu nie dzwoni.
nigdy nie wyrzuca się klocków przed zdjęciem z nich prężynek <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
POZDRAWIAM!!
-
Pękają i to nagmi9nnie - można spokojnie sobie jądorobić
- jej zadaniem jest właśnie ustalenie położenia
klocka w momencie kiedy nie jest on dociskany do
tarczy - dzięki temu nie dzwoni.
nigdy nie wyrzuca się klocków przed zdjęciem z nich
prężynek
POZDRAWIAM!!
<img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> w favoritach nie pekają <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
- jej zadaniem jest właśnie ustalenie położenia
-
nigdy nie wyrzuca się klocków przed zdjęciem z nich
prężynek<img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> BĘDĘ PAMIĘTAŁ <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
POZDRAWIAM!!
i ja również bardzo.
PS.
Mechanik określił te sprężynki jako tanie i prymitywner rozwiązanie.. <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> -
w favoritach nie pekają
dokładnie
też mi się nie zdarzylo zanotować takiego faktu w mojej -
dokładnie
też mi się nie zdarzylo zanotować takiego faktu w mojejWydaje sie mi że przyczyną może być nienajlepsze chłodzenie z powodu plastikowego nadkola.
Spręzynki nie były skorodowane .. tylko rozhartowane (???)et, oprócz tego że dzwoni to raczej nie wadzi.
pojeżdzić można, oczywiście naprawić jak najszybciej -
Wydaje sie mi że przyczyną może być nienajlepsze
chłodzenie z powodu plastikowego nadkola.
Spręzynki nie były skorodowane .. tylko rozhartowane
(???)
et, oprócz tego że dzwoni to raczej nie wadzi.
pojeżdzić można, oczywiście naprawić jak najszybciejTeż często mamy pozakładane plastykowe nadkola, to raczej nie to <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
A u mnie jeszcze nie pękła, ale za to dwa razy już się wygięła, tak, że dzwoniło - po odgięciu ok.
-
dokładnie
też mi się nie zdarzylo zanotować takiego faktu w mojejBo widocznie sprawdza się teoria mojego brata (posiadacza frytki) że Felka to taka spieprzona wersja Frytki <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
A na poważnie - w oryginalnych klockach (Ferodo) nie miałem żadnych przypadków pękania sprężynek natomiast w Lucasach już 2 poszły....
-
Bo widocznie sprawdza się teoria mojego brata
(posiadacza frytki) że Felka to taka spieprzona
wersja Frytki
No pewno, zobacz jak felicia wyglada <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> przy naszych pieknych zagieciach i kantach <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
A na poważnie - w oryginalnych klockach (Ferodo) nie
miałem żadnych przypadków pękania sprężynek
natomiast w Lucasach już 2 poszły....<img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> bo kto kupuje lucasy <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
No pewno, zobacz jak felicia wyglada przy naszych
pieknych zagieciach i kantach
bo kto kupuje lucasyDlatego teraz do nacinanych Mikod zanabyłem drogą kupna Ferodo FDB610B i mam nadzieję że na dłuższy czas zapomnę co to pęknięta sprężynka.... <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />