Dlaczego nie wolno pić piwa podczas naprawy Skody
-
Postanowiłem wymienić cieknącą uszczelkę termostatu. Sprawa banalna, gorący dzień postanowiłem wypić 3 piwa. Spuściłem płyn, wyjełem ternostat, nowa uszczelka, złożyłem, napełniłem zbiorniczek płynem, ok, składam narzędzia <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />, zapomniałem włożyć termostat. OK każdemu może się zdarzyć (po <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />). Rozkładam, zakładam skręcam i ... ukręciłem śrubę <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> . pięknie teraz mam 10 razy tyle roboty. Wniosek: muszę zmienić Warkę na inne piwo.
-
Fakt, warka fuj.....
wolę tyskie albo coś takiego <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> -
<img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> Gdy pisałem poprzedni post zostawiłe Skodę z otwartm bagażnikiem i drzwiami, burza deszcz pełno wody, mokre siedzenia <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> jestem <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
-
Gdy pisałem poprzedni post zostawiłe Skodę z otwartm
bagażnikiem i drzwiami, burza deszcz pełno wody,
mokre siedzenia jestemnie zle,nie zle ,koncze z piciem
-
Fakt, warka fuj.....
wolę tyskie albo coś takiegoTYSIE albo DĘBOWE <img src="/images/graemlins/piwo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/lizulizu.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/piwo.gif" alt="" />
-
no takich jaj to jeszcze mi sie nie przytrafiło <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> ale myśle że to kwestia złego dnia a nie paru bro
-
Gdy pisałem poprzedni post zostawiłe Skodę z otwartm
bagażnikiem i drzwiami, burza deszcz pełno wody,
mokre siedzenia jestem<img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> a aj myslałem ze mi dzisiaj zle idzie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Gdy pisałem poprzedni post zostawiłe Skodę z otwartm bagażnikiem i drzwiami, burza deszcz
pełno wody, mokre siedzenia jestemto Ty dzisiaj jakiś pechowy jesteś
ale spoko też miałem takie przypadki
a nawet gorzej
bo kiedyś po kilku bro wpadłem do kanału <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
niezamierzenie oczywiście -
nie lam sie ja 2 razy tak nagrzalem sie ze:
1. 3 x wyciagalem cala kolumne mcpresona w fav, bo po raz zapomnialem zalozyc na amora pianke/gume progresywna i po postawieniu na kole znowu cala akcjaod nowa a poznieuj jak zalozylem to odwrotnie ta gume ze jak naciskalem na przod auta to o 1mm nie ugial sie SHIT!!!! i znowu to samo,wyciaganie,rozbieranie sprezyny itd...caaaly dzien siedzialem <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />))
2. zmianialem lancuszek rozrzadu ktorys tam raz juz. No i zdjalem stary i za hu..a nie moglem zalozyc nowego, taka zacme dostalem ze niemoglem wykombinowac jak go wpasowac (ale i z koordynacja ruchow tez nie bardzawo bylo hehe) z 30 min mordowalem i w piz...u polazlem na chate. Rano przyszedlem i po 1 bro na kaca w pare minut wszystko zmontowalem <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
ps.zawsze sie pije te 3-7 bro(zlkezy od czasu pracy) najgorzej jak sie przesadzi. Ja pijam debowe lub tetre mocna <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />